ďťż

http://www.metalside.pl/news/news_full.php?id=2047

Czekam bardzo niecierpliwie i mam nadzieję, że będzie to płyta roku 2012


Mam nadzieję, że poziom będzie zbliżony do BOTN...i żeby kalki nie było, na pewno kandydat na płytę roku.
Ja również czekam i, jak mniemam, będzie to bardzo dobry album:)
Tak,oczywista sprawa że to bedzie dobra płyta.A czy płyta roku ?? fmm.....nie chyba nie.


Czy oczywiste to nie do końca wiadomo, powrót był w wielkim stylu, ale gwarancji do końca nie daje...Ja będę spokojny o trzecią, jeśli druga się uda
jeżeli będzie utrzymana w stylu BOTN to może kandydować na płytę roku w kategorii heavy.
Jest już okładka i tracklista
http://www.facebook.com/accepttheband
Nie no... taka okładka to chyba do singla dnia 15 Lut 2012, 23:21, w całości zmieniany 1 raz
Pozazdrościli Rolfowi
A gdzie ta okładka ????
To ma byc okładka płyty ?? no chyba tylnej albo w środku
Dajcie spokój.....no ale trudno, niech muzyka się obroni
http://www.metalside.pl/news/news_full.php?id=2120

Niestety () wszystko wskazuje, że okładka będzie właśnie taka
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=42HAT56UC2o
Jak dla mnie utwor bardzo fajny, jak tylko pojawi sie plyta kupuje w ciemno
Numer jakby wyciągnięty z "Blood of the Nations"

Oczywiście zakup obowiązkowy.
ni ma juz
Jak tylko zobaczyłem tytuł płyty to od razu czułem że bez ruskiego hymnu się nie obejdzie

ni ma juz
Łapaj tutaj

A sowiecki fragment hymnu bardzo na miejscu dnia 28 Lut 2012, 00:43, w całości zmieniany 3 razy
bo to w ogóle fajny hymn jest, epicki jak cholera, w sam raz dla metalowej kapeli

bo to w ogóle fajny hymn jest, epicki jak cholera, w sam raz dla metalowej kapeli
To fakt

Numer jakby wyciągnięty z "Blood of the Nations"

Oczywiście zakup obowiązkowy.

+ 1
Kawałek świetny, czekam na płytę z niecierpliwością.
Oficjalnie: http://youtu.be/i-QQYxryAqM

Oficjalnie: http://youtu.be/i-QQYxryAqM
rewelacja!
Jest przesłuchane 1 raz i juz solówki...wiadomo...czysta melodia, zalatuje trochę Acceptem z połowy lat 80tych ale to na plus, jedynie co mnie wkurza to ten vocal iście Udowski, niezdzierżałem UDO w Accept natomiast solowo owszem, ale muza jest ok wg mnie to bardzo przyzwoity album, typowe chórki,proste riffy,melodia w solówach, to wszystko daje smaku tej płycie,rozczarowany nie jestem.
Accept płytą "Stalingrad" z pewnością wygra bitwę… o serca i dusze kolejnych fanów metalu.
Ladna puenta jackass666 Plyta naprawde dobra i rowna czyli w zasadzie to czego sie spodziewalem, nie zawiodlem sie nic a nic, tak trzymajcie panowie!
a zaszalałem i posłuchałem raz Jest dobrze, więcej 80' i odniosłem wrażenie, że Mark więcej śpiewa pod Udo. Myślę, że po kolejnych przesłuchaniach dojdę do wniosku, iż nieznacznie poniżej "Blood...", no ale to płyta nie do przebicia

Generalnie pierwsze wrażenie - doskonałe.


przesłuchałam na razie 2 razy - wyśmienita płyta, pierwsze wrażenie, że troszkę niżej od genialnej poprzedniczki (tak jak napisał Gumbyy - przebić ten album to raczej nie da rady;)). Ten wokal iście Udowski to jak dla mnie największa zaleta hehe. Świetne riffy, solówy, kompozycje, wszystko na swoim miejscu, nic tu nie jest wymęczone czy na siłę, dlatego tak dobrze się tego słucha. Wiedziałam, że będzie to bardzo dobry album. Póki co jak dla mnie 'bodzy' jeśli chodzi o heavy 2012:
Moj pierwszy odsluch i jest bardzo dobrze Konkretne granie,wszystko pieknie wspolgra ,niemalze jak w szwajcarskim zegarku
Dobra płyta, jest wszystko, co oczekuje się od Accept. Aż szkoda, że nie będzie mnie na koncercie
raz przesłuchałem - ZAJEBISTA

raz przesłuchałem - ZAJEBISTA
huh... ja odpaliłem 2 raz i niestety nie mogę przesłuchać w całości...

