|
KFK (Kriegfischkutter) HP 1/700
singulair.serwis |
Witam Czekając na nową iglicę do aerografu postanowiłem zlepić sobie jakiś prosty model. Dzięki uprzejmości Tendra stałem sie posiadaczem połowy zestawu niemieckiej firmy HP pod tytułem "Kriegsfischkutter" czyli KFK w skali 1/700. Połowy, bo zestaw zawiera 2 modele. Jakość modelu nie zaskoczyła mnie więc bez zwłoki zabrałem się do roboty. Jak zwykle pierwsza część to zbieranie dokumentacji, głównie zdjęć. I tu niespodzianka. Niemcy budowali ich ponad 1000, w służbie było ponad 600 a ogólnodostępnych zdjęć niewiele. Pierwszym pomysłem było przerobienie modelu na małego wopistę czyli dozorowiec DP-53. Niestety okazało się że z tym kutrem to było jak z rowerami na Placu Czerwonym. Następna wersja to powojenny wachtboot z Bundesmarine, ale po przeróbkach wyglądał karykaturalnie. Po wymianie maili z Krzysztofem(dzięki za cierpliwość) padło na wersję podstawową. Model nie przedstawia konkretnego KFK i prawdopodobnie stanie się częścią dioramy z innym modelem.
Części prysnięte podkładem(Humbrol 64)
 Przeróbka sterówki i nowe podstawy działek.

 Modelik nabiera kształtu.
 Relingi
 Mikroszkop zlepiony. Jeszcze tylko bandera ze znakiem szczęścia i koniec.



 Całe 3 cm modelu.
 Dla porównania wielkości, KFK na wieży działowej Richelieu.

Kiedyś był taki człowiek co wołał "Kto da więcej?", ja mówię kto da mniejszy model?
Fajny maluch.
Ale zdradź proszę jak zrobiłeś burty na Kardynale? Bardzo fajnie wyszły 
(...)Po wymianie maili z Krzysztofem(dzięki za cierpliwość) padło na wersję podstawową.... Kiedyś był taki człowiek co wołał "Kto da więcej?", ja mówię kto da mniejszy model? To sie jeszcze okaże... 
Kolego, uważaj z tym ustawianiem modelu do fotek, bo jak się groszuffka na KFK obali to będzie katastrofa . Taki karakan to faktycznie tylko na dioramę, bo na półce to ginie - coś o tym wiemy .
Fantastic! 
Marco
Ale zdradź proszę jak zrobiłeś burty na Kardynale? Bardzo fajnie wyszły Też jestem ciekaw i poproszę więcej fotek Kardynała. A maluch super 
Pozdrawiam 
Świetny Urzekłeś mnie tym maleństwem Gdyby nie przynależność do tej bandery... Mógłbyś się pokusić jeszcze o okienka z drabinek, to by już wymiatał na maksa 
Jeśli chodzi o zdjęcia to w Okrętach Wojennych nr 2-5 z 2012 były artykuły o KFK
Również proszę o fotki Jego Eminencji 
Pozdrawiam
Dziękuję za ocenę malucha.  Okna z blaszek? Od początku nie planowałem aż takiej konwersji. Oryginał nie miał w ogóle okien. Aby je zaznaczyć wykonałem nowa przednią ścianę sterówki z plastiku gr. 0,25mm. Artykuł w Okrętach Wojennych czytałem. Liczyłem że będzie tam trochę wiecej informacji o działaniach KFK na Bałtyku. Jedno co mnie zainteresowało to ewakuacja cywili z oblężonego Kołobrzegu. Ponad 200 ludzi na kutrze razem z wózkami dziecięcymi, to fajny temat na minidioramkę, ale zrobić wózek dziecięcy w 1/700 nie dam chyba rady. Wracając do kardynała. Poszycie burt zrobiłem tak jak chyba każdy z nas to robił. Metodę tę przetestowałem najpierw na kontrtorpedowcu Matchless. Do tego potrzebne będą: -taśma Scotch o szerokości 3,1mm http://www.sri-supplies.com/3m-scotch-plastic-tape-18-x-36yds-blue-051131-06404.html -przyrząd do rycia linii podziału blach http://www.trumpeter-china.com/a/en/product/tools/Modeling_tools/2010/1020/1182.html - cyrkiel "kroczek" i nóż Olfy lub skalpel. Taśma Scotcha ma tę fajną zaletę, że można ją przyklejać po łuku co pozwala wykonać linie podziału blach jak w oryginale. Po przyklejeniu taśmy delikatnie "tępą" stroną noża przesuwam wzdłuż taśmy. Nie ma co się spieszyć, powoli , nawet kilka razy naprawdę delikatnie drapać burtę. Następnie przy użyciu papieru sciernego usuwamy zadziory. Kolejny krok należy do skrobaka Trumpetera. Również delikatnie i krótkimi odcinkami poprawiamy linię i znowu papier scierny. I powtarzamy to tak długo, aż osiągniemy zadowalający nas efekt. Tak wykonujemy wszystkie poziome linie. Do wykonania linii pionowych użyłem najpierw ostrej strony noża, a później wykonywałem te same czynności który opisałem wyżej. Odległości między liniami wyznaczyłem cyrklem, dzięki czemu są tej samej długości. Odległość między poziomymi liniami wynosi ok. 3mm więc nie ma potrzeby stosować linijki. Po wyryciu linii kadłub pokryłem jedną warstwą farby Humbrola jako podkładu, dwoma warstwami Gunze H i niebieski pasek to Pactra A 121. Oczywiście przy użyciu aerografu. Efekt moich prac w ciągu dwóch wieczorów widnieje poniżej.



