ďťż

Cóż z racji mojego zainteresowania MLP FIM (jestem poniaczem co poradzić) chciałem wam przedstawić rockowych artystów fandomu tych najważniejszych
Jackle App - Najbardziej aktywny artysta Rockowy fandomu tworzy rockowe covery piosenek z serialu jak i własne piosenki oparte o postacie z MLP mi.n Applejack i Derpy Hooves
http://www.youtube.com/user/JackleApp
Claire Anne Carr - Bardzo znany przede wszystkim z swojego coveru piosenki Ciutie Mark Crusaders, i głownie coverami się zajmuje, ale robi to naprawdę dobrze
http://www.youtube.com/user/ClaireAnneCarr


ಠ_ಠ
Gdzie Ty tam słyszysz rock?

(Jestem poniaczem co poradzić)

a ja jestem graczem nie znam się na tym więc się nie wypowiem ale zapewne tu chodzi o podkładanie muzyki pod film jak dla mnie jest równo albo mam za dobry komp



Gdzie Ty tam słyszysz rock?
http://www.youtube.com/watch?v=1VtYKem43qA
proszę hard rock z lat 80


proszę hard rock z lat 80


No właśnie nie bardzo. To jest cover - C O V E R - jakiegoś tam utworu hard rockowego z lat 80'. To, że ktoś coveruje kawałek rockowy absolutnie nie oznacza, że gra rocka. To, co pokazujesz nie ma z rockiem nic wspólnego. To jest elektronika (przepotworna moim zdaniem).
Hard Rock z lat 80's to jest Scorpions, AC/DC, Europe a to jest jakaś przeróbka....
cóż to twoje zadnie, każdy jakieś ma i nie zamierzam się za to obrażać nie mniej to jest uważane w fandomie za Rock mogę jedynie dać kawałek Grupy Aviators albo zespołu Solluna którego prowadzę Youtube
http://www.youtube.com/watch?v=idPAD92yZtc
http://www.youtube.com/watch?v=KWVbtkIq1AE
Aviators brzmią jak kopia Anathemy... Tylko gorsza. dnia Czw 21:57, 31 Styczeń 2013, w całości zmieniany 1 raz

nie mniej to jest uważane w fandomie za Rock

W takim razie uznawane jest błędnie
Nigdy nie zrozumiem czemu dorośli faceci jarają się kucykami. Że bajki mają ochotę oglądać to zrozumiem, sam sobie nie tak dawno odświeżałem Batmana, którego oglądałem jak byłem mały i miałem radochę jak stąd do Mongolii. Ale to już kwestia sentymentu.
Pytanie czy ten Batman klimatem nie wygrywa z innymi Batmanami, nawet tylko z tego durnego powodu, że jest rysowany? Skoro medium takie jak komiks może być wykorzystane w wielu ciekawych celach to dlaczego kreskówki miałyby być w tyle?

I nie, nie jaram się MLP i nigdy nie będę, nawet mam problemy z tolerowaniem, ale sprowadzanie wszystkiego w jeden worek to ja nie wiem czy dobre rozwiazanie.
Wygrywa, przekonałem się o tym mając porównanie z czterema inkarnacjami filmowego Batmana. Jest bez porównania ciekawszą, bardziej złożoną i bardziej klimatyczną postacią. Ale to ciągle bajka (chociaż jest momentami chora i nie wiem kto ją puszczał dzieciom we wczesnych latach 90tych ) , którą miałem ochotę obejrzeć, bo przypadkiem zobaczyłem opening na youtube i nagle przypomniałem sobie tyle rzeczy, aż mi włosy dęba stanęły....

http://www.youtube.com/watch?v=wAG_7Ky4FY4

Jak mówiłem, to kwestia sentymentu. Nie wiem po co miałbym oglądać współczesne bajki. Nawet jeśli ktoś poszukuje pewnej infantylizacji w celu oderwania się od mąk dorosłości, to można przecież się właśnie cofnąć do czegoś ze swojego dzieciństwa a wszyscy lecą na kucyki. Nie rozumiem fenomenu.
Film animowany może być równie świetny jak film aktorski, kwestia jest kurwa tych kucyków, których ja nigdy nie zrozumiem, bo skończyłem już dawno 8 lat, a nawet wtedy wkurwiały mnie niemiłosiernie jakieś Troskliwe Misie i inne gówno tego typu, wolałem Himana, Batmana i seriale aktorskie typu Drużyna A, McGyver, Nieustraszony itp.

A ten animowany serial o batmanie był mroczny jak pieron, ostatnio moja 3 letnia siostra się na nim popłakała, bo jej pilnowałem i patrzę że w TV leci ten czadowy Batman co 10 lat temu co najmniej w TV leciał, to sobie myślę, ona będzie se oglądać bajkę, a ja sobie pooglądam Batmana i będą same korzyści, ona zobaczyła jakiegoś czarnego charaktera, albo nawet batmana i się popłakała i kazała mi przełączyć, bo brzydkie i złe i coś tam, a Slayera znała wcześniej niż Fasolki i pijackie piosenki zna ("Leżę" umie śpiewać), więc nie ma lipy, to nie jest jakiś urwipołeć.
W czym to jest bajka tak naprawdę? Zawiera toto jakieś morały zapewne, ale czy to kompletnie deprecjonuje wartość i klasę?
Nie jest to 'Film animowany dla dorosłych'. Jak byłem mały to wstawałem rano, bo Batman leciał w TV. O 8 rano, skierowany dla dzieci. Morały morałami, faktycznie miał wartość nieco głębszą, niż niektóre pozostałe 'bajki' (pokazywanie czarnych charakterów jako postacie wcale nie do końca złe i kwestionowanie dobroci superbohatera? JAKA BAJKA COŚ TAKIEGO WPROWADZA DZIECIOM DO GŁÓW?) ale jej ukierunkowanie było mimo wszystko jasne.
Faktycznie pewna kwestionowalna sprawa, to było produkcji USA? Aż dziwne, żeby Amerykanie przesyłali coś w stylu szarości między czernią i bielą, bo przecież im to nie na rękę jest... Ogółem powinienem obejrzeć tego Batmana (znajomy mi też mówił że klimatem łoi na mordę resztę) i wtedy się wypowiadać, bo tak na sucho to tak 'gópio'.

