X
ďťż

Witajcie. Mam pytanie. Czy mógłby mnie ktoś nauczyć magii wody, ziemi, powietrza lub ognia, jeśli takie coś jest możliwe? Nie mówie o robieniu kul ognia i ciskania nimi w ludzi i tym podobne, tylko takie drobne sztuczki, ale prawdziwe . Oczywiście jeśli da się robić kule ognia i rzucać nimi to z chęcią poprubuję jak ktoś wie jak to zrobić
Najlepiej jakbyście pisali na GG 37578088.


Znasz podstawy magii wgl? I powinieneś to napisać w Magia Żywiołów Ogólnie,i to ty powinieneś się trochę postarać,jak szukasz mistrza a wątpię może ktoś z zaawansowanych magów napisze ci na gg że chce cię uczyć ale osobiście wątpię.
Powodzenia...
Dawian, chlubo Ty moja xD Racja, podstawy najpierw. I ja osobiście bym na miejscu innych nauczycieli nie pisała.
Magik im więcej czytam twych pierdół tym bardziej mnie irytujesz, magia to nie sztuczki i jeżeli tak sądzisz to wracaj do piaskownicy i swoich kreskówek. My się tu poważnymi sprawami zajmujemy a nie pierdoleniem kotka za pomocą młotka.


Poczytaj książkę pt: "Wtajemniczenie do Hermetyzmu", może Ci pomoże
Narzekacie a chłopak pewnie nie rozumie.Posłuchaj. My nie jesteśmy magikami w stylu wyciąg królika tylko Magami.Magia to nie sztuczki a umiejętności.Zacznij od podstaw jest multum tematów na temat jak zacząć.sugeruje wybierać przeciwności np jeśli chcesz się uczyć po roku to ogień a potem wodę dla równowagi.Ale jeśli mam być szczery to po twoim nastawieniu myśle ,że po miesiącu treningach ci się to znudzi.
Ani jakimiś fantasy fireballami itp
Lepiej od razu Necronomicon...
A właśnie, sory za off topic, ale czy wie ktoś może, gdzie takową lekturkę można dostać?
Chodzi mi o kopię w ojczystym języku, bo z pilskiego chujstwa wycieli wszystkie ciekawe fragmenty. A i jak chuj ciężko nawet polską dostać.
Na Chomiku nie ma?
Już mówiłem, chce w ojczystym języku...
To se przetłumacz. =o
I wstaw dla potomności.
Człowieku, ty czytałeś, co ja pisałem?
Ehh...
Tak, ale że nie da się zrozumieć, użyłem podwójnego dna.
"Ojczysty język" to w moim przypadku polski. Jeśli nie urodziłeś się i nie wychowywałeś w Polsce, lub jeden z rodziców nim nie władał, to o polskim nie możesz jako tako mówić "ojczysty".
No okej, przyjmijmy, że myślisz o polskim. Jeśli chcesz kopię w owym ojczystym języku, a nie chcesz polskiej, to albo właśnie polski nie jest Twoim ojczystym, albo spieprzyłeś logikę zdania.
A tłumaczyć możesz w obie strony. I to jest owe podwójne dno.

Ja pierdolę, jakie to jest pojebane.
Ja żem napisał:
"Chodzi mi o kopię w ojczystym języku, bo z pilskiego chujstwa wycieli wszystkie ciekawe fragmenty. A i jak chuj ciężko nawet polską dostać."

Taaak, rozumiem już o co ci chodzi. Przepraszam, aczkolwiek nie wiedziałem, że użyłem słowa "pilskiego" zamiast "polskiego".

Jeśli o "pilskim chujstwie" (przet. "polskie chujstwo") mowa, to chyba wiadomo, że polskie chujstwo czytałem. Wynika z tego, iż nie chce polskiego chujstwa, a więc chodziło o ojczysty język książki (tj. język w krórym została napisana.) - łacińskie chujstwo.
Jasne?
Troche logiki i wychodzi piękne i czytelne zdanie. Wystarczy się tylko troche zastanowić nad pojedynczymi słowami.
No widzisz, przez nieÓwagę wychodzą głupoty.

