Magia na codzień

Czyli jak używacie magi na codzieni

Nie używam magii na codzień, bo uczę się jej podstaw. szukam nauczyciela, ale nie wiem, czy się znajdzie. ;(
Najpierw odpowiedz na pytanie co z nią będziesz robił
No nie wiem... Będę ją doskonalić. Na pewno nie mam zamiaru używania czarnej magii.

Nie wiem, co ,,będę z nią robić''. Nie wiem, co będzie jutro, za rok, za 30 lat.
Na razie skupiam się na podstawach .

A jakiego typu będziesz się doskonalić magia ognia ,wody a może coś innego.
haha nie ma czarnej magi to po pierwsze

po drugie co to kurwa jest tylko żałosna m agia zywiołów? i ps radz sobie bez msitrza ,najlepiej ksiązki i metody prób i błedow

ja tak zaczynałem co do czego to mam okolo 20 ksiazek i jestem nei chwalac sie no

znaczy byłem bo skonczyłem

Ja nie używam magii na co dzień bo jak na razie nie byłem nawet w astralu no i nie ma co więcej pisać,boring...
Wiesz, Reyvenar, mylisz się. Czarna magia to pojęcie bardzo szerokie. Jej istnienie zależy także od kąta spostrzegania świata. Gdyby nie było czarnej magii, nie było by też magii białej. Gdyby nie było magii, nie było by nas wszystkch, chociażby tego forum.
Magia żywiołów.... jest potężna. Może tego nie odczuwasz, bo chcesz wyolbrzymić swoje ego. I dlatego nikogo chyba nie obchodzi to, że radzisz sobie bez pomocy. Dobrze, niech tak będzie. Ale próbowanie rozpowszechnienia Twoich błędnych hipotez (nie użyłam słowa 'idea', gdyż każda 'idea' jest poprawna) jest według mnie nieskuteczne, przynajmniej na tym forum i myślę, że wiele osób się ze mną zgodzi.
Zgadzam się z Reyem :p
Idea - pomysł. Nie każdy pomysł jest racjonalny Natka.
Magia żywiołów jest potężna? Wiesz, ale nic nie wiesz. Skąd masz pewność, że coś jest potężne jeśli nie opanowałaś nawet 1/100 z tego?

Magia jest jedna Natka, lecz ludzie lubią sobie rzeczy nazywać, nawet jak to nie jest potrzebne. Najważniejsze są intencje, możesz nawet tą swoją 'czarną magię' nazwać 'magią mrocznych teletubisiów'.. to będzie to samo.
Czarna magia czy mroczna czy jasna to tak naprawdę telewizyjne głupoty,ale jak,ktoś lubi sobie tak nazywać te rzeczy magię itp.To dajmy mu,jej byle by nie świecić głupotą.
Magia na co dzień? Hmmm... psibale, zaklinanie pogody, czasem małe pseudo kundalini reiki lub inne grzebanko. A tak to nic.
Czyżby tylko wojtek i natka chcieli odpowiedzieć na moje pytanie

Najwidoczniej, TAK

Na co dzień, ćwiczę magię natury,a tak jej jeszcze do niczego innego nie używam.
Chociaż tyle.


	Magia na codzień	singulair.serwis

Drogi uzytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.