|
[R] Polski samochód Fiat 125p - Milicja - 1:25 Answer vs.ŚzK
singulair.serwis |
Witam,
Bosto na półce łapie kurz, więc trzeba ruszyć z nowym projektem.
Na matę trafił milicyjny bandyta Model w opracowaniu p.Maciejczaka, według opisu wydaje się być nawet przyjemny w sklejaniu. Ubezpieczony doświadczeniem z Bosto, przejrzałem inne relacje z budowy Fiata i już tak kolorowo nie było Oglądając samą wycinankę parę rzeczy mi się nie podoba i na pewno będę starał się w miarę moich możliwości "uplastycznić".
Na początku nie dużo:
- okładeczka:
- arkusze:
- i pierwsze cięcia:
Szkielecik złożony. O ile przód jest nawet spasowany, o tyle tył w ogóle Wręgę nr.9 musiałem przyciąć praktycznie o 1mm z każdej strony i ma szerzej rozmieszczone wycięcia na wręgi podłużne niż wręga nr.8 Autor opracowania, na połowie wręg zostawił czarne fragmenty, wnęki na koła. szkoda tylko że na połowie co i tak zmusiło mnie po malowania całej wnęki na jednolity kolor. Wyciąłem też obniżenia w podłodze, ale nie wiem czy było to dobre posunięcie. Wiem na pewno, że całe podwozie i tak będzie do malowania.
Fotki:
Czekam jeszcze na Fiata 125p. ze Świata z Kartonu ( w białych barwach ). Jak tylko dojdzie przesyłka zabieram się też za niego żeby porównać oba opracowania.
Do następnego spotkania. Karol Modyfikuj wiadomość[/img
dnia Nie 14:33, 29 Lis 2015, w całości zmieniany 2 razy
Witam,
Zabrałem się za podłogę..... o zgrozo. Wnęki były chyba projektowane do innego samochodu bo nic mi tu nie pasowało. Trzeba było rzeźbić. Wkleiłem też tunel środkowy, ale okazał się za krótki, także trzeba będzie co nie co dorobić. Szkoda tylko, że autor nie przewidział zapasu koloru w kształcie okładziny wewnątrz samochodu Wklejenie cz.nr.: 16 ( ten trójkąt przed tunelem ) spowodował, że cały przód mi się niebezpiecznie uniósł :mil2: Cała podłoga niby miała być sklejona na zakładkę, ale to znowu wnętrze by nie pasowało. Póki co to pod górkę jak z górki, ale brniemy dalej.
I kilka fotek:
P.s Wciąż czekam na drugi model fiata więc póki co jeszcze bez porównań. Pozdrawiam, Karol
Szacunek za Twoją walkę z papierowym "kasztanem". Jako że odrobina sadyzmu tkwi w każdym z nas, będę tu zaglądał ze lubą mi świadomością, że ktoś ma jeszcze gorzej niż ja
Nie załamuj się Boże broń. Ja swoje do żarówek robię ostatnio też z kartonu, ale gotowców nie ma, więc do każdej muszę najpierw zrobić projekt, pomalować, skleić, wsadzić. Ech, życie ( gdybyś ty jeszcze rzyć miało...). Generalnie nie ma co płakać, a robota przednia. Pozdrawiam Wojtek
Nie wiem jak to się stało, ale wiadomość rozmnożyła się i nie mogę multiplikacji usunąć. Pomocy !!! Przepraszam
Spokojnie To tylko echo, echo, echo, .cho, .cho, ..ho, ..ho, ...o, ...o
ale rozbudziłeś moje sentymenty.....
kiedyś dostałem od Wuja takie coś:
kibicuję.....!
Witam w kolejnej odsłonie.
Syrenka przy Fiacie to model "cud" praktycznie bez problemów. Niestety fiat rzuca kłody pod nogi i to czasem wielkości amerykańskich sekwoi. Mam nadzieję że dobrnę do końca.
Ale do rzeczy. Udało mi się zmontować tylną kanapę, jeden fotel ( pasażera ) oraz coś tam podłubałem przy desce. Fotele w tym modelu to w ogóle ciekawa zagadka. Mają wyprofilowanie na tunel środkowy, ale mają też ściankę boczną siedziska od strony tunelu. Opis jedno, instrukcja drugie, rzeczywistość trzecie. Poza tym bardzo nie podobał mi się przewidziany przez autora sposób montażu foteli do podłogi ( na tzw. deskę ) z którego zrezygnowałem. Myślałem, że coś uda mi się dorobić wzorując się na zdjęciach z internetu, ale porzuciłem ten pomysł. Odnośnie reszty, nie było tak źle chociaż jak do tunelu , który jest półokrągły projektuje się płaską podstawę drążka skrzyni biegów???
Fotki:
Walczę dalej.....
Do następnego spotkania. Pozdrawiam, Karol
(...)Walczę dalej.....
Witajcie.
Można powiedzieć wnętrze ukończone. Dało się we znaki, ale z efektu końcowego jestem zadowolony. W stosunku do oryginalnych milicji brakuje mi tu jeszcze głośnika pod radiem ( taki duży biały ) no i gruszki z kablem w cb radiu ( jeszcze nad tym pomyślę ). Z kierownicą chyba trochę przekombinowałem, nie mniej jednak już tu zmieniać nic nie będę. Hamulec ręczny z wycinanki bardzo mi się nie podobał więc zrobiłem go po swojemu wzorując się na zdjęciach z internetu.
Fotki:
A teraz obiadek i do pracy... bo nie każdy ma wolne w święta państwowe I zaczynam pracę na karoserią..... hmmmm ciekawe jak to będzie.
Pozdrawiam, Karol
"Duży fiat" Oj jeździło się, jeździło. Nostalgiczny nastrój wprowadzasz. Jak jeszcze zobaczę Żuka na warsztacie to się rozkleję.
spit5 tatatatadammm
Na życzenie. Nie tyle na warsztacie co już skończony projekt http://www.papermodels.pl/index.php/topic,13397.msg155310.html#msg155310 ( chociaż swój warsztat też już miał. Nie chwaliłem się po prostu )
Były to moje pierwsze spotkanie z tak dużą skalą i nie wszystko w nim wyszło jak trzeba. Sama wycinanka też dość trudna ze względu na kabinę ( przetłoczenia + otwierane drzwi ). Wszyscy omijali to połączenie dużym łukiem, a ja dodatkowo postanowiłem sobie pracę utrudnić.
Ten egzemplarz poszedł jako prezent dla teścia, więc na pewno jeszcze raz będę go budował
Pozdrawiam, Karol
dnia Śro 15:06, 11 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
"Duży fiat" Oj jeździło się, jeździło.(...)
To niemożliwe żeby tyle lat ludzie żyli...
To niemożliwe żeby tyle lat ludzie żyli...
Twój pesel jest chyba bardziej zaawansowany
Mój Pesel też jest raczej zaawansowany, ale i tak gratulacje za wspaniały modelik. Zwłaszcza sentymenty budzi we mnie SAFARI (radio). Pozdrawiam Wojtek
Witam,
ostatnio bardzo mało czasu, a i tego co zostało więcej przeznaczam na dumanie nad modele niż czynne z nim działanie :mil30:
dziękuję za wszelkie uwagi i sugestie w temacie. Na prawdę się przydają
Póki co "wymęczyłem jedną stronę samochodu" + maskę. Oj będzie tu dużo pracy... Patrząc na oryginał i to co oferowała wycinanka bardzo nie podobały mi się wyprofilowania nadkoli ( jak to inni pisali - wiejski tuning ). I tak postanowiłem, że wytłoczę nadkola z podstawy boku. Oczywiście robione już w "powietrzu+ na kolanie" i nie do końca jest idealnie, ale efekt jaki chciałem uzyskać jest zadowalający. Dodatkowo nie podobała mi się płaska ściana boczna i między poszycie zewnętrzne a wewnętrzne wstawiłem paski szer. 2mm dla uzyskania przestrzeni ( tym samym znalazło się miejsce na przetłoczenie wnęk na klamki ).
Zbieram moc na zabranie się za drugą stronę... Mam nadzieję, że do końca roku, zamknę karoserię.
Pozdrawiam, Karol
Szanowni.
Z małym poślizgiem, ale w końcu otrzymałem wycinankę z ŚzK. Opracowanie całkiem inne od Answerowego.
Także póki co Answerowy Fiacior bedzie czekał, aż jego konkurent dojdzie do podobnego poziomu ( budowa karoserii ).
Na szybko okładeczka i kilka fotek tego co udało mi się zrobić do dzisiaj:
i małe porównanie złożonych szkielecików:
Także chętnych zapraszam do odwiedzania budowy równoległej/porównawczej obu Fiacików
Pozdrawiam, Karol
Kolejna odsłona budowy Fiacików.
Wyposażenie wnętrza na swoim miejscu. O ile części ŚzK są dobrze spasowane, nie trzeba specjalnie kombinować, o tyle wydruk siedzeń z połyskiem stanowi nie lada wyzwanie. Zagięcia szybko się łamią i wychodzą brzydkie białe linie od strony nadruku. Praktycznie każda krawędź do retuszu. Jak wyszło oceńcie sami. Dodatkowo tu akurat pokusiłem się o delikatne przetłoczenie na fotelach i kanapie. Mi efekt bardzo się podoba. Niestety dla kogoś kto pierwszy raz będzie brał się za sklejanie i wybierze to opracowanie może okazać się troszkę za trudne i zniechęcić do dalszej budowy ( to jednak moja własna opinia w tym temacie, mogę się mylić ).
Niestety, nie kupuję montażu koła kierownicy. Według wycinanki i instrukcji wychodzi na to, że kierownice przylepiamy do deski prostopadle. Wyglądało by to jak kierownica w jakimś autobusie czy samochodzie ciężarowym ( tak mi się kojarzy ). Poza tym drążek kierownicy mógłby być dłuższy (do ścianki ), a w desce wystarczyło by zrobić wyżłobienie/wgłębienie na ten drążek.
Opinię na temat jakości oraz wyposażenia obu wnętrz pozostawiam do oceny po obejrzeniu zdjęć:
Życzę Wszystkim miłej niedzieli Mikołajkowej Do następnego spotkania.
Przede wszystkim podziwiam samozaparcie w dzierganiu takich "bliźniaków" w kartonie. Paczym dalej
Witam w Nowym roku.
Końcówka roku, to zawsze mało czasu na sklejanie. Anserowy Fiat też dał mi się mocno we znaki więc i było trochę separacji
Póki co staram się ( w miarę względnie ) zamknąć karoserię wersji answerowej. A proste to wcale nie jest Tak samo jak w innych relacjach z budowy tego modelu z tyłem będzie co robić. Żeby móc spokojnie się za niego zabrać, postanowiłem zlepić dach. Jak wyszło oceńcie sami:
tydzień przymierzania, tydzień oglądania zdjęć na internecie, kolejny tydzień przymierzania
Przy okazji uaktualnienia relacji na papermodelsie, Kilminister oraz Camilllo zwrócili mi uwagę na łączenie przednia szyba maska, które faktycznie nie wyglądało najlepiej. Panowie ratowałem co się dało. Idealnie nie jest, ale mam nadzieję że niedoskonałości skryją się pod wycieraczkami:
Oczywiście nie obyło się bez cięcia, którego bałem się najbardziej. Nie ma to, tamto walczymy dalej. Niedługo kroi się mały urlop to i może w relacji przybędzie zdjęć.