(A znasz łacinę tak dobrze, że sobie poradzisz z tłumaczeniem?)
A no łacinę znam całkiem nieźle, kiedyś tam się uczyłem, ale to też dobre ćwiczenie, żeby lepiej się nauczyć.
Czy ja gdzieś napisałem "nieuwaga" przez "ó"? Nigdzie nie widziałem.
Aaa, weź ty sie kurwa nie czepiaj pojedynczych wyrazów!!!!
W polsce jest tylko pare egzemplarzy necronomiconu, więc wątpie żebyś gdzieś znalazł polską wersję na necie, nawet w księgarniach czy bibliotekach czy chuj wie gdzie masz marne szanse, aczkolwiek jest polska wersja w jednej bibioletece, musisz lecieć do Watykanu i wbić się do ich podziemnej biblioteki. Ja mam parę rozdziałów po polsku jak coś, ale wątpie żebyś skorzystał z niej praktycznie, chyba że dasz radę włamać się do grobowca, umiesz zrobić różdzkę z laspis lazuli samodzielnie i wykłuć sobie miecz... Informacje zawarte w tej książce na nasze czasy są prawie nie wykonalne, jakby tego było mało, zaklęcia są w języku arabskim jeżeli jedno słowo przekręcisz, jesteś zgubiony. Wielkich Przedwiecznych NIKT nie pokona.
To już mam plany na przyszłość,kto idzie ze mną no wiecie załatwimy paru księży,zdzielimy papieża w łeb,nie wytrzemy butów jak będziemy wchodzili do kościoła,same przygody
o tym nie słyszałem ps bez kuźni i 2000c miecza nie zrobisz słyszałem o księgach watykanu i jest mi jedna potrzebna,księga krola salomona wihihi jakos sie inaczej nazywała :d
To o czym ty mówisz księga Króla Salomona to chyba czarna magia,a mnie nie będzie przez parę dni bo jadę do watykanu bo parę książek i komputer oddaje do naprawy.
nie tam on nie był czarnym magiem po za tym według mnie nei ma podziału na dobra i zła magie,zalezy jak ja wykorzystamy
Jest za to podział na dobrą(jasną)i złą (ciemną) energie.
takiego podziału też można negować ponieważ ja wyznaję zasadę że nie ma dobra zła itp. a energią sama w sobie jest neutralna tylko jej wykorzystanie nadaje jej pewne cechy których niby można określić jako dobre i złe ale nie bardzo wszystko rozbija się o to jak kto wykorzystuje energię
Szczerze mówiąc, też mi się marzy wjazd na księgarnie Watykanu... DAWIAN!!! POCZEKAJ!! IDĘ Z TOBĄ!!! xD
A tak na serio, wiecie to nie takie proste, tam będzie na pewno mnóstwo płuaek. Wilk uważa że Święta Inkwizycja dalej prowadzi swoją działalność, po cichu i to się wydaje całkiem sensowne, noi jesteśmy pewni w 85% że Watykan sam korzysta z tych ksiąg więc w podziemiach można będzie się spotkać ze wszystkim. Te podziemie są bardzo dobrze strzeżone, gdyby one wyszły na jaw, z kościołem koniec i kwitek: brak drogi dalszej. W tych podziemiach jest wszystko, nawet utracona wiedza czarownic z czasów średniowiecza i jeszcze starsza, również prawdziwy, wielki zbiór odnośnie religii, początku świata, są tam rzeczy które nie śniły się ani nam ani filozofą, wtym i mapy Salomona.
Nie moża tam wejść w żaden sposób, nawet jak się jest w astalu co oznacza że... Watykan się nieżle zabezpieczył. Kij wie co jeszcze tam strzeże tych podziemii, zapewne jakieś demony. Słyszałam od pewnego duchowego że tam jest nawet wszystko o każdym i jego poprzednich wcieleniach, i wcale bym się nie zdziwiła jeśli faktycznie by tak było, spójrzcie na swoje dowody osobiste.
Skąd Ty wiesz co jest w Watykanie Olimpia, sama mówisz, że nie trudno tam wejść i nie weszłaś tam. Nie masz żadnych dowodów na to co mówisz, a to, że Ci ktoś coś powie, jakiś duchowny, to nie znaczy, że jest to prawda.
ale tak czy inaczej najlepsze jest to na czym stoi bazylika św. Piotra a mianowicie nad nekropolis
Travell każdy inteligent o tym wie, a ten duchowny powiedział mi tylko o tych wcielaniach. Zresztą ja mam swoje sposoby żeby czegoś się dowiedzieć, w sumie każdy by mógł. Autohipnoza, kontakt z podświadomością/duchami, znajomość poprzedniego wcielenia i jedziemy! Zresztą mam też inne żródło ale to zachowam dla siebie. A tak wogóle to naprawdę, to wkurzające, rozumiem jeszcze zwykłych ludzi ale magów? :/
Dziwisz się czmuś jak zwykły człek, myślisz w tym momencie zbyt logicznie.
Zamiast rozkładać ręce że coś nie istnieje, albo że ktoś czegoś nie może wiedzieć to weż się za siebie i zrozumiesz wszystko. Czasem to mi się wydaje że Ty jesteś dupa a nie mag, kiedy tak piszesz. Skąd mogę wiedzieć? Widocznie wiem! dnia Nie 21:45, 18 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
no spokojnie Olimpio ja właśnie dzięki temu że myślę logiczne staram się wszystko samemu sprawdzić zanim się wypowiem i właśnie tak działa logiczne myślenie najpierw sam sprawdzasz potem się wypowiadasz
Eh.. Olimpia, po prostu JA NIE WIERZĘ LUDZIOM z internetu, gdy mówią, że coś zrobili, więc -.-....

