|
Pancernik obrony wybrzeża Admiral Apraksin, 1:200, wyd. Ques
singulair.serwis |
Witam i zapraszam do galerii modelu rosyjskiego pancernika obrony wybrzeża General-Admiral Apraksin. Wydany przez wydawnictwo Quest, skala 1:200, aut. opracowania p. Dimitrij Hotkin.
Nieco historii jednostki. W latach 1893-96 zbudowano w Rosji serię trzech pancerników obrony wybrzeża: Admilal Uszakow, Admiral Apraksin oraz Admiral Sieniawin. Apraskin, wprowadzony do służby w 1899r. wszedł w skład floty bałtyckiej. W listopadzie tego samego roku utknął w lodach Zatoki Fińskiej. Radiowe wezwanie pomocy - nowość w tamtym czasie, ściągnęło na pomoc lodołamacz Jermak. Po wybuchu wojny rosyjsko -japońskiej, w maju 1905 r został wysłany na Daleki Wschód, gdzie dotarł w kwietniu. Wzmacniając siły II Eskadry adm. Niebogatowa, która połączyła się z siłami I Eskadry adm. Rożestwieńskiego, dnia 27.05 starł się z siłami japońskimi w bitwie pod Cuszimą. Po przegranej bitwie, w czasie której jego bliźniak - Uszakow zatoną, on sam został trafiony tylko dwoma pociskami, tracąc szesnastu ludzi załogi. Zajęty przez Japończyków, wszedł w skład Cesarskiej Floty. Po przebudowie, oraz zmianie nazwy na Okinoshima, służył aż do zezłomowania w 1939r.
O modelu. Model, ze względu na dużo drobnych elementów, jak i samej swojej urody dosyć skomplikowany. Spasowanie dobre. Problem miałem jedynie z poszyciem dennym - cz. 9 i 14 wyszły za krótkie, stąd musiałem sztukować je na łączeniu z burtami. Poza tym trafiały się niemal niezauważalne drobiazgi. Detalizacja momentami przerastała moje umiejętności, stąd owe braki w estetyce, widoczne na zdjęciach. Dużym wyzwaniem była drutologia - "secesyjne" relingi, skomplikowane łączenia elementów, "wiszące w powietrzu" pokłady, ale taka była uroda ówczesnych okrętów. Było to także powodem dosyć długiej budowy. Natomiast od siebie dodałem oszklenie bulajów, zejściówki, szczeble na burtach, oraz proporzec. Podsumowując - jest to dobry projekt ciekawego okrętu, z pewnością warty budowy. Przy okazji kieruję podziękowania dla Arta za niezbędną pomoc merytotryczną. Na koniec, a pro po ciekawego malowania - zdjęcie w zestawieniu z pół wieku młodszym, również rosyjskim okrętem.
Zapraszam do galerii, oraz komentarzy.
Witam Ładna, czysta , solidna robota . Coś mają w sobie te stare okręty. Gratuluję.. mnie się osobiście bardzo, bardzo podoba. Pozdrawiam
Dziękuję Właśnie podoba mi się architektura jednostek z tej epoki.
Piękności starożytna staroć
To prawda. Śliczny... Bardzo fajnie sklejony. Gratulacje !
Dziękuję
To i ja się podłączę do pochwał Super model
- singulair.serwis
- Tegoroczna zima w Polsce zabiła już ponad 200 osób
- [recenzja - link] ORP Dragon, GPM, skala 1/200
- [recenzja] USS Salt Lake City, WAK, 1/200
- [G] TS/S Stefan Batory, 1:200, projekt własny.
- [G] Żarówkowy PZL 130 Orlik w skali 1:200
- [recenzja - link] ORP Wicher II - WAK, 1/200
- [R] Cichy Wieloryb czyli rosyjskie maluchy - DB 1:200
- [R/G] Królewski jacht spacerowy, 1673 - Shipyard, 1/200
- [recenzja - link] HMS Naiad, GPM, 1/200
- [R/G] Kaszub-motorówka Straży Granicznej w 1:200 z GPM
|
|