ďťż

Witam

Jestem tu nowy na forum. Mam pytanko. Czy jak zamierzacie zrobić jakiś efekt eksploatacyjny albo brudzing to szukacie zdjęć po necie czy jedziecie po bandzie jak fantazja pozwala? Domyślam się że ci co chcą na konkurs modeli waloryzowanych no to muszą mieć zdjęcia. Ja tak daleko nie patrze. Pytam się bo próbowałem washa i innych efektów tak bez zdjęć jadąc fantazją i zawsze mi nie wychodziło.


Witaj
Oczywiście najlepiej jest, jak dostępne są zdjęcia oryginału obiektu, który modelujemy. Jeśli nie ma dostępu do nich, można się wzorować na innym obiekcie tego samego typu, rodzaju, itd. Jest to najłatwiejsze, bo masz gotowy wzór.
Wersja z wyobraźni jest nieco trudniejsza, bo musi uwzględniać warunki w jakich operuje oryginał. W modelu samolotu uwzględniamy region w którym operuje (kolor washa i zabrudzeń), podłoże z którego startuje i na którym ląduje (błoto, obicia od kamieni, itp), kierunek opływu powietrza i strumienia zaśmigłowego (miejsce i kierunek smug brudu i okopceń na płatowcu) i wiele innych. to samo dotyczy pojazdów, okrętów i innych modeli.
Pozdrawiam.
Tomek
Cześć

Dzięki za odpowiedz. Chciałbym wam pokazać moją nauke łosza. Przez ostatnie pare lat próbowałem washa ale mi nie wychodziło. Ostatnio zrobiłem postępy. Niestety nie moge narazie opublikować zdjęć gdyż nie mam 3 min wypowiedzi.(narazie mam 2 plus ta).



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  W sprawie śladów eksploatacyjnych na modelach
singulair.serwis