| |
Kapitan vs Seb
singulair.serwis |
Pozwoliłem sobie dla kolegów założyć temat.
Bez sensu. Przecież się wymienią płytami na privie, chyba że potrzeba Ci igrzysk do chleba.
No wiadomo. Zresztą, to będzie ciekawe.
Dodałem stosowną ankietę.
Rune, a można zmienić jeszcze ankiete? Bo ja jadłem ACC Max - Acetylcysteinum...
Na szczęście naprawdę jadłem kanapki.
Ja też jadłem kanapki. Z serem pleśniowym, bez masła 
jak można jeść coś spleśniałego 
Ja jadłem tosty z serem, składane 2x i 4x jajka na miękko, ale nie ma w ankiecie, to wybrałem gorycz porażki  (((
Rune, a można zmienić jeszcze ankiete? Bo ja jadłem ACC Max - Acetylcysteinum...
Proszę.
Dodajcie jeszcze owsiankę!
jak można jeść coś spleśniałego
Tak jak i coś zepsutego, jak kiszone ogórki i kwaska po kapuście, które pochłaniam, chociaż mi na żołądek szkodzą i jelita, no...ale warto pocierpieć - czysta poezja, mówię Wam 
Chciałem napisać, że fermentacja to też 'psucie się' ale przypierdzielił mi w szybę nietoperz i idę sprawdzić czy żyje.
Dodajcie jeszcze "nic"
Dodajcie jeszcze "nic"
odchudzasz się, nie masz czasu jadać śniadań czy nie miewasz ochoty?
Nie ma tego nietoperza nigdzie, chyba żyje.
Che, jeśli smutno Ci, że nie jadłeś to Gorycz porażki pasuje jak najbardziej.
Ale serio, co się dzieje?
Nie jadłem śniadania, bo wstałem o 15 (wróciłem do domu o 10 po pijackiej nocy i nieplanowanej wycieczce tramwajem), no to już odpuściłem sobie tą przyjemność i chwilę później zrobiłem obiad. Tzn odgrzałem...
Faktycznie gorycz porażki jak w pysk strzelił.
Nieplanowana wycieczka tramwajem podczas pijackiej nocy nie jest nawet w jednej czwartej tak gorzka jak nieplanowana wycieczka radiowozem.
Nie jechałem nigdy. Nawet mandatu mi się nie zdarzyło otrzymać 
Kto jadł ze mną ACC Max - Acetylcysteinum?!
dodaj 'obce cywilizacje'!
Jadłem tosty i parówy z keczupem, więc nie wiem co odpowiedzieć.
Serce nosala z rana smakuje najlepiej
Ja również nie jadłem śniadania.
Kto to jest ten Seb? Mam małe zaległości w metalraku.
Moje multikonto
Zastanawiam się, co z całej sprawy wynikło po miesiącu.
Ja wciąż kanapki.
Sprzed miesiąca?
Wolno jem.
|
|
