| |
Pomóżcie znaleźć mi zespół
singulair.serwis |
Serwus
Potrzebuję pomocy w odnalezieniu pewnego zespołu muzycznego, którego nazwy kompletnie nie pamiętam a słuchałem go w dzieciństwie.
Pamiętam jedynie że na okładce było kilku Latynosów, (chyba z pięciu) wielkich Latynosów, grubasów. Płyta była koloru piaskowego, żółtego czy coś w ten deseń. Jeden chyba kleczał, reszta stała ale nie jestem pewien.
(nie wiem czy byli z meksyku czy skąd)
Pomóżcie pliss bo się wykończę.
Będę wdzięczny, szukam go w necie już strasznie długo aż w końcu postanowiłem zwrócić się po pomoc. Będę bardzo wdzięczny.
Pzdr
(-)Szabrownik
A jaka to w ogóle była muzyka?
Jakiś rock, hardrock, coś takiego.
Ale z tego co pamiętam to taki latynoski rock. Wiele nie pamiętam, dawno to było. Koniec lat 90 jakoś.
To jeszcze powiedz, na jakie lata Ci to brzmiało? 60? 70? 80? Jeszcze później?
lata 90 a bardziej koniec lat 90
Kurde w sumie nie wiele pamiętam a nie chce wprowadzić w błąd.
Pamiętam że mi się podobało bardzo i chciałbym zmierzyć swój gust muