ďťż

Szanowni Forumowicze płci obojga, jako, że ostatnio pobzikowałem na punkcie mitologii słowiańskiej (czysto hobbistycznie, naukowo, bynajmniej nie po to, by bawić się w rodzimowierstwo i czcić w lasach Świętowita), to chciałbym Was prosić o polecenie jakichś ciekawych kapel (najlepiej polskich, ale mogą być z innych krajów słowiańskich jak najbardziej) nawiązujących do ducha słowiańszczyzny, mitologii, muzyki, etc. Najlepiej, gdyby to było coś z pogranicza heavy, thrash, power, a może i nawet coś ostrzejszego. Wiem, że jest cała masa tych śmiesznych blackowych, neopogańskich wyrzygowin, ale to jest całkowicie asłuchalne dla mnie (wczesny Behemoth z czasów "Gromu" jeszcze obleci, ale wcześniejszych rzeczy nie trawię). Wiem też, że polska scena RAC (Honor) też miała w swej twórczości epizod fascynacji słowiańszczyzną, ale tego typu kapele mnie odrzucają z powodu skrajnego światopoglądu. Jak dotychczas z polskiej sceny słyszałem ( z rzeczy nadających się do słuchania) właściwie tylko o Żywiołaku, Percival Shuttenbach i Warrasze (i innych tworach Kelthuza). Jako, że mitologia nordycka od dawien dawna robi furorę w świecie metalu (Bathory, Manowar, Amon Amarth, etc, etc), to chętnie przyjrzałbym się czemuś rodzimemu - słowiańskiemu, z pełną świadomością, iż jest to temat niezwykle undergroundowy (niestety).



Wiem, że jest cała masa tych śmiesznych blackowych, neopogańskich wyrzygowin, ale to jest całkowicie asłuchalne dla mnie (wczesny Behemoth z czasów "Gromu" jeszcze obleci, ale wcześniejszych rzeczy nie trawię).
Wiem też, że polska scena RAC (Honor) też miała w swej twórczości epizod fascynacji słowiańszczyzną, ale tego typu kapele mnie odrzucają z powodu skrajnego światopoglądu. Jak dotychczas z polskiej sceny słyszałem ( z rzeczy nadających się do słuchania) właściwie tylko o Żywiołaku, Percival Shuttenbach i Warrasze (i innych tworach Kelthuza).
Warraha naturalnie SŁAWA! niestety nic innego poza Ammonami i Tobie znanymi nie mogę polecić, bo nie znam.
http://www.youtube.com/watch?v=HNiJJ9qudHo&feature=related 10 niby najlepszych kapel poagan(min Arkona,Saltus,North itd)
Dodałbym jeszcze zespol Nów-taki bardziej zrozumiały materiał.
No oprócz Kelthuzzar to z pogranicza heavy, poweru i thrashu jest Nów (+ blackowe wokale), a tak to nic. Privateer miał jeden kawałek pt. "Power Of The Slavs", jest na YT


Wielkie dzięki za wasze odpowiedzi:) Ja odkryłem bardzo fajną kapelę Radogost. Na ich stronie można ściągnąć za free jeden album i EPkę. Jest z pogranicza heavy i thrashu. Są skrzypce, okazjonalne damskie wokale, a wokal growlowany, ale nawet zrozumiały

http://www.radogost.pl/pl/download/

Wielkie dzięki za wasze odpowiedzi:) Ja odkryłem bardzo fajną kapelę Radogost. Na ich stronie można ściągnąć za free jeden album i EPkę. Jest z pogranicza heavy i thrashu. Są skrzypce, okazjonalne damskie wokale, a wokal growlowany, ale nawet zrozumiały

http://www.radogost.pl/pl/download/


no to żaden heavy/thrash tylko folkmetal, takich bandów jest na pęczki (w podziemiu ) i uważam je za megawioskę. Obadaj w takim razie jeszcze Leśne Licho choć najlepszy w lidze jest Percival Schuttenbach

choć najlepszy w lidze jest Percival Schuttenbach
Podoba mi sie "Reakcja poganska".Jest naprawde ok.



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Słowiańszczyzna w metalowej muzie
singulair.serwis