|
Zamiana kolorów w modelu - jaki program?
singulair.serwis |
Mam zeskanowany model lotniskowca HMS Hermes (wydany w 1990 roku, skala 1:400). Rzecz w tym, że występują w nim brzydkie rejony wyblakłego koloru. Chciałbym wyczyścić skan modelu z koloru i zastąpić wszystko jednolitym szarym. Pytanie brzmi - jakiego programu użyć?
P.S. Kiedyś (będzie już kilka temu) na jakimś forum widziałem tutorial, ale nie mogę go odnaleźć stąd to pytanie.
dnia Śro 22:06, 29 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Pytanie czy chcesz tylko odświeżyć kolory w niektórych miejscach czy poprawić cały model, jak tylko kolory to wystarczy byle jaki program do grafiki rastrowej, np corel photo-paint albo photoshop, a nawet darmowy gimp. Znajdujesz narzędzie klonowanie, wybierasz miejsce w którym jest ładny kolor i przenosisz go w miejsce gdzie jest wyblaknięcie.
Dzięki za radę, sposób z klonowaniem brzmi obiecująco. A gdybym chciał poprawić cały model?
A jak byś chciał poprawić cały model to polecam np Corela Draw, najpierw obrysowujesz wszystkie części i linie, potem dajesz kolor, a potem drukujesz i cieszysz się błędami które wyszły w trakcie
Illustrator ma funkcję trasowania, co na nasze polega na zamianie całej grafiki rastrowej na krzywe. W ten sposób dostajesz cały skan w postaci wektorowej. Zmieniasz kolory tak jak w innych rysunkach wektorowych - prościzna. Jednak obrysowanie ( trace ) będzie miało pewne niedokladności wynikające z rozdzieloczości skanu: im większa rozdzielczość tym lepsza jakość obrysu. A poza tym zarówno GIMP jak i PS mają lasso, którym zaznaczasz regiony, zapisujesz je a potem możesz dowolnie te regiony malować bez strachu, źe Ci farba wyjdzie poza linię.
Dziękuję za odpowiedzi/podpowiedzi. Raczej odpuszczę obrysowywanie, bo przy skromnej ilości wolnego czasu, którą dysponuję zajęłoby to pewnie całe lato (albo lata...). Zostaje zatem klonowanie, lasso, itp. narzędzia.
Co prawda nie mam Illustratora, ale funkcja trasowania za pewne ma taką zasadę jak w CorelDRAW, tzn. po przetrasowaniu kontur z pixeli nie będzie konturem wektorowym tylko wypełnieniem. Dla logo lub innej grafiki jest to ok, ale do modelu raczej średnio się przydaję. Pasowanie części bedzie jak po niedbałym przebiciu przez kalkę
Zostaję to co proponował Kat: albo "ręcznie" przerysować w Corelu, albo do podmiany koloru i lekkiego tunningu wystarczy Gimp.
Pozdrawiam.
Witam! Michał, może ten wątek będzie pomocny.
Pozdrawiam.
|
|