... utknąłem na kawałki tytułowym i katuję go raz za razem jestem pozamiatany
http://www.metalside.pl/recenzje/recenzja.php?id=795

Tyle ode mnie
Raz przesłuchałem, bardzo dobra płyta, ale...jakoś więcej nie miałem ochoty przesłuchać, w przeciwieństwie do BOTN.
Ale za wcześnie na werdykt, chociaż dyszki raczej nie dostnie. Z jednym jednak muszę się zgodzić, Accept to dziś szczyt heavy metalu!

bardzo dobra płyta,
Accept to dziś szczyt heavy metalu!
jakoś więcej nie miałem ochoty przesłuchać

Może czas przerzucić się na jakiś nowy gatunek muzyki?

Może czas przerzucić się na jakiś nowy gatunek muzyki?
hehe...

fakt, jak takie granie nie dociera, to trzeba się nad tym zastanowić
Czepiacie się

Odwalili kawał dobrej roboty, ale po BOTN szalałem, a teraz jakoś nie mam nastroju
Jak dla mnie to miazga od początku do końca. Wczoraj odpaliłem sobie "Blood..." i na dzisiaj większe ciśnienie mam na "Stalingrad". Pewno to efekt świeżości i nowej płyty.

Jak dla mnie to miazga od początku do końca. Wczoraj odpaliłem sobie "Blood..." i na dzisiaj większe ciśnienie mam na "Stalingrad". Pewno to efekt świeżości i nowej płyty.

o to to, z tym że bez odpalania BOTN
Obiektywnie plyta jest swietna, subiektywnie chyba juz mam troche dosc takiej samej muzyki. Przesluchalem dwa razy i na razie nie czuje potrzeby wiecej. Kilka lat temu sluchalbym jej pewnie teraz non-stop.
Przesłuchałem Stalingrad i jak dla mnie to taki młodszy brat Blood of the Nations , identyczna recepta jakby na utwory. Tytułowy Staligrad i Against the World zwłaszcza wyszły tutaj udanie , znakomite heavy. Reszta utworów jednak troszkę mi nie weszła w ucho , sam nie wiem dlaczego .
Tzn pomijam tutaj Shadow Soldiers-dla mnie to jak narazie najwybitniejszy utwór tego składu- nie jest to zwykła kompozycja heavy-metalowa czy nawet znakomity heavy-metal tylko coś więcej .
Co do porównać z BOTN to tamta chyba była troszkę równiejsza , sam nie wiem.

Accept to jednak głównie koncerty , w latach 80 już świetne Staying Alife to pokazywało a 2 koncerty na których byłem to tylko potwierdzają. Wolf Hoffman to jak dla mnie największa osobistość całej niemieckiej muzyki , szeroko pojętej , Ritchie Blackmore swoich czasów , bo tamten o tej muzyce dawno zapomniał.
Na tych nowych płytach Accept bardziej niż brak Udo przeszkadza mi produkcja , troszkę brakuje brudu typowego dla starszych płyt, ale to detal raczej.
Jeszcze tej płyty nie słyszałem . Wszystko przez BOTN, tamta była tak dobra, że mam zbyt wygórowane oczekiwania. Ale prędzej czy później trzeba będzie się ze Staligradem zmierzyć.
Doskonała płyta. Powiedzcie, czy kawałek Twist of Fate nie łamie nadgarstków? Boski temat, rytm i melodie.

Doskonała płyta.
Nic dodać, nic ująć
Bardzo dobra plyta!



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Accept - Stalingrad
singulair.serwis