ďťż



Kill 'Em All (1983)
Ride the Lightning (1984)
Master of Puppets (1986)
...And Justice for All (1988)
Metallica (1991)
Load (1996)
Reload (1997)
Garage Inc. (1998)
St. Anger (2003)
Death Magnetic (2008)

(dorzuciłem Garaż, bo sumie i tak wszyscy uznają to za pełnoprawną płytę Metallki, mimo, że covery)

Podsumowanie jutro, około 21.


To se od razu zagłosuję:

St. Anger
Lulu to nie jest album Metalliki. Wywal z listy.

Death Magnetic
Nawet wikipedia podaje, w ich dyskografii, ale spox.


Uważasz, że Wikipedia zna się lepiej na muzyce ode mnie?
Skoro u Henry Cow mieliśmy dawać kolaborację ze Slapy Happy, to uznałem, że kolaboracja Lou Reedem też się zalicza.
No to polećmy od tylca.
Death Magnetic

Skoro u Henry Cow mieliśmy dawać kolaborację ze Slapy Happy, to uznałem, że kolaboracja Lou Reedem też się zalicza.

Kolaboracja ze Slapp Happy jest podpisana jako Henry Cow. Te zespoły trwale się połączyły na jakiś czas.

Lulu natomiast to osobna rzecz, bardziej Reedowa niż Metalliczna. Równie dobrze mógłbyś wstawić Mirror Ball do dyskografii Pearl Jam...
St. Anger
Death Magnetic
Death Magnetic
Beth Magnetic

Uważasz, że Wikipedia zna się lepiej na muzyce ode mnie?

ach ty pyszalku
Nie obrażaj mojej rodziny bo Cię podam do sądu
A gdzie tu wzmianka o rodzinie?
W oryginale też jej nie ma
Jest. Powiedzieliście, że ta laska co z Tomaszem śpiewa jest słaba i z biedą wyciąga pewne nuty. I to ona miała być tą bliską osobą, która obrażacie.
Ciebie też podam. A potem dam Ci w mordę.

Jak wy się zachowujecie! Tu mogą być dzieci. Może nawet wasze.

Garage


Administrator zamiast pilnować porządku wkleja głupie zdjęcia.
To nie Murzyn, to mors.
Lepiej mors niż srom.
Jakis ty dzisiaj dowciapny, nachlales sie brzoskwiniowego sikacza?
Jadłem jajka.
Chyba na surowo.
To, że surowe to nic. Gorzej jeśli nieumyte.
W pierwszej rundzie wyjebali my (przy chujowej frekwencji 8 glosujących):
Death Magnetic które "zdobyło" 5 głosów


Pozostałe głosy:
St. Anger 2
Garage Inc. 1

W grze zostają więc:
Kill 'Em All (1983)
Ride the Lightning (1984)
Master of Puppets (1986)
...And Justice for All (1988)
Metallica (1991)
Load (1996)
Reload (1997)
Garage Inc. (1998)
St. Anger (2003)

Pozdrawiam. Jutro z powodów niezależnych podsumowanie może się opóźnić, ale może i nie.
St. Anger ponownie.
St. Angerre
St. Anger
St. Anger
Tak swoja droga, to nigdy nie przesluchalem Death Magnetic w calosci. Jak odpalilem zaraz po wyjsciu to gdzies jeszcze w polowie wylaczylem bo mnie meczylo to havno jak nie wiem co.
*Zespół ten jest tak potworny, że jego nazwa została ocenzurowana*

EDIT: DOBRE DOBRE O NIEZŁE dnia Czw 21:07, 10 Październik 2013, w całości zmieniany 1 raz
Ja żadnej płyty po Re-loadzie nie przesłuchałem w całości i obawiam się, ze to chyba się już nie przesłucham.

Zresztą, tak między nami, to ja nigdy nie przepadałem za bardzo za metaliką.
Zreszta St. Anger tez jest niezle kutasowe.
Ja - jak zwykle - przesłuchałem DM ze 2 razy. Strasznie kiepski album, zero pomysłów, kuriozalne brzmienie, nudny tak, że chce się wyć, poza tym irytuje to całe gadanie gimbazy, że "oto stara Metalika!!!!111111 Klenkać chamy pszet potengom!!!!!11111".

St. Anger to również nie jest dobra płyta, ale w jej nieudolności czuć przynajmniej szczerość. Goście przestali pić, zeszli się i mieli frajdę ze wspólnego grania. I chociaż nic specjalnego nie zagrali, to ma to przyjemną atmosferę. Jak w czasach licealnych szedłem do knajpy na koncert kupli (czy tam kumpli kumpli), to chociaż było to szarpanie druta to spoko się tego słuchało właśnie dzięki naturalności. Nie sposób gratulować Metallice osiągnięcia poziomu zespołu dzieciaków grających koncert za piwo, ale i tak lepsze to niż poziom "gwiazd" pop z kanału VIVA. dnia Czw 21:12, 10 Październik 2013, w całości zmieniany 1 raz


Zresztą, tak między nami, to ja nigdy nie przepadałem za bardzo za metaliką.


Bo jesteś hipsterę.
Dla niego Metallica skonczyla sie przed Kill em All.

Bo jesteś hipsterę.

Nie sposób gratulować Metallice osiągnięcia poziomu zespołu dzieciaków grających koncert za piwo, ale i tak lepsze to niż poziom "gwiazd" pop z kanału VIVA.


No spoko, ale generalnie dużo rzeczy jest lepsze niż gwiazdy kanału viva


No spoko, ale generalnie dużo rzeczy jest lepsze niż gwiazdy kanału viva


Ale nie Death Magnetic
Ja szaleć to też nie szalałem, ale pierwsze 4 płyty spox.
St. Anger
Dobrze, że odpadł Death Magnetic, bo za mało razy go słuchałem, żeby oceniać. Kontynuując, Garage.
Garaże
Ja generalnie mam problem z całą ich twórczością po czarnym albumie. Jedynie Death Magnetic przesłuchałem porządnie więcej niż raz ze względu na famę powrotu "dawnej Metalliki". Album nudny, odtwórczy, ze skopanym brzmieniem, ale z drugiej strony nie wydawał mi się bardziej potworny od reszty.

Z tego, co jeszcze pamiętam, Load nadawał się nawet do słuchania. Reload i późniejsze wynalazki już nie bardzo.
St. Anger
W rundzie drugiej żegnamy St. Anger z 6 głosami



pozostałe głosy:
Garage Inc.- 2

W grze zostają więc:
Kill 'Em All (1983)
Ride the Lightning (1984)
Master of Puppets (1986)
...And Justice for All (1988)
Metallica (1991)
Load (1996)
Reload (1997)
Garage Inc. (1998)

[/b
Load


Reload

Kiedyś to nawet ja to lubiłem ;_; ale z pewnych rzeczy się wyrasta, no przecież wiecie ;_;
Load
Garaż
Reload
Load
Garage
Garaż
Sejt Enger przecież jest w chuj lepszy od Loadów i Reloadów.

No trudno - Gejraż
W trzeciej rundzie do piachu idzie Garage Inc. z 4 głosami


pozostałe głosy:
Load- 3
Re-Load- 2

W grze zostają więc:
Kill 'Em All (1983)
Ride the Lightning (1984)
Master of Puppets (1986)
...And Justice for All (1988)
Metallica (1991)
Load (1996)
Reload (1997)
Load konsekwentnie
Teraz się mogę włączyć: Reload.
Load (1996)
Reload
Load Chociaż na razie to nie ma dla mnie znaczenia.
Reload i tym razem.
Może wyjebmy obydwa naraz?

Jak nie to Reload
Czemu nie

Load
To jak będzie remis, to nagniemy zasady i wyjebiemy obydwa, na razie jest, ale jeszcze sporo czasu.
Load

To jak będzie remis, to nagniemy zasady i wyjebiemy obydwa.

Nie będzie remisu bo w poprzedniej rundzie było 3-2. Jeżeli w obecnej obie płyty zdobędą tyle samo głosów odpada Load. Pomysł wywalenia obydwu byłby moim zdaniem do przyjęcia gdyby potrzebna była dogrywka. Ale nie będzie. dnia Nie 14:52, 13 Październik 2013, w całości zmieniany 1 raz
w dzisiejszej rundzie z hukiem leci Load które otrzymało 5 głosów


Pozostałe głosy
Reload- 4

W grze pozostają:
Kill 'Em All (1983)
Ride the Lightning (1984)
Master of Puppets (1986)
...And Justice for All (1988)
Metallica (1991)
Reload (1997)
Reload Czuję że ta runda będzie dość jednogłośna...
Reload

Zobaczymy, może komuś coś odpali i zagłosuje np. na Czarną
Reload
Ponownie Reload
Reload
Jedynie Reload.
Reload. Ma być aklamacja.
Metallica
Ciekawe, czy faktycznie tak uważasz, czy tylko byle na przekór?
W tym przypadku - byle na przekor, ale tylko dlatego, ze zadne 'liberum veto' tu nie obowiazuje i moje warcholstwo nie ma na nic wplywu.
Zgodnie z przewidywaniami w rundzie owej odpada Reload na którego głosowało 7/8 uczestników