Logika powinna być sprzymierzeńcem maga, tak samo jak intuicja...
Logika to podstawa magii. Szalona, bo szalona, ale logika.
Pfff!!! Co?! Jaka logika? Może w Twojej magii jest ważna xD Należy kierować się intuicją a nie logiką, logika szkodzi magii bo ją ogranicza. Nawet trzech zasadach parapsychologii masz żeby nie myśleć logicznie tylko intuicyjnie! Każdy DOBRY mag wam powie: 95% intuicji, 5% logiki. I mi ten duchowny powiedział TYLKO o wcieleniach, z resztą SAMA do tego doszłam a wy się doczepiliście jednego urywku -_- Bardzo łatwo jest sprawdzić co się w danym miejscu znajduje i na to jest sporo sposobów a gdybyście nie myśleli logicznie to byście wiedzieli jakie!

PS: Podstawa magii to: wiedza, potrzeba i nastawienie. dnia Wto 11:46, 20 Wrz 2011, w całości zmieniany 4 razy
Po pierwsze- magia to logiaka, nic pozatym! Magia opiera się na logice, bo można ją logicznie wytłumaczyć. Mag bez logiki niewie co robi. Tylko skończony debil czaruje nie wiedząc jak! W takim wypadku to ograniczenie, magia to wiara, która bez logiki wiarą będzie. Tylko wiarą, bez żadnych możliwości. Jeśli niewiesz co robisz, uznajesz to za magię, dlatego wszystkie dzieci, które wiedzą o magi wszystko z magią wiążą, ponieważ nie wiedzą jak ona działa. Niewiesz gdzie są końce twojej magii, bo nie używasz logiki, to zupełny bezsens!
Aaa jeszcze jedno- "Może twoja wiara"
Każda magia opiera się na jednym (może poza magią demonów, alchemią, i tym co samodzielnie się tworzy, lub nabywa od istot żyjących).
Mag bez logiki nie wiele robi? Robi, ogranicza się. Wiedza zastępuje logike w magii. Jak by magię można było logicznie wytłumaczyć to naukowcy już by to zrobili. Jestem bardzo ciekawa jak wy wytłumaczycie magię, skoro nikt tego nie potrafi? Nawet w każdej książce dla początkujących macie że intuicja i wiedza jest najważniejsza. Wasza podświadość wie dokładnie co robi i wysyła wam sygnał poprzez intuicję natomiast nie słuchając jej to tylko puste czary-mary. Wiedza nie logika, Kochani. Wiedza. Logiki owszem powinno się używać ale nie nadmiernie a z tego co widzę to wy to robicie nadmiernie. Waszym nauczycielem były może książki, inni ludzie, moim była natura i istoty. Wy siedzicie w magii może pare lat ja się urodziłam jako czarownica. Rozumiem dlaczego macie taki pogląd na magię, toleruję choć dla mnie jest to trochę śmieszne.

