|
Przetrwają najsilniejsi - Dead Can Dance
singulair.serwis |
Dead Can Dance (1984) Spleen and Ideal (1985) Within the Realm of a Dying Sun (1987) The Serpent's Egg (1988) Aion (1990) Into the Labyrinth (1993) Toward the Within (1994) Spiritchaser (1996) Anastasis (2012)
Gotowi?
dnia Czw 15:59, 09 Styczeń 2014, w całości zmieniany 2 razy
Toward the Within nie wliczamy? Bo mimo, iż to koncertówka jest tu wiele oryginalnego materiału. Dwie ostatnie są zdecydowanie najgorsze. Jeszcze się chwilę zastanowię, która mi się mniej podobała. A skądinąd to i tak całkiem spoko albumy.
Ja bym też Toward the within wliczył. Spiritchaser
Do odsłuchania został mi tylko Spiritchaser, no i najnowszy muszę sobie przypomnieć. Na razie najmniej podoba mi się Aion.
Faworyt raczej oczywisty.
Na razie najmniej podoba mi się Aion. Proponuję przesłuchać jeszcze raz albo uszy przetkać. Dla mnie kandydat na podium. Mam nadzieję, że po przesłuchaniu dwóch ostatnich jednak zmienisz zdanie.
Na razie najmniej podoba mi się Aion.
To posłuchaj go jeszcze kilka razy. Chyba, że lubisz, jak co poniektórzy, przez większość zabawy typować ten sam album.
Spiritchaser
dnia Czw 16:01, 09 Styczeń 2014, w całości zmieniany 1 raz
Toward the Within nie wliczamy? Bo mimo, iż to koncertówka jest tu wiele oryginalnego materiału. poza tym http://www.youtube.com/watch?v=MH8Asmm9a40 ten utwór nie znalazł się na CD a jest świetny
Odrzucam Spiritchaser, ale nawet tę płytę lubię, chociaż raczej do puszczenia sobie w tle.
Niech będzie Spiritchaser.
Into the Labyrinth
Aion zdecydowanie na podium. Na start niech bedzie Spiritchaser
Niech będzie "Dead Can Dance", chociaż "Spiritchaser" także nie lubię.
noł łej.
Spiritchaser (1996)
Within the Realm of a Dying Sun
hehe
eheh
Wprawdze raczej slabo znam DCD, ale jak na razie okreslilbym ich jako calkiem fajna, jak na skierowana do aspolecznych nastolatek, muzyczke.
skierowana do aspolecznych nastolatek, muzyczke. lel
Serio. Nie chcialem urazic.
ZGŁASZAM ZA OBRAZĘ UCZUĆ RELIGIJNYCH
W sumie to zle sie wyrazilem. Takiej muzy aspoleczne nastolatki sluchaly na przelomie lat '80 i '90. Tak mi mowil dobry znajomy.
Chociaz to nie moj znajomy tylko wujek mej partnerki i nie mowil mi tylko jej.
trolololo to dobrze czy nie, bo nie wiem czy zgłaszać?
Ale co dobrze/zle i co komu zglaszac?
no bo to obraza uczuć religijnych, do prokuratury oczywiście.
no bo to obraza uczuć religijnych, do prokuratury oczywiście.
? Nie wiem o co kaman Tobie.
Hm, no nie wiem jak to było na początku ich działalności ale teraz to z tego co widziałem na koncercie fani DCD to głównie 40latkowie w koszulach albo studenty z dziwnymi fryzurami.
Z 10 lat temu jak czasami kupowałem CD-Action to tam niektórzy redaktorzy ich chwalili.
Dobra nieważne.
Też byłem na koncercie i byli ludzie w wieku ok. 40. Czyli jakby nie patrzeć aspołeczni nastolatkowie i aspołeczne nastolatki z przełomu 80'/90' obecnie. I CO TERAS?
Chodzi o to, że teraz wy tacy jesteście, braciszkowie mili.
Ale my jesteśmy w mniejszości.
Labirynt
Serio? Ja Labirynt chętnie zobaczyłbym na podium.
Labirynt podobnie jak Jajo to bardzo fajne płyty i na pewno żadna z nich ie powinna odpaść na początku, ale u mnie zabraknie pewnie miejsca dla nich na podium, bo jednak Spleen i Aion podobają mi się trochę bardziej.
Następnym albumem w kolejce do odpadnięcia jest zapewne Anastasis, więc mam czas, żeby przelecieć ich dyskografię jeszcze raz. W moim osobistym zestawieniu na chwilę obecną zarówno Labirynt, jak i Jajo plasują się na podium.
