| |
Dziwne
singulair.serwis |
Witam od pewnego czasu jestem cały czas padnięty czuję się ciasno jakoś tak... Ale ostatnio na reli jak już prawie zasnąłem (bywa) to zamknąłem oczy i pojawiłem się w długi tunelu i biegłem przez niego to przebiegałem przez różne żywioły np.: biegłem po wiedzie potem skakałem po górach potem biegałem pomiędzy tornadami a na końcu pojawiłem się na morzu lawy to jak ten pokój przebiegł to pojawiłem się w ciemnym pokoju ogromnym siadłem tak mniej więcej na środku i zacząłem medytować i pojawiły się różne znaki wokół mnie i zaczęły się łączyć z moim ciałem dosłownie miałem je wszędzie przeróżne jak się wchłonęły całkowicie to poczułem się lepiej nową energię
Wiem, że zaraz będziecie pisać, że jest to jest bezsensu ale chcę się upewnić.
Masz mało energii co za tym idzie masz małą aure. Do tego masz kilka wampirków na karku. Zapraszam na gadu: 1329290.
Brzmi to prawie jak te wstępy do Wielkiej Przygody z książek i filmów. xD
Patrząc na to, co pisze Roki, mogłeś sam z siebie podłączyć się do jakiegoś źródła energii i naładować, a wyobraźnia zrobiła swoje. Zawsze możesz medytować z żywiołami na jawie. 
Witam mam pytanie no bo jak medytowałem to znowu byłem w tym budynku i to ja medytowałem to te znaki słabo świeciły a wokół mnie było 4 albo 5 takich jakby fioletowych wampiry wzrostu około 1,6m wzrostu. No i one pobierały ze mnie energia to ja zamieniłem stronę i zacząłem pobierać z nich i one zaczęły się kurczyć i były na tyle małe, że nie umiały latać i spadły w ciemność ale w pewnym momencie zjawił taki WIELKI i on zaczął pobierać energię wiedziałem, że jakbym się z nim siłował to bym przegrał wiec z walą mojej energi posłałem ognistego psibala który trafił go w oko i sparzył nic nie widział wiec wstałem wytworzyłem byle jaką energię i zaszedłem go od tyłu i puściłem z ręki ( no takie jakby sieć) która go zamknęła w kulce która jakby została wchłonięta i pojawiła się jakby na takim wewnętrznym plecaku albo coś gdzie były jeszcze ( w tych kulkach) 2 ogniste psy i taki jakby samuraj albo coś takiego czy ktoś mi może powiedzieć co to są te stworzenia w tych kulkach??
U... Ty przypadkiem nie wychodzisz w astal podczas medytacji? Ci w tych kulkach to pewnie były Twoje myślokształty, stworzyła je Twoja podświadomość.
były jeszcze ( w tych kulkach) 2 ogniste psy i taki jakby samuraj albo coś takiego czy ktoś mi może powiedzieć co to są te stworzenia w tych kulkach?? ... Odpowiedziałeś sobie na nie przed jego zadaniem...  stawiam na te myślokształty, bo powątpiewam, czy to jakaś grubsza ryba. Możliwe, że przenosi Cię zawsze do tego samego miejsca, bo ono i to, co się tam dzieje, jest manifestacją Twojego umysłu. Wycisz się i oczyść, zobaczymy, co będzie dalej.
Co to są te myślokształty?
Może jeszcze coś wspomnę te psy co były w tych kulkach to ja zabiłem a raczej wchłonąłem ich młode i od tego czasu mi towarzyszą ale te coś podobne do samuraja to coś mi świta jakaś walka ale to pamiętam jakby to było hen hen.
Aha no i zanim poszedłem spać nie co pomedytowałem to po pewnym czasie pojawiłem się w jaskini może nie dużej ale długie i z końca jaskini ( byłem w środku jaskini) wyszły takie byki na dwóch nogach (postawy człowieka) połowę głowy miały jakby cybork takie jakby hełmy i mnie minęły szły spokojnie no i ja nie wiem jakby samo z siebie puściłem znowu tą sieć i złapałem trzy ale nie wchłonąłem ich tylko czekałem i wyszły całe cyborki 2-3 nie pamiętam dokładnie to one mnie atakowały i chciały tą " kulkę" ale nie oddałem im tego zaczęły jaśnieć te znaki i jakby z samo z siebie zacząłem uderzać ich stal nic nie czułem tylko satysfakcję zniszczyłem je i przestałem medytować.
Ostatnio zapomniałem wspomnieć, że od momentu jak medytowałem i wchłonąłem te znaki to sam z siebie wykonuje jakieś różne gesty wymachy obroty rękami jakbym gromadził energię ale to dziwnie wygląda zawsze jak kończę to z ostrym wydechem...
Myśl jest energią, kiedy człowiek myśli wytwarza energię a tą energię można ukształtować jak się chce lub co ktoś chce, czyli myślokształtem jest np. tak zwany googform czyli bożki typu, Zeus, Izyda, Freya itp. albo serwitor czyli człowiek tworzy za pomocą astoidei (odbicie naszych myśli w astralu) różne istoty
Mi to wszystko wygląda na to że: stworzyłeś nieświadomie myślokształty i z nimi walczysz. Ale nie jestem dokładnie tego pewna
Szczerze nie wiem sam co mógłbym powiedzieć na ten temat. To jest ciekawe i intrygujące, poza tym jakbyś opisał ów znaki to może ktoś by wiedział o co chodzi, wiem większość myśli że to są myślokształty i Ty sam je tworzysz ale nie koniecznie wcześniejsze uczucie i jakbyś był w czymś zamknięty? Więc zadam takowe pytanie czy wśród znajomych masz wrogów zajmujących się magią bądź samym oobe? I wyjaśniam o co biega jeżeli takowych masz to walki jakie toczysz mogą być ich sprawką. To co opisałeś ów całe przejście i znalezienie się w tym pokoju może być powtarzam może być spowodowane że coś Ciebie tam ściąga wbrew twej woli, jeżeli szukasz odpowiedzi skoncentruj się na znakach, one powinny dać odpowiedz. Ja rzadko kiedy jestem więc jak coś to pisz na gg 19601919
Kumpel kiedyś na reli:
" proszę panią a wie pani, że można wyjść z ciała"
pani nic
znowu on: " za pomocą ore czy coś takiego"
no to ja mu "OOBE a nie ore"
-" a co słyszałeś o tym"
-"słyszałem dużo a co"
-" a kaj żeś o tym czytoł"
-"różnie na moim blogu mam"
-"podosz mi"
No i mu podałem ale nie wiem czy raczył wejść ale on nie jest moim wrogiem. Te znaki może wrzucę tylko muszę pomedytować, żeby je lepiej zobaczyć. Myślę, że jutro je wrzucę
Jesteś ze śląska?
To twoja wyobraźnia, masz ją bardzo rozwiniętą, tzn. jeszcze Ci nie zanikła. No ale nie jesteś dość czysty i dlatego widzisz różne dziwne astralne stwory.
Rocker jesteś jak archeolog - lubisz łatwe wytłumaczenia i bagatelizujesz inne drogi.
Nie wiesz czy to była na pewno jego wyobraźnia.
Pamiętaj że podczas transu/medytacji różne rzeczy się dzieją.
ta jestem ze śląska a moją bogatą wyobraźnie mam od dziecka ( różne potwory w przejściu takie tam  ). Czasami ją lubię ponieważ jak patrzę na tapetę taka z plam taka niekształtną to widzę różne naprawdę różne rzeczy
To szczęściarz jesteś, wizualizacja Ci dobrze idzie
Może mieć nadaktywne Trzecie Oko(ach, wygody modelu czakralnego ). Stąd bujna wyobraźnia i możliwe łapanie wibracji żyjątek astralnych.
Te Twoje rzeczy na tapecie to pareidolia. Twój mózg robi sobie z Ciebie jaja.
Na tapecie??
Jasne, że tak. Mózg próbuje przypisać do dziwnych kształtów te znajome i stąd widać twarze.
To widocznie mam spore znajomości XD
|
|