PS: Systemy magiczne mają różne podejście do magii przy tym wiara jest trochę inna SainT. dnia Wto 15:51, 20 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
olimpio zależy jak się definiuje logikę
Ehh słuchaj. Jak coś może istnieć bez przyczyny? musi być mechanizm, który wszystko napędza, inaczej nic by nie działało, oczywiście tyczy się to również magii. Magię da się logicznie wytłumaczyć, ale zależy co za tę logikę bierzesz- jesli mówisz, że tylko wszystko co fizyczne jest logiczne, to się mylisz. Rzeczy materialne są najmniej logicznymi, a dla nich jest stworzona sztuczna logika. Cały nasz świat jest napędzany niefizycznie, poprzez mechanizmy niemożliwe do określenia fizycznie, a fizyczność jest pewnego rodzaju odwzorowaniem niefizyczności Dlatego- naukowcy odkryją jak działa magia, ale jeszcze troche poczekają, wreszcie ktos odkryje że fale mózgowe bla bla bla... itd itp. Brawo, nastanie kolejna era, era magii. Tak jak ludzie myśleli kiedyś, że światło jest bogiem, prąd jest bogiem itp. Nastanie nowa era magii. Tylko, że naukowcy nie zorientują się, że chodzi tu o coś więcej niż tylko jakieś tam fale, jest to odwzorowanie czgoś niefizycznego.
Jeżeli to przebytałeś/aś- gratuluję
Jeżeli zrozumiałeś/aś- to już wogóle...
No właśnie Konidziu dzięki Tobie coś przyswoiłam czego nie zauważyłam. Racja, my trochę inaczej z SainTem definiujemy logikę. SainT oczywiście masz rację, nie ma przyczyny bez skutku ale mi chodziło trochę o coś innego... Ale ponieważ zrozumiałam że chodzi nam prawie o to samo tylko inaczej to ubieramy w słowia to ok. Jak się używa wiedzy to i logiki ale mi chodziło o to że wy wszystko musicie mieć udowodnione, nie wszystko da się udowodnić. Po prostu macie zamknięty umysł i nie pozwalacie mu żeby wychodził poza ''a może jednak to prawda''? Może to taki wasz strach przed tym że będziecie wierzyć w coś co nie istnieje? To bierzcie to na dystans jak ja.
Wielu ludzi mnie się pyta skąd ja wiem rzeczy których nie mogę wiedzieć! Intuicja. Sa sytuację, że jak Wilk ma nowego pracodawce, ja nie widząc go powiem mu z jakiego kraju jest, jaki jest, co robi, czy ma żone/dzieci, czy jest uczciwy, czy go oszuka itp. NIGDY się nie pomyliłam. Tak mam ze wszystkim. Jak ktoś na necie prosi mnie o wróżbe to żadko kiedy rozkładam karty, mówie co intuicja każe i się okazuję za każdym razem (nie licząć jednego razu, bo byłam w stesie) że mam rację.
Taka wróżka?
To powiedz co będę miał z rozprawdki z polaka
i powiedz mi czy dostanę całą wypłatę w tym miesiącu czy tylko część tak cię bardzo poproszę
Nie mogę, coś takiego przychodzi mi samo jak natchnienie. Nie potrafię tego wywołać, tak po prostu mam. Mogę zajmować się kąpać czy sprzątać i nagle powiem: kurwa, coś jest nie tak! Dzwoń do matki! albo: nasz gość i tak dzisiaj nie przyjdzie. Zdarza się że informacje na jeden dany temat np. pracodawcy docierają na raty czyli 6 rano jedna informacja, za dwie następna ważna, po południu natępna itp. Próbowałam to wywoływać ale wtedy zdarzały mi się pomyłki, jak chcecie mogę spróbować ale wtedy nie będzie 100% pewności. Kiedy mam do czegoś emocjonalne nastawienie nie ujawniam tego co mi intuicja mówi bo wiem że łatwo ją pomylić np. ze strachem czy pragnieniem np. Ostatnio spanikowałam że kotów nie ma pod blokiem (część ze względu na dziecko trzeba było dać pod blok) myślałam że coś im się stało, i wziełam to za podszept intuicji a to był zwykły strach, kotki znalazły się w ciągu godziny - poszły tylko na spacerek... Jednak zdarza mi się że przeczucie jest tak silne że jestem pewna że to jednak intuicja. Ci co myślą zbyt logicznie tak nie potrafią, moja intuicja nawet w magii jest nie zastąpiona dlatego uważam logiczne myślenie w magii za ograniczenie i błąd. Ja nawet nie muszę czytać książek żeby coś wiedzieć, wystarczy że pomyślę co chcę zrobić i już wiem jak, nie zawsze tak jest ale dość często. Weżmy np. mój super mocny eliksir miłosny z kwiatów bzu w wieku 7 lat albo uzdrowienie mojego palca który się urywał. Niestety czasem ze strachu że akurat to nie musi być intuicja tylko emocje robie też i błędy - myślę logicznie.

