| |
Liliowy Krul vs Pan Żuj
singulair.serwis |
Kto wygra?!
Wiewiur będzie walczył, ale wydaje mi się, że jednak Żuj wykorzysta przewagę swojego wzrostu i go rozniesie, a decydującego gola strzeli Oezil. Głos na Niemcy.
A czym one są?
Jak na razie stawiam na Krula Wiewiura. Jest duzo bardziej zdeterminowany niz zuy, ktory probuje uniknac boju. W dodatku zuj chyba nie ma tak duzej przewagi w zasiegu ramion, bo krul tez jest dlugi.
krul ma długi
W ogóle, to można by rozwiesić w mieście plakaty.
Np. to zdjęcie można by wykorzystać:
Niemcy.
PSL
Myślę że Żuj
Wlasnie jakimi warunkami dysponuja nasi pretendenci?
Wiewiór jest niepozorny, ale widziałem go w akcji parę razy i uwierzcie, że nie chcielibyście stanąć na jego drodze.
Zagłosowałem za Niemcami. Ale zastanawiam się, czy nie powinienem pójść w ślady młodszego kolegi ze studiów, niejakiego Dawida W., i stwierdzić, że na forum na pewno działa rosyjska V kolumna, a na całym pojedynku, bez względu na jego wynik, najwięcej zyska Władymir Putin.
Jak wiadomo i anarchokapitalizm i legitymistyczny rojalizm mają wyraźnie moskiewskie inklinacje 
Zagłosowałem za Niemcami. Ale zastanawiam się, czy nie powinienem pójść w ślady młodszego kolegi ze studiów, niejakiego Dawida W.,
A niech mnie kule bija, to z iloma popaprancami studiowales? Nie dosc ze Szumlewicz, to jeszcze ta zakala. 
Zagłosowałem za Niemcami. Ale zastanawiam się, czy nie powinienem pójść w ślady młodszego kolegi ze studiów, niejakiego Dawida W.,
A niech mnie kule bija, to z iloma popaprancami studiowales? Nie dosc ze Szumlewicz, to jeszcze ta zakala.
To nie zupełnie tak, że studiowałem z nimi. Szumlewicz już kończył, jak ja przychodziłem, A Wildstein robił magisterkę, gdy ja kończyłem doktoranckie. Na moim roku natomiast był Florian Nowicki, syn niejakiej Wandy, który starał się wskrzesić koło filozofii marksistowskiej.  Przy niektórych jego twierdzeniach, to nawet gadanie Szumiego brzmiało jak głos zdrowego rozsądku.
Na moim roku natomiast był Florian Nowicki, syn niejakiej Wandy, który starał się wskrzesić koło filozofii marksistowskiej.
A tak, o nim tez wspominales, ale wylecialo mi z glowy.
|
|
