| |
Morbid Angel - Illud Divinum Insanus
singulair.serwis |
Premiera 6 czerwca.
http://www.youtube.com/watch?v=JxPESxzNSAQ
kurna,nareszcie!
Piekny ten utworek,wręcz cudowny.
Rozmawiałęm niedawno z jednym typem i on powiedzial mi,ze nowi Morbidzi maja byc naszpikowani elektroniką...oby się mylił.
Zyczyłbym sobie albumu w tym klimacie co ExistoVulgore.
Zyczyłbym sobie albumu w tym klimacie co ExistoVulgore.
ja również 
Jeśli cała płyta trzyma taki poziom... to będzie miazga 
David Vincent tak anonsuje ten krążek:"Stworzyliśmy arcydzieło. Właśnie w ten sposób mogę nazwać ten album. Nie ma na tym krążku ani jednego złego utworu.(...) Płyta jest bardzo wyjątkowa i zróżnicowana. Przy produkcji krążka nie użyliśmy tych sposobów, z których zwykle się korzysta, jest to więc tym bardziej specjalny album, ze względu na decyzje, jakie podjęliśmy."
Nowy album nagrany został z oryginalnym wokalistą grupy - Davidem Vincentem i jest to pierwsza płyta po prawie 15 latach z Vincentem w składzie. Będzie to już ósmy krążek w dorobku Amerykanów i jak sam zespół zapowiada, pojęcie ekstremalnego metalu zostanie na nim na nowo zdefiniowane!
A o tym, jak na żywo brzmi nowy album Morbid Angel będzie można przekonać się już w sierpniu, kiedy to grupa wystąpi na jedynym koncercie w Polsce, 10 sierpnia formacja zagra w katowickim Spodku na Metal Hammer Festival.
Lista utworów:
1. Omni Potens
2. Too Extreme!
3. Existo Vulgoré
4. Blades for Baal
5. I Am Morbid
6. 10 More Dead
7. Destructos VS the Earth / Attack
8. Nevermore
9. Beauty Meets Beast
10. Radikult
11. Profundis - Mea Culpa
co najmniej jeden kawalek to jakies smierdzace gowno. jeden o smierdzace gowno zahacza, ale pewnie sie przyzwyczaje.
Może być dobre, się zobaczy
Totalne odsianie pozerów. Liczę na kontrowersje równie silne, co przy Gods Of War
Właśnie przesłuchuję sample z YouTube.... Masakra... Dzisiaj spróbuję podejść do całego albumu, ale np. taki 'Radikult'... Nie no, nie tego się spodziewałem.
np. taki 'Radikult'... Nie no, nie tego się spodziewałem.
jak dla mnie ten kawałek Mansonem zalatuje, ale album jako całość uważam za dobry, trzeba się tylko osłuchać  chociaż fanatycy MA mogą mieć z tym problem
coś takiego znalazłam
http://www.youtube.com/watch?v=AiTiGIxb3yo
strasznie się ta płyta wkręca z każdym kolejnym odsłuchem
co najmniej jeden kawalek to jakies smierdzace gowno. jeden o smierdzace gowno zahacza, ale pewnie sie przyzwyczaje.
nie, nie moge sie przyzwyczaic. wrecz przeciwnie, coraz bardziej jestem na nie. 4 kawalki sa zjebane - niektore w czesci, inne w calosci, a reszta jest ok. wokal tez mnie irytuje, bo jest za malo death'owy.
Przesłuchałęm narazie 4 utwory.
Na sam poczatek mały szok poniewaz dostałem matematyczno,deathmetalowy Rammstein.Ciekawie,ale to dobre na poboczny projekt a nie dla Morbid Angel.
Dalej jest juz jak byc powinno,choc wiem po lekturze postow,ze czekaja jeszcze na mnie podobne szokowe niespodzianki(wlasnie słucham Radikult)
ZAJEBISTE !!!!!
Spore zaskoczenie, ale bardzo pozytywne !
Ostatnio moje klimaty takie o to to.
ROZCZAROWANIE ROKU... jedynie brzmienie zostało bardzo dobre.
Ze 3 kawałki jeszcze sa dobre, ale pozostałe...
A mi się ta płyta bardzo podoba:) Oczywiście startu do Covenant nie ma, ale jest to dobre granie, a że pojawiają się te trzy kontrowersyjne, eksperymentalne utwory, totalnie nie w stylu Morbid Angel, to nic, takie śmierdzące Mansonem na kilometr - Radikult - jak dla mnie, to świetny numer. 7+/10
http://masterful-magazine.com/wywiad.php?wyw=701
ciekawa rozmowa z Davidem Vincentem
czuje, że będzie u mnie w 1 trójce w tym roku (półrocze)
Ta płyta jest zajebista! Nie spodziewałem się czegoś takiego. Przy okazji ciekaw jestem, jak reagują na nią oldskulowi fani MA, lub też ogólnie death
Jak zareagują? Już zmieszali tę płytę z gównem
jednym się podoba (starym fanom też niektórym) innym nie, ale pewne jest że nie da się przejść koło niej obojętnie, no chyba że się jej nie słyszało
_
Prawda !
|
|