PS: Bardziej do mnie przemawia pytanie Konidzia, nie jestem pewna ale wydaje mi się że nie dostaniesz całej wypłaty. Ale jak mówię nie jestem pewna, wywołałam to. Saint, to też wywołuje ale bardziej - 4.
PS2: Konidziu czemu nie zrobisz rytu żeby dostać całą wypłatę? dnia Śro 15:49, 21 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
no właśnie nie pomyślałem o rycie dzięki że mnie przypomniałaś trzeba zrobić
-4? Kurwa, a tak ładnie napisałem:/
Zobaczymy czy się sprawdzi
I dobra, już nas nie przekonuj do tej logiki, bo jestś tak uparta, że nie odpuścisz:)
Logika nie oznacza wcale dowodów materialnych. Dla nas tych płaszczyzn nie ma, fizyczny i niematerialny świat się przenika. Mówimy o logice, a nie nauce.
Darak, nie przekonasz jej, nie ma szans, zbyt uparta
To samo mówi mi Wilk xD Po prostu jestem Wodnikiem, a Wodnik jak coś postanowi to nie odpuści xD Po prostu mam własne przekonania, myślę indywidualnie jeśli czegoś jestem pewna to nikt mnie nie przekona że jest inaczej Nie wszyscy mają taki sam pogląd, ja mam inny i jestem z mojego zdania dumna To samo powtarzam swoim ucznią: ''Ty wiesz najlepiej, możesz wysłuchać ale i tak Ty wiesz swoje, nawet jak o czymś nie masz pojęcia to Ty masz swoją prawdę i bądz z niej dumny''
A to źle, zeby wmawiać ucznią, ze zawszewiedzą lepiej.
Mam na myśli to że jak czegoś są pewni to żeby nie słuchali ludzi którzy mówią że to nie prawda Ma to celu uchronienie ich przed ograniczeniami ludzi z zewnątrz.
no chyba że tak bo to by miało sens
tak.



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Magia czterech żywiołów.
singulair.serwis  
 

 

 

 

Drogi uzytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

 Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

 Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.