HMS Nizam NIKO 1/700

Swego czasu udało mi się nabyć okazyjnie model niszczyciela HMS Nizam ze "stajni" NIKO.
Ponizej zamieszczam kilka zdjęć zawartości tego pudełka.

Kadłub ma kształt, którego nie powstydziłby się unijny banan.

Nadbudówki.

Komin.

Reszta drobnicy.

Blaszka.

Model jest poprawny wymiarowo, ma ładne szczegóły na pokładzie i nadbudówkach. Blaszka też niczego sobie.
Armaty 120mm, Vickersy 0,5 cala i wyrzutnia torpedowa bez zarzutu, ale 40mm pom-pom to nieporozumienie.
NIKO ma w swojej ofercie pom-pomy jako dodatkowe akcesoria, dlaczego nie dodaje go do zestawu?
Panowie z NIKO za tego pom-poma dostaliście ode mnie tylko 4 gwiazdki na swojej stronie internetowej.
Tutaj nieskromnie pokażę moje działko(po lewej) i wyrób NIKO(po prawej).

A teraz chcę napisać o największym "babolu" w tym modelu, czyli wznios części dziobowej kadłuba.
Jak pisałem na początku kadłub miał kształt banana. W trakcie prostowania kadłuba nasunął mi się w miare prosty sposób
poprawy błędnego kształtu. Zrobiłem kilka pomiarów, sprawdziłem zdjęcia i do roboty.
Nie prostowałem od razu całego kadłuba, tylko zacząłem od rufy. Po doprowadzeniu jej do prawie idealnego stanu,

zająłem się częścią dziobową. Na kadłubie narysowałem ołówkiem nową linię wodną i do gorącej wody z nim. Prostowałem go tak długo aż linia narysowana na dziobie i rufa utworzyły "prawie" prostą.

Następny etap to papier scierny i szlifowanie. Jak zeszlifujemy za dużo to zawsze można podkleić
kawałek polistyrenu i doprowadzić do prawidłowej wys. kadłuba. Co do szerokości części dziobowej kadłuba na linii wodnej
jest to przy skali 1/700 parametr pomijalny.
Czy zdało to egzamin oceńcie sami.

Proszę nie pastwić się nad malowaniem. To wynik eksperymentu z Valleyo, wkrótce model trafi do kąpieli.

Dzięki za inbox, szczególnie że Nizam albo Piorun z niko łażą za mną już dłuższy czas, a nie kupowałem ze względu na ten pokład dziobowy. Teraz już wiem jak to poprawić. A sam bym na to nie wpadł. Pozdrawiam!


	HMS Nizam NIKO 1/700	singulair.serwis