Witam w kolejnej odsłonie.
Dziś na matę poszła karoseria Fiata ze ŚzK. Póki co tylko podstawa ścian. Szyby montowałem na taśmę dwustronnie klejącą. Teraz jeszcze użebrowanie boków i warstwa wykończeniowa.
To co mnie zaczęło zastanawiać po przypasowaniu boków to nieodparte wrażenie że tył samochodu jest tak samo zwężony jak w przypadku wycinanki z Answera. Po samym szkielecie nie było tak widać, dopiero jak przykleiłem boki tył zrobił się strasznie wąski coś czuję że będzie do poprawki.
I tak na koniec jeszcze wstępne przymiarki do zamknięcia przodu Fiata z Answera.
Wszystkim życzę miłego wieczoru i do zobaczenia.
Jaki radioodbiornik planujesz zamontować? Dwa, czy cztery głośniki?
blacman - taką wersję chcę zbudować cywilną z mocnymi przeróbkami
Wczoraj "wymęczyłem" (dosłownie) maskę. Tu niestety sposób rozwiązania tej części na "+" dla Answera. Łatwiej jedną cześć odpowiednio wygiąć, niż z trzech spróbować zrobić jedną i to jeszcze między wręgami. Efekt jaki uzyskałem jest co najwyżej dobry ( mówię o wycinance z ŚzK ), ale już nie chciałem bardziej psuć.
Efekty poniżej:
Niestety nie zachowałem wystarczającej staranności co do tych elementów. Konieczne było ich wycinanie i dopasowywanie wszystkiego jeszcze raz. Wyszło jak wyszło ( retusz też nie powala ). Musiałem posłużyć się elementami z wersji cywilnej.
dnia Śro 14:26, 20 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
Witajcie.
Fiaty żyją i mają się dobrze. Ostatnio bardzo krucho z czasem
Mała aktualizacja wnętrza ŚzK. Doszły Pasy i podłokietniki na drzwiach. Swoją drogą wydaje mi się że są dość "Wątłe" i ulokowane za nisko.
Zacząłem też składać dach.
I powstało lusterko.
Mam nadzieję że niedługo będę mógł zaprezentować galerię. W sumie części już mniej jak więcej.
Do następnego spotkania.
Cześć.
Dach miał być prosty i łatwy.... nie był
Rozwiązania w wycinance są dwa. proste i złożone. Przy czy w moim przypadku okazało się że to złożone ( z wyprofilowaną podsufitką ) okazało się prostsze w budowie jak płaskie z wręgami. Oczywiście zacząłem od rozwiązania prostszej wersji. Podkleiłem wszystko co trzeba na tekturkę, wyciąłem, spasowałem. Niby fajnie i ładnie, ale poszycie wierzchnie dachu nie pasowało ( szlifowanie konstrukcji dachu ).
Skoro poszycie pasowało do reszty modelu wyciąłem ( trudniejszą podsufitkę ), wyprofilowałem, wyretuszowałem i wkleiłem w dach.
Efekty poniżej:
Spasowanie łączenia dach/ramki drzwi mogło by być lepsze, ale i tak jestem zadowolony z efektu jaki uzyskałem.
Do następnego.
Cześć w kolejnej odsłonie.
Od ostatniego razu dużo się zmieniło. Doszły koła, nadkola, zderzaki tylne lampy i "mocno wymęczona" tylna szyba.
Z tego ostatniego w ogóle nie jestem zadowolony, ale cóż.... część na swoim miejscu jak patrzę na model z przodu to jej nie widać więc jakoś przeżyję.
Wszystko prezentuje się tak:
I dla porównania wielkości z Syrenką Bosto
kolejna odsłona pewnie będzie już końcową tej wersji Fiata i przyjdzie skończyć mi tą drugą Answerową.
Do następnego spotkania.
|
|