Inna sprawa, że wiele rzeczy błędnie się przekazuje jakiejś grupie, a ta grupa okazuje się nie być docelową mimo przypuszczeń: tak było chociażby z Neon Genesis Evangelion (japska bajeczka), który pokazywany teoretycznemu crowdowi który jara się mechami (10-14 lat) przeszedł bez echa, a pokazywany już jakiejś starszej grupie momentalnie okazał się fenomenem. dnia Pią 01:02, 01 Luty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Jeśli kucyki są fajne na takiej samej zasadzie co Laboratorium Dextera i Atomówki, to mógłbym oglądać. Z obecnych bajek dobra jest "Pora na przygodę" (Adventure Time). Polecam jak coś. Zyskuje po obejrzeniu kilku odcinków, bo dostrzega się wtedy pewne stałe motywy.
Z Adventure Time miałem okazję widzieć parę epków i stwierdzam, że na pewno psychodelia tam jest niezgorsza.
Wydaje mi się, że moc zarówno takich kreskówek jak i MLP dla fanów leży w tym, że są one niby dedykowane dla pewnej grupy niskiego wieku, prawda, a gdy olejemy te odniesienia i wszystkie ich motywy to niby otrzymujemy coś ciekawego. Ja i tak jestem na nie dla kucy.
Może to głupio zabrzmi, ale JEBAĆ KUCYKI.
Psychodeliczne bajki są fpyte. Wychowałem się na paru (pewnie nie jako jedyny tutaj) i jakoś żyję ;d

Rune, znaszli ten film?
Jestescie bez serca Wy lajdaki nieokrzesane. Chyba lepiej zeby koles fascynowal sie kucykami, niz np. wchodzeniem na fejsbukowe strony w stylu WARSZAWSKIE DUPECZKI, KURWY WINO I PIANINO i tym podobny syf.

Juz milsze mi kucyki.

http://www.tapeta-my-kucyki-magia-przyjazn-pony-little-to-1.na-pulpit.com/zdjecia/my-kucyki-magia-przyjazn-pony-little-to-1.jpeg
Co to w ogóle jest MLP FIM?



Rune, znaszli ten film?

Co to w ogóle jest MLP FIM?

http://www.filmweb.pl/serial/My+Little+Pony%3A+Przyja%C5%BA%C5%84+to+Magia-2010-619268 dnia Pią 10:47, 01 Luty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Fineasz i Ferb to jest rewelacyjna współczesna bajka. Kucyków widziałem jakieś 1,5 odcinka i nie widzę tam nic co by wyróżniało na plus tą bajkę spośród innych

Chyba lepiej zeby koles fascynowal sie kucykami, niz np. wchodzeniem na fejsbukowe strony w stylu WARSZAWSKIE DUPECZKI, KURWY WINO I PIANINO i tym podobny syf.
Ta, widziałem go i nawet część drugą z tego roku. Ale to inny Batman niż ten z 1992, jego historia już się zakończyła parę lat temu.
Fineasz i Ferb to jest rewelacyjna współczesna bajka.
Zgadza się.
a ja sobie lubie obejrzeć Pokemona, smerfy i muminki też z sentymentu były nawet czasy kiedy cały dzień oglądałem Cartoon Network bo były fajne bajki Miś Yogi, Jetsonowie, Flinstonowie, Scooby Doo, Ed Edd i Eddy Johny Bravo, Labolatorium Dextera itd. a teraz lecą jakieś same X-Meny itd. W Pokemona grywam bo wg mnie to jest najlepsze RPG na Gameboya


Ta, widziałem go i nawet część drugą z tego roku. Ale to inny Batman niż ten z 1992, jego historia już się zakończyła parę lat temu.

Nie no, wiem że to co innego Chciałem spytać, czy warto, czy klimat podobny mniej więcej, co w tym z 92 i tak dalej. Druga część też już jest? Czas się zaopatrzyć i umilić sobie jakiś wieczór

Ciężkie pytanie. Jest znacznie bardziej brutalny, zwłaszcza ta nowa część. Kreska jest jakaś dziwna i Batman jest grubasem. Ale w sumie warto.

a teraz lecą jakieś same X-Meny itd. Nieprawda, bo leci np. Pora na przygodę.
dla wszystkich którzy nie wiedzą za MLP FIM jako pomysł opowiada Lauren Faust, która tworzyła Atomówki (wspólnie z mężem) jak i Dom dla Zmyślonych Przyjaciół Pani Foster
może by tak przenieść cały ten temat do oftopicu skoro meritum gdzieś się zapodziało
Ale tutaj tak wyglądają tematy.



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Poniaczowy Rock
singulair.serwis