ďťż

A może w piłeczkę?

9.30 na batoraku.
Dajcie w miarę szybko znać kto będzie.


Ja w piłeczkę dopiero po świętach.
a ja chętnie pokopię. I namawiam pozostałych.
Sław - a co z epronami?
Patryczku, bez obaw. Jarun ściąga swoich, ja swoich.

W ramach dodatkowej zachęty - pojawi się też Piotr B., do którego możecie się szyderczo uśmiechać w czasie gry.


ja wyjeżdżam na święta, ale w następny weekend... czemu nie.
Z innej beczki. Już rozumiem, skąd takie słabe wyniki. Po prostu graliśmy w niedziele o 17. http://www.weszlo.com/news/6706 A jak zagraliśmy z rana, to od razu 10:1.
Ja pauzuję ze względu na kontuzję kolana
Postaram się przyjść, ale może mi się nie udać, bo Magdę umiera od bólu zęba, a Kuba chory...
Rob,
w przyszłym tygodniu Towarzystwo Radośnie Wzajemnej Adoracji Mehisto (w skrócie TRWAM, bez koincydencji z pewną toruńską stacją tv)
czyli Knedel, p. Ączek i moja skromna osoba śmiga na pontony.
Ale z tego co wiem, Eproni będą chcieli na pewno zagrać mecz, żeby przetrzeć się przed barażem o pozostanie w II lidze. Dam znać co i jak.
w tę sobotę będę, a w następną nie, bo wyjeżdżam na długi weekend. dozoba pojutrze!
Panowie a gdzie na te pontony ?
ps. Wesołego jajka dla wszystkich

...a Kuba chory...

Mam nadzieję że to nie wynik wizyty u nas... to już by była recydywa...
Chyba tym razem nie? W każdym razie my cali i zdrowi.
Ach działo się dziś działo, nawet zostałem królem strzelców...

Ale tymczasem Święta za pasem
Życzenia więc wiosennego optymizmu
Oraz miłych chwil w rodzinnym gronie
przesyła Micho
najlepszego!!!
Zdrówka, Panowie!
UEFA mnie nie wylosowała!
Jeśli Was też spotkał ten okrutny los, polecam na pocieszenie: http://bluntcard.com/launch/787.php

Udanej majówki!

Rob,
w przyszłym tygodniu Towarzystwo Radośnie Wzajemnej Adoracji Mehisto (w skrócie TRWAM, bez koincydencji z pewną toruńską stacją tv)
czyli Knedel, p. Ączek i moja skromna osoba śmiga na pontony.


I jak było? Nie musieliście łamać kry i nocować w igloo?
U bracie, łatwo nie było.

Pierwszego dnia piękne słoneczko. Potem zdecydowanie gorzej.
W nocy parę stopni

Z innej beczki, bo ucieknie:

Nie jest z nami tak źle!

http://fishki.net/comment.php?id=87747
Przecież 0:15 to klasyczny El Capitano

Właśnie w moim osiedlowym monopolu nabyłem pszeniczne Primatory po 5zł butelka. Chyba będę je przemycał do Baszty



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Wielka Sobota
singulair.serwis