|
Pomysł opodatkowania napiwków.
singulair.serwis |
Przeczytałem nie dawno artykuł o tym jak Urząd Skarbowy ma zamiar opodatkować napiwki np. kelnerom. Jak dla mnie jest to bardzo dziwny pomysł, jeżeli ktoś wybrał sobie pracę w której ma szansę dostawać napiwki to jest to dla niego bonus i tyle. Nie powinien nikt inny się do tego mieszać i opodatkowywać. Teraz kompletnie wszytko chcą opodatkować i ze wszystkiego ciągnąc kasę bo nie maja innego rozwiązania!!!
Dla wszystkich tutaj, to absurd.
Urząd Skarbowy najchętniej opodatkowałby wszystko Dla niektórych u władzy to nie wiem, chyba 100% podatku byłoby najlepsze, wtedy całymi naszymi pieniędzmi zarządzaliby dużo lepiej od nas w ich mniemaniu. Oczywiście 10-20% dla nich Tragedia.
Polska bedzie lepsza dzieki Korwinowi;)
Ten pomysł to oczywisty absurd. Mnie zastanawia jedno. Jeżeli podatki są systematycznie z roku na roku podnoszone, to jak możemy mówić, że ekonomia działa jak należy? Jest jakiś próg powyżej którego podatku nie da się podnieść, bo ludzie zaczną się buntować, a już na pewno podatku nie ustanowimy większego niż 100%, chociaż i to nie wiadomo, bo lewacy nie trzymają się żadnych zasad logiki, więc prawa matematyki pewnie też są im obce (zresztą logika jest jedną z dziedzin matematyki, więc to raczej oczywiste). Społeczeństwo gnębione podatkami zacznie ubożeć, co w konsekwencji doprowadzi do rozruchów na ulicach, a może w konsekwencji także wojny. Nie ma innej opcji.
Absurd goni absurd. W koncu to Polska. Mega szkoda ze KORWIN sie nie dostal do sejmu. Ile jeszcze bedziemy znosili absurdy?
Banda debili, co więcej można powiedzieć
|
|