Pozostałe głosy
Metallica- 1

W grze pozostają:
Kill 'Em All (1983)
Ride the Lightning (1984)
Master of Puppets (1986)
...And Justice for All (1988)
Metallica (1991)
Metallica
Metallica
Black album
Powiedzmy, że Metallica, mimo sentymentów z dzieciństwa, album się nie broni.
Metallica
...And Justice for All
Master of Puppets
A to śmieszne głosy poleciały. Metallica
Metallica
Odpada Metallica ale nie chce mi się liczyć bo się upiłem:


Pozostałe głosy
Majster od Tapet- 1
...End dżustis for al- 1

W grze pozostają:
Kill 'Em All (1983)
Ride the Lightning (1984)
Master of Puppets (1986)
...And Justice for All (1988)

Yo meny.
Master of Puppets (1986)
AJFA
Mistrz Pasztetów
...And Justice for All
W końcu runda z jakimiś "emocjami"
Kill'em All
Justice.

Już w poprzedniej rundzie wahałem się, czy przypadkiem na to nie glosować ale uznałem, że jako całość wygrywa z Blackiem. Tylko, że jest - w przeciwieństwie do trzech poprzednich - niepotrzebnie rozwlekła, a miejscami wręcz nudna. Mało tego - nawet gdyby nie był to album "progresywny", ale normalny, czterdziestokilkuminutowy thrash, to i tak jest tu mniej chwytliwych tematów niż wcześniej. Zdecydowanie najsłabszy album Metalliki w latach 80'.
O, właśnie piszcie co ludzie, bo ja nie wiem czy mam Justynę walić czy Kill 'em.
Kill em all
Na Dżustajsie są dobre "ballady" bo Blackended i Fade to Black.
and justice for all

Fade to Black.

wat
Weź, pojebało mi się, pijany jestem.
Nie siadaj pijany do kompa. Różne rzeczy mogą wypłynąć
Że mylą mi się piosenki Metalliki, to jeszcze nic strasznego.
Akurat w tej materii nie. Z doświadczenia wiem jednak, że nie powinno się siadać do kompa po pijaku. Potem może być wielkie zdziwienie.
Kill'em All. A tak gwoli sprawiedliwości, największym problemem "Justice" jest wydłużający się utwór tytułowy. Poza tym większych wad nie dostrzegam.
Nie mam jakiś wielkich tajemnic, więc nawet jak coś napiszę, to nie wiem co by mogło mnie dziwić, a musiałem podsumować rundę.
AJFA

Kuźwa, od kilku dni nie mogłem się zalogować.
A dobra niech będzie niedojrzałe Kill'em All, zamiast przejrzałego AJFA.
End dżustis for ol

Nie mam jakiś wielkich tajemnic, więc nawet jak coś napiszę, to nie wiem co by mogło mnie dziwić, a musiałem podsumować rundę.

Mówię tak ogólnie. Mój kumpel np. po pijaku pisze na facebooko epopeje o siusiakach i oświadcza się swojej byłej.

Mój kumpel np. po pijaku pisze na facebooko epopeje o siusiakach
Zuy takie rzeczy na co dzień pisze.
Jeszcze epopei nie napisałem, więc nie pierdol.
Kill'em All
Kill'em All
Ja nie wiem jak można się schlać i siedzieć na necie, zwykle się wtedy kładę jeśli już jestem w domu i puszczam se jakieś Ash Ra Tempel przy zgaszonym świetle. "Na lekkiej fazie, wciąż trybię i jarzę" - to co innego, pisać kontrolowane głupoty na luzie.
W najbardziej, do tej pory, zaciętej rundzie odpada ...And Justice For All które zdobyło 6 głosów w tej rundzie, oraz 1 głos w rundzie poprzedniej:



Pozostałe głosy:
Kill'em All- 6
Master of Puppets- 2

W grze są jeszcze:
Kill 'Em All (1983)
Ride the Lightning (1984)
Master of Puppets (1986)
Dalej kopię doła pod Master of Puppets.
Kil em ol
Kill 'Em All
Kill 'Em All
Master Of Pizza
Ło, panie. No pewnie, że Kill 'Em All.
Kilem Olę
Jak możesz zabijać kobiety?
Kill 'Em All
Kill of Em hłem hłem (TO NIE JEST głos)
A ja policzę ten, a tamtego nie policzę i co mi zrobisz?
Kil em ol
Master of Puppets, mimo, że Kill Em All bym spuścił przed And justice for all
Killemol
Ride the Lightning
Master of Puppets
Odpada Kill'em All które zdobyło 8 głosów:


Pozostałe głosy:
Master of Puppets- 4
Ride the Lighting- 1

Do finału wchodzą więc:
Master of Puppets
Ride the Lighting

Czyli Metallica nie skończyła się na Kill'em All.
Master of Puppets
Master of Puppets .
Majster
Rajd de
Ło Jezu, tera najtrudniejsze. Niby Majster niewiele wniósł i jest zrobiony wg tego samego schematu, ale to jest porządny album, bardziej dopracowany niż Rajd. Z drugiej strony, Rajd wniósł wiele, a poza tym też są utwory lepsze niż ich odpowiedniki na MoP (jak np. Fajt Faja Łif Faja).
Master
Ride the Lighting

Nie wiem czemu, ot tak.
Rajd, chociaż obu nie lubię. Tak jak całej Metaliki.
Ride the Lightning. Orion jest zdecydowanie lepszy od Ktulu, więc wybór jest dla mnie oczywisty.
Ale Fade to Black jest lepsze od Welcome Home.

Rajd, chociaż obu nie lubię. Tak jak całej Metaliki.
Ride the Lighting

Ale Fade to Black jest lepsze od Welcome Home.
Owszem, ale to tylko dwie ballady. A Orion i Ktulu to punkty kulminacyjne płyt, na których się znajdują. Dla mnie te dwie kompozycje rzutują bardzo mocno na odbiór całości.
I niestety Ktulu dla mnie wypada trochę podobnie jak ten wszędobylski motyw z "Requiem for A Dream", tyle że jest zaaranżowany na metalowo. Czyli repetycja, repetycją pogania do znudzenia. Natomiast Orion to całkiem pomysłowa rzecz i ma świetne brzmienie.
Ride the Lightning
Bez dwóch zdań.
Majster of Puppets
Rajd
Master of Muppets
W finale w stosunku 8 do 6 przegrało:


Oczekujcie podsumowania całej gry wkrótce.
PODSUMOWANIE

1 miejsce

Master of Puppets

2 miejsce

Ride The Lighting

3 miejsce

Kill'em All

4 miejsce:

...And Justice for All

5:

Metallica

Dalsze:
6- Reload
7- Load
8- Garage Inc.
9- St. Anger
10- Death Magnetic
aa zapomnialem zaglosowac
Eee, chujowo wyszło
Jak to Master wygrał, ja to widziałem za Czarnym Albumem xD
Olek, czemu? Przecież to jest taki bardziej dopracowany Ride?

Olek, czemu? Przecież to jest taki bardziej dopracowany Ride?
E tam, jego nie słuchaj. Lista całkiem spox, znowu.
Nie miałem jakiś czas dostępu do neta i minęła mnie Metallica wiele nie straciłem bo nie lubie tej kapeli
Zamieniłbym Ride the Lighting z Masterem, ale poza tym to z Metallicą nie można więcej wymodzić, więc jest nieźle.
Też bym zamienił

Olek, czemu? Przecież to jest taki bardziej dopracowany Ride?

Nie zawsze dopracowany znaczy lepszy. Po prostu, Ride to najlepsza Metallica.

Cizar, nie potrzebuję posłuchu, po prostu wyrażam swoje zdanie. Przecież nie jestem sam, który twierdzi, że Ride > Master.
Ride the Lighting zawsze mi się bardziej podobał, właśnie dlatego, że nie był tak dopracowany, to jest thrash metal, a nie jakieś tam sranie w banie (Dlatego też najlepszy Slayer to "Show No Mercy")
Olek - Ale ostatnio często Ci się zdarza pisać bzdury
Zuy - Chcesz powiedzieć, że reign in blood jest jakieś przekombinowane?
Za dobrze wyprodukowane, zero piachu, samo mięcho, muza dla mięczaków. Trochę żartowałem, bo generalnie wolę, bo RTL bo tak, bo są tam fajniejsze piosenki, ale poza tym, są to płyty zbliżone, więc nie płaczmy.
Master Of Puppets =D
Hello, to już za późno, weź idź się przywitać do tematu z przywitaniami (w dziale offtopowym).
:p ok ok .. nie krzycz .. już idę
W Szczepankowicach kobiety sie puszczaja.



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Przetrwają najsilniejsi- Metallica
singulair.serwis