Następnym albumem w kolejce do odpadnięcia jest zapewne Anastasis, więc mam czas, żeby przelecieć ich dyskografię jeszcze raz. W moim osobistym zestawieniu na chwilę obecną zarówno Labirynt, jak i Jajo plasują się na podium. Dla mnie wszystkie cztery: Spleen, Aion, Jajo i Labirynt, są na podobnie wysokim poziomie. Aion wyróżnia się głównie niezwykłą klasą w podrabianiu muzyki dawnej. Jak by ktoś tę płytkę po jakimś Hesperionie puścił, to musiało by minąć parę chwil, aby się w ogóle zorientować, że słuchamy muzyki z innej epoki. Żadna inna płyta DCD nie wywołuje aż takiego złudzenia. Spleen wyróżnia się dla mnie przez ten jeszcze 'gotycki' klimat, który na kolejnych płytach uległ zatarciu. A Labirynt to z całym szacunkiem, taki trochę popowaty jest. Nie tak jak Spiritcrasher, ale jednak trochę też. Miłe piosenki, nawet jakieś celtyckie nuty słychać momentami, to jednak trochę za mało na podium.
Serio? Ja Labirynt chętnie zobaczyłbym na podium.
Mnie denerwuje. Po prostu.
Pierwsze podsumowanie będzie jutro koło 21. Macie jeszcze dobę.
Po pierwszej rundzie uzyskawszy 7 głosów żegna się z nami Spiritchaser (1996)
Into the Labyrinth - 2 Dead Can Dance - 1 Within the Realm of a Dying Sun - 1
W grze pozostały:
Dead Can Dance (1984) Spleen and Ideal (1985) Within the Realm of a Dying Sun (1987) The Serpent's Egg (1988) Aion (1990) Into the Labyrinth (1993) Toward the Within (1994) Anastasis (2012)
Anastasis
Dead Can Dance
Anastasis.
Toward the Within
Into the Labyrinth po raz drugi
Dead can Dance
Śmierć potrafi tańczyć
Dead Can Dance
Anastasis
Dead Can Dance
Labiryncik
W drugiej rundzie odpada Debiut zebrawszy 6 głosów.
Anastasis - 3 Into the Labyrinth - 2 Toward the Within - 1
Grają dalej:
Spleen and Ideal (1985) Within the Realm of a Dying Sun (1987) The Serpent's Egg (1988) Aion (1990) Into the Labyrinth (1993) Toward the Within (1994) Anastasis (2012)
A może by tak Toward the Within ?
Anastasis ponownie.
Szkoda debiutu, bardzo fajny album.
Toward the Within
Anastasis ponownie.
Into the Labyrinth po raz trzeci
Anastasis tak.
I znów Labirynt
Toward the Within
Anastasis
Toward the Within
W trzeciej rundzie z 4 głosami, za sprawą głosów z rundy poprzedniej odpada Anastasis
Toward the Within - 4 Into the Labyrinth - 2
Spleen and Ideal (1985) Within the Realm of a Dying Sun (1987) The Serpent's Egg (1988) Aion (1990) Into the Labyrinth (1993) Toward the Within (1994)
Szkoda, lubiłem anastasis. Toward the Within
Toward the Within
Może wreszcie Toward the Within
Toward the Within
Toward the Within pożegnać czas najwyższy.
Toward the Within
I po raz 4 Labirynt
Tez bym jeszcze troche potrzymal Anastasis. Po raz kolejny Toward the Within
Tez bym jeszcze troche potrzymal Anastasis.
Dla mnie płytka jest trochę za bardzo "cukierkowa", jak na DCD. Słuchało mi się jej dlatego gorzej od innych, które pozostały w grze. Tym nie mniej biorąc pod uwagę bzdety jakie dzisiaj są nagrywane i promowane, "Anastasis" wypada bardzo dobrze na tym tle. Jednakże śmiem twierdzić, że w każdym innym dziesięcioleciu, pomijając 2000', ta płyta by utonęła w morzu znacznie lepszych.
Z 7 głosami odpada Toward the Within
Into the Labyrinth - 1
Spleen and Ideal (1985) Within the Realm of a Dying Sun (1987) The Serpent's Egg (1988) Aion (1990) Into the Labyrinth (1993)
The Serpent's Egg i to niemal zdecydowanie.
Rowniez The Serpent's Egg, jakas najbardziej nijaka ta plyta, z pozostalych
A ja teraz nie wiem na co głosować, lubię jajo. To może Labirynt
The Serpent's Egg, z każdym kolejnym przesłuchaniem podobał mi się coraz mniej, choć to i tak klawa płytka jest.
Jajo, ponieważ oprócz kilku utworów niczym się raczej nie wyróżnia.
Konsekwentnie Labirynt
Labirynt
Labirynt. Jajo mi się jednak bardziej podoba.
