| |
ROCZNICA! MOBILIZACJA!
singulair.serwis |
Siedząc w piąteczek w klubie w Warszawie z Mashką, popijając piwo i słuchając lecących z głośników MGMT zaczęłyśmy wspominać sobie nasze najlepsze, maniackie chwile (a przecież trochę ich było) i w związku z tym padł pomysł, który za wszelką cenę będziemy się starać zrealizować.
Ludzie, 21 czerwca wypada 5 rocznica pierwszego koncertu Manics w Polsce! Trzeba to uczcić!
Prawda jest taka, że rzadko się widujemy, nasze drogi się trochę rozchodzą, każdy ma swoje życie i problemy a forum (odpukać!) umarło, ale przecież Manics nas łączą a koncert w Poznaniu (i kolejne) to jedno z najlepszych wspomnień w naszych życiach! Prawda?
Pierwszy pomysł rzucam ja, ustalony z Mashą, czekamy na rozwój sytuacji.
WEEKEND 21-23.06.
Prawdopodobnie Warszawa (?)
Obywatele! Dawać!  
Tak, piąta rocznica to dobra okazja na takie spotkanie!
Miło byłoby sobie powspominać stare dobre czasy w większym maniackim gronie.
Dawajcie znać, czy chcecie, czy ewentualnie termin pasuje, miejsce jeszcze do uzgodnienia.
O BOŻE ŚWIĘTY KOPĘ LAT!!! 
Aż musiałam trzy razy hasło wpisywać, bo mi się zapomniało.
Fajnie, że najwierniejsi tu jeszcze zaglądają, tworzą tematy i mobilizują...
Przyjedźcie do Krakowa wszyscy, co? Albo spotkajmy się tam, gdzie jeszcze nigdy - Śląsk? :>
Enola dnia Śro 1:54, 15 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Może nie mam wiele do powiedzenia, ale Kraków to z pewnością dobry pomysł!
Widząc, że nie za bardzo wyszła mobilizacja ( )to i tak proponuję spotkanie, może bez rocznicy ale planowane wcześniej!
Niech temat zostanie otwarty - spotkanie może się uda, w dowolnym czasie i miejscu ... chyba że nadejdzie kolejny koncert Manics w Polsce (czego sobie i Wam życzę!)
Hoti dnia Wto 19:34, 08 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
a nie wybieracie się przypadkiem na Editorsów?
ja co prawda się nie wybieram (przynajmiej na razie), ale możemy potraktować to jako okazję do spotkania.
a nie wybieracie się przypadkiem na Editorsów?
ja co prawda się nie wybieram (przynajmiej na razie), ale możemy potraktować to jako okazję do spotkania.
Och, miałyśmy jechać ze sleepflower, nawet miałyśmy kupione bilety, ale koniec końców nas nie będzie, a straszna szkoda 
Jakby co Mashes to zdecydowanie polecam się wybrać! Na Open'erze w tym roku dali czadu, naprawdę świetny koncert i to samo słyszałam o ich tegorocznych klubowych występach.
Ja bardzo żałuję, że jednak nie będę. Obejrzałabym Editors na żywo tu i teraz i zaraz gdybym tylko mogła!
A może będzie ktoś na Foals jutro? Mówię raczej o samym koncercie a nie czasie przed/po, bo my ze sleepie właściwie tylko na koncert wpadamy i wypadamy w Warszawie
Trochę późno przeczytałam, ale skoro przed/po Foals nie mogłyście się spotkać, to i tak byśmy się nie zobaczyły.
Na Editors bym się nawet chętnie wybrała, ale nie za 105 PLN. Myślałam tylko, że może będziecie i będzie okazja do spotkania. Cóż... Może innym razem.
|
|