Więcej zdjęć Richelieu raczej na razie nie będzie. Model robię sobie bez pośpiechu, jak mam ochotę przy nim pracować. Jest już na dość zaawansowanym etapie wykonania i może na jesień pojawi się jego galeria na forum. Będzie to stan na powrót do Tulonu z Oceanu Indyjskiego.
Dzięki za info odnośnie poszycia. To taki wciąż powracający problem: ryć czy różnicować grubość w postaci farby/surfacera..... ja też ryję...  Nigdy nie próbowałem z taśmą. Mam przyrządzik ale on nie pozwala robić linii po łuku. Czy przy ryciu nie zdarza się Tobie, że taśma się ugina i "wjeżdżasz" nierówno?
a swoją drogą rówieśnicy mojej córy ujęli by to tak:
Ale Kolega skampił tego Richelieu 
Kiedyś nikt sobie głowy nie zawracał poszyciem burt i było OK, ale teraz jak jest możliwość(w miarę duża powierzchnia) to dlaczego nie. W modelu krążownika Primauguet zastosowałem inne rozwiązanie w postaci naklejanych pasków aluminiowej taśmy samoprzylepnej. Podobne poszycie burt miał nasz Gryf i tu rycie linii nie dałoby właściwego efektu. Taśma Scotcha ma relatywnie dużą grubość i dobry klej, więc raczej nie ma problemów z ugięciem. Oczywiście pod warunkiem działania z wyczuciem. Mnie też zdarzały się omsknięcia , ale surfacer załatwił sprawę. A co do skampienia. Nigdy nie byłem kamperem , a w Unreala trochę pogrywałem(choć stary już dziad byłem) Gdybym miał założyć relację z budowy Richelieu to zarosłaby ona mchem, paprocią i nudą. Nie wiem czy MacGregor by to wytrzymał Jak się zgodzi na wpisy raz na kwartał, to czemu nie.
- singulair.serwis
- ORP Błyskawica, ORP Wicher 1:700, Niko
- [R/Spr]MINI MARUS 1/700-LOOSE CANNON,czyli wariacja na temat
- USS Portland "Sweet Pea" CA 33 1/700 Niko Model +
- USS FORREST SHERMAN DDG-98 Arleigh Burke-Class 1/700
- [R/G] USS Rhode Island BB-17, 1922, skala 1/700
- [G] U-Boat type VII c w skali 1:700 Hobby boss`a "śmier
- [R/G] niszczyciel Z-37 - stłuczka 30.01.1944, 1/700
- [G] HMS Daring, Dogger Bank 1940, Niko 1/700
- USS Cromwell (DE 1014), nieszczyciel eskortowy, Niko 1/700
- [R/G] CSS Baltic 1863, CT Ertz, skala 1/700
|
|