Into the Labyrinth
The Serpent's Egg
Jest 5 do 5, ale za sprawą poprzedniej rundy odpada Into the Labyrinth
The Serpent's Egg - 5
Spleen and Ideal (1985) Within the Realm of a Dying Sun (1987) The Serpent's Egg (1988) Aion (1990)
The Serpent's Egg
No więc Jajo
Wreeeeeeeszcie...
No to teraz jajo
Jajo
The Serpent's Egg
Jajosz
Co? Jajco
Niech będzie to wasze Jajo. Jeden prześwietny numer (The Host of Seraphim), to faktycznie trochę za mało jak na podium...
The Serpent's Egg
Jajo węża.
The Serpent's Egg
Jedenaście głosów na The Serpent's Egg
Spleen and Ideal (1985) Within the Realm of a Dying Sun (1987) Aion (1990)
Aion
Aion, zdecydowanie.
Spleen and Ideal
Aion jednak.
Aion
Aion
Spleen and Ideal
Aion
Spleen and Ideal. Dlatego, że to co dobre na tej płycie, jest też dobre na WtRoaDS. Natomiast Aion jest najlepszy w swojej klasie - podróby muzyki dawnej.
Spleen and Ideal
Aion
Stosunkiem głosów 7 - 4 miejsce trzecie zajmuje Aion
Spleen and Ideal - 4
W wielkim finale zmierzą się:
Spleen and Ideal (1985) Within the Realm of a Dying Sun (1987)
Teraz tylko formalnosc Spleen and Ideal
Spleen And Ideal
Spleen and Ideal
Spleen and Ideal
Spleen and Ideal
Spleen and Ideal
Spleen and Ideal.
Spleen and Ideal.
Spleen and Ideal
Wygrał Within the Realm of a Dying
2. Spleen and Ideal
3. Aion 4. The Serpent's Egg 5. Into the Labyrinth 6. Toward the Within 7. Anastasis 8. Dead Can Dance 9. Spiritchaser
dnia Nie 13:17, 19 Styczeń 2014, w całości zmieniany 1 raz
No i zajebista lista, z tym, że anastasis i labirynt dałbym ciut wyżej.
Co bierzemy na warsztat teraz?
A co znacie na tyle dobrze?
Genesis? Miękka Maszyna? Gong? albo Yes? Coś w ten deseń.
Ja bym postrzelał do płyt Kate Bush, ale nie wiem czy ktoś tu poza mną byłby jeszcze chętny.
Podpisuję się. Dla mnie może być. Muszę tylko dosłuchać kilku płyt.
Kate może być, ale musiałbym sobie odświeżyć kilka płyt.
japierdole, przecież na liście jest kurde magma, nie?
Kto przesłuchał każdą z płyt Magmy (poza Merci) przynajmniej 3 razy ręka w górę!
o/ żart
Ja przesłuchałem, co prawda niektóre (np. debiut) dość dawno temu. A Kaśki nie znam za dobrze. Właściwie nigdy nie zdobyłem się na tyle cierpliwości, by bardziej kompleksowo się z nią zapoznać.
Kaśkę możesz poznać w dwa tygodnie.
Magmy nie, dlatego jeżeli chcemy jeszcze w tym roku zrobić plebiscyt magmowy proponuję wszystkim już zacząć się do niego przygotowywać.
dnia Nie 21:21, 19 Styczeń 2014, w całości zmieniany 1 raz
W sumie poza Udu Wudu i Attahkiem o/ i tak nie będzie mi żal.
Nawet Merci 7 razy przesłuchałem o/
To uczucie, gdy osoba z 45 postami, zna lepiej magmę, niż połowa forum ;_;
Jestem za Magma, nie znam jedynie Merci.
To uczucie, gdy osoba z 45 postami, zna lepiej magmę, niż połowa forum ;_;
Bo zamiast napierdalać posty napierdalałem Magmę.
Poza tym, przesadzacie z tym Merci, to fajny album jest
Poza tym, przesadzacie z tym Merci, to fajny album jest
Zawsze to powtarzam.
No, każdego nie, ale te co mi się podobały (czyli większość) to wiele razy napierdalałem na mp3.
To jak, Kasia czy Magma?
Kasia fajnie tańczy na teledyskach, ale mimo wszystko głosowałbym na Magmę.
O! W porę się dowiedziałem, że strzelanka do Dead Can Dance jest . Wyniki mogą być, chociaż trochę wyżej bym dał płyty "Dead Can Dance" i Serpent's Egg.
Po tem coscie uczynili w strzelance do KC winniscie zmienic nazwe zabawy z 'najsilniejsi' na 'najchujowsi'.
Nooo, Wyspy za wysoko.
no, sama prawda.
|
|