ďťż

Nadal Witek Smolik (z konta Mirki )
Internet działa tu średnio (lub nie działa - dodanie dwóch zdjęć zabiera średnio pół godziny...

Na obóz dojechaliśmy cało i zdrowo.

Dzień pierwszy
Podróż komfortowym autobusem przebiegała bardzo spokojnie
https://goo.gl/photos/NM1k9hCiRs6kELam7
do czau jednak
https://goo.gl/photos/rkpKsDjKw4bJf93D6
https://goo.gl/photos/fKqhfo8spE4m3kWZ8
Potem przyjechaliśmy na miejsce, zabrali za przyjemności tj. za rowery .... i na zdjęcia, ani internety czasu nie było.

Dzień drugi
Skoro wczoraj zrobiliśmy z rowerami dziś pojechaliśmy sobie na lody
https://goo.gl/photos/rbs1kCjiwUh4E5gy5
a potem byliśmy brudni więc skoczyliśmy się umyć
https://goo.gl/photos/uLiL8bVTmRkTKD8m9
niektórzy nie mogli się domyć
https://goo.gl/photos/iMKzja2Zg3k6J6Nc7
i tak im zostało


Witajcie
Bardzo dziękuję za informacje i zdjęcia - pogoda piękna i o. Wojtek tez

Czekamy na więcej wieści i zdjęć - mimo kiepskiego internetu

Pozdrawiam z gorącej i dusznej Warszawy

Magda

Dzień trzeci

Rano po pobudce była rozgrzewka dla naszych dzieci.
Fotograf spał

Po mszy i śniadaniu pojechaliśmy na rowery.

Podczas wycieczki zepsuliśmy most i jedynie wyszalenie się w wodzie pozwoliło opanować gorące głowy.

Po obiedzie był trening i zainaugurowaliśmy turniej ringo.

Pierwszy mecz, poza ekscesami kiboli, przebiegł w spokojnej atmosferze.

Dopiero kolacja pozwoliła na krótką chwilę opanować emocje, bo teraz (19:50) dalej łupią w okrągły kawał gumy.
Mnie wygonili z boiska więc piszę

Zdjęcia jak się uda.

EDIT
Zdjęcia z całego dnia jak się uda będą pod tym linkiem:
https://goo.gl/photos/A7Y4cp69iWiuGkF96

Pod tym linkiem znajdują się zdjęcia "portretowe" obozowiczów.

https://goo.gl/photos/SqRrcjTgu9kLvEqQ7

Smacznego


W nocy była burza którą spokojnie przespaliśmy.
Do południa graliśmy w ringo (co ludzie widzą w tym okrągłym kawałku szarej/granatowej gumy malowanej na czerwono

Po objedzie na rowerach pojechaliśmy na plażę.

Parę zdjęć pod linką:
https://goo.gl/photos/2KJWwCfGiYFTg4Nx9
Dzień dobry:)

Bardzo dziękujemy za relację, tym bardziej że kontakt z dziećmi mamy słaby, bo maja ciekawsze rzeczy do robienia niż gadanie z rodzicami:) Tym fajniej ogląda się zdjęcia i czyta, co robiliście. Miło, że pogoda dopisuje. W Warszawie jest okropnie - duszno i upalnie, cały dzień liczymy na burze, która nie przychodzi, a gorąca noc nic nie schładza.

Udanych wycieczek życzę i pozdrawiam cały Obóz

magda



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Borowy obóz rowerowy 20 - 31 lipca 2015
singulair.serwis