ďťż

Chcę, pragnę, potrzebuję, nazwijcie to jak chcecie. W każdym bądź razie poszukuję piosenki o... o kobiecie. Ogólne rozwinięcie motywu, to kobieta wredna,ironiczna,harda, jednocześnie uwodzicielska etc. S*ka taka, rozumiecie. Ma być ostro. Ostro w tekście, w muzyce też tak być może. Ostro i pieprznie. Ona może nienawidzić go, on może nienawidzić jej. Pozostawiam tą kwestię w Waszym domyśle.
Kawałki , które wpadły mi w ucho to :

Nickelback - How you remind me
Puddle Of Mudd - She Hates Me
Puddle Of Mudd - Spaceship
Buckcherry - Crazy Bit*h
Clawfinger - Bit*h

Jest tam jeszcze parę utworków Chylińskiej (z dawnych lat) i młodziutkiej Momsen z The Pretty Reckless.

Liczę na Was !


http://www.youtube.com/watch?v=LtVTHB319ns
http://www.youtube.com/watch?v=S01SuU4aiKk&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=WQKp5FVslG0
http://www.youtube.com/watch?v=m8IV6lJSm1c
http://www.youtube.com/watch?v=gijwsuHIU8k

Tyle Ci styknie, więcej pewnie i tak byś nie przesłuchał
Guns N' Roses - Back off bi*ch
tak skromnie

green day - f.o.d (fuck off and die)
hendrix-hey joe
guano apes - you cant stop me
offspring-self-esteem
guano apes-dick
bloodhound gang-I hope you die
alkaline trio-fuck you aurora
alkaline trio-madam me
hey-sic
papa roach-hollywood whore
lady pank-kryzysowa narzyczona


ja chyba mam idealna
http://www.youtube.com/watch?v=ke0MSlTyu3k
heeh, a ja dam

z czarnego bluesa (bo tam ten temat jest często poruszany i stąd zawędrował do rocka )
http://www.youtube.com/watch?v=UBf_geCVbm8
http://www.youtube.com/watch?v=BtZ6DoeimP4&feature=related

Po polsku
http://www.youtube.com/watch?v=KBRu4yx6HBw

Stonesi
http://www.youtube.com/watch?v=cO8ci9Z0iK8
No więc tak:
Marillion - Kayleigh
Depeche Mode - Policy of Truth, Breathe (może to nie do konca rokożule, ale chuj z tym)
Elton John - The Bitch is Back
Black Sabbath - Evil Woman
Hall & Oates - Manseater
Phil Collins - Easy Rower
Kult - Baranek
"Kayleight"? A tam jest kobieta jakkolwiek scharakteryzowana?
Motyw femme fatale:
http://www.youtube.com/watch?v=QzmMB8dTwGs
Tu podmiot liryczny śpiewa bardziej o sobie, niż o kobiecie, ale motyw jest wyraźny:
http://www.youtube.com/watch?v=FYaRpBAvESg&feature=related
Najlepsza piosenka:

http://www.youtube.com/watch?v=PWarBXQwQKo

Dosko doskonala robota Kazimierza.
jak już o Kaziku mowa: http://www.youtube.com/watch?v=MCcoN0-M_r4
O, nie znałem tej wersji . Ale na "Tata Kazika " jest wiele tych wątków, bo Staszek S mocno żył i kobit wiele zapoznał . "W czarnej urnie" z oryginalnej taśmy:
http://www.youtube.com/watch?v=lhP3M_BBAKM&feature=related&noredirect=1

"Królowa Życia" w wersji Kultu :
http://www.youtube.com/watch?v=V5VdDLrqKQs

I .... NO !! Foch, na YT mało tego, może usuwajom pazerniaki ? A najlepiej całego Tatę zapoznać, bo ta płyta ryje bruzdy na czole Kto nie zna ten ... no wiecie kto, tak że do roboty

A z mojej beczki song spełniający wszelkie wstępne założenia ( Stonesy to ogólnie experci spraw damsko-męskich )
http://www.youtube.com/watch?v=rgleORZBBaQ&feature=related

O, nie znałem tej wersji .
bo to w sumie jest wersja kaenżetowa, może dlatego
http://www.youtube.com/watch?v=9b7G8K6EKJs

Kobieta w rytmie bolesnej obstrukcji.
Zeppelini mają stosunkowo dużo utworów gdzie głównym motywem w tekstach jest kobieta.
A kto nie ma? Ja sam napisałem sporo takich numerów
aha ale zeppelini trochę tekstowo są monotonni
Rune dawaj jakiś kawałek Twojego autorstwa o kobietach. Ciekawym strasznie.
Nie mam nagrań, mogę przytoczyć teksty sprzed lat. Np ten:

Beware the figure in black
in the shadow of the moon
twisting and tempting with a soft
yet wicked tune

I seek her through time
but i cannot find her in that maze
godless maze

As soon as I take hold of her uncanny veil
with my cold and bloodless fingers
she departs and leaves me here
in my own, my very own, reality

Beware the figure in black
in the shadow of the moon
twisting and tempting with a soft
yet wicked tune

Her face obscured
by some uknown blur
that keeps me
in distress
warmth dispells

W sumie napisałem do tego świetną muzykę, koncepcyjną, nawiązującą rozwiązaniami harmonicznymi do tematyki i poruszonej konwencji i w ogóle taką z sensem a nie tylko jako tło. Muszę kiedyś to nagrać. dnia Śro 22:04, 14 Marzec 2012, w całości zmieniany 1 raz
swoją drogą na temat, na myśl mi jeszcze przyszło Hey Joe
chociaż opowiada bardziej o człowieku który jedzie zabić swoją kobietę, która go zdradzała, ale i tak jakoś mi się skojarzyło
Nagraj proszę do tego jakąś doomową melodyję i pochwal się dziełem swoim. Czekam z niecierpliwością.
To nie jest doomowy kawałek. No... chociaż może odrobinę.

http://www.youtube.com/watch?v=9b7G8K6EKJs

Kobieta w rytmie bolesnej obstrukcji.






 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Kobieta w rytmie rocka !
singulair.serwis