| |
Siemankoooo ;)
singulair.serwis |
No to tak jestem Paweł, mam 17 lat i mieszkam na śląsku.
Interesuję się ezoteryką i rozwojem duchowym. W tym temacie siedzę od 2 lat.
Lubie sport, muzykę oraz czasem lubię sobie pofilozofować, ale to jak mam wenę 
Zajmuję się:
*lekkimi egzorcyzmami
*odprowadzaniem dusz do tzw. nieba i sprawdzaniem gdzie sie znajdują
*skanowaniem czakr, sprawdzaniem ilości światła w duszy
*oczyszczaniem
Jak coś to pytajcie  .
Witaj Pawle,mam nadzieje że wniesiesz coś do tego forum.
Witam niech cię życie dobrze prowadzi
*lekkimi egzorcyzmami
*odprowadzaniem dusz do tzw. nieba i sprawdzaniem gdzie sie znajdują
oj widze że zajmijesz sie szamanizmem z zwłaszcza w tym widać podrózami do swiata górnego ciekawe chyba ze korzystasz z jeszcze innego systemu magicznego mhm cos nowego moze
Dziękuje za miłe przywitanie 
Nie zajmuje się żadnym systemem magicznym.
Tak, czasem odwiedzam "górny" świat.
żadnym ? pojęcie górny świat zalicza sie wyłacznie do szamanizmu i o ile mi wiadomo tylko w szamanizmie stosowane jest odprowadzenie dusz wee to nei wiem z czego ty korzystasz
Żadne systemy magiczne nie są mi potrzebne. Uważam że magia jest zbędna, a wszystkie zdolności dostaje się w ramach rozwoju duchowego. Jedynie na początku przygody z ezoteryką fascynowałem się magią i troszke się nią zajmowałem- no ale to były początki.
Hmm można było by powiedzieć, ze jestem Białym Magiem, bo raczej nie łamie wolnej woli i wspinam się po Duchowej Drabinie Światła.
Ciekawie ujęte 
Rocker, ciekawe stwierdzenie, "łamie wolnej woli", a czyż nie o to chodzi, żeby przekraczać swoje granice w dążeniu do doskonałości? Następnie, czy w Twoim przekonaniu, kształcenie jedynie aspektu duchowego, jest dobrą drogą oświecenia?
Żeby zachować czystość i żeby się oświecić nie powinno się łamać WOLNEJ WOLI.
Powinno kształcić się wszystkie aspekty, aczkolwiek poprzez tysiące wcieleń zajmowaliśmy się światem fizycznym i wszystkimi aspektami związanymi z tym wymiarem, więc dobrze by było jakby duchowość była u nas na 1 miescu. No ale nigdy nie można zapomnieć o pozostałych cząstkach życia, wszystko musi być w harmonii- to jedyna droga do Oświecenia.
a co Ci to da? no dobra ,jest takie gadanie itd itp no dobra tylko pytanie nasuwa sie jak? wiesz łatwo powiedzieć żyć w harmoni trudniej to zrobić ,jeśli nazwać harmonią jak zajmowałem sie tkactwem (to nei cos z krawiectwa tylko magia) to nie moglem uprawiac sexu ani walic nic przez tydzien dwa,alkohol zabroniony,trawka mogla byc,i najtudniejsze zycie bez agresji w ciagu dwoch tygodni,natychmiast trzeba bylo sie uspokaiac i wgl i potem weee wiadomo chyba co a jak nie to nei chcem i sie tłumaczyć po raz setny gdzieś tłumaczyłem w kazdym razie tutaj na forum
Co mi to da? Boskość, Moc, Miłość = światłość, Oświecenie.
Byłem czarny, ale jestem Biały i tak już pozostanie na wieki wieków. Amen.
EDIT:
Jak się jest wystarczająco oczyszczonym to taka emocja jak złość nie występuje, chyba że ktoś ją wyśle z zewnątrz(w kilka sekund można ją usunąć).
Pawełku, przez Ciebie czuję się teraz debilem... -.-
Mu chodzi o to, że jak się kogoś pcha na chama o przodu, to i tak przy najbliższej okazji się cofnie.
Błagam Cię, nie rób tu Magicznej Inkwizycji... x.x
A będę robił Magiczną Inkwizycje, bo wielcy MAGOWIE są tutaj na forum, a gdy popatrzy się na ich "moce" to śmiech mnie ogarnia...
A kto tu kogo pcha do przodu i zmusza go?
Na początku oczyszczania zawsze jest efekt wahadła :*
EKHEM KURWA, PRZEZ DOBRE PARĘ MIESIĘCY CHCIAŁEŚ MNIE NAWRÓCIĆ NA TĘCZOWĄ DOBRĄ MAGIĘ(okej...), WIĘC PRZYPOMINAM. 8 )
CHCIAŁEŚ
Nic nie jest stałe, ciągle się rozwijamy i z dnia na dzień zmieniam swoje poglądy , na tym polega ROZWÓJ.
P.S Dlatego tyle edycji bo miałem problem z Quote.
I to bardzo dobrze, że "nic nie jest stałe, ciągle się rozwijamy i z dnia na dzień zmieniam swoje poglądy".... -.- Stary, to było męczące! I to macanie aury... FUJ.
No to witam swoją przeciwną stronę. Łamanie wolnej woli innych jest moją specjalnością ^^ Pozdrawiam swoich niewolni... uczniów ^^
I to macanie aury... FUJ.
?
Milo mi Cię poznać Darakolius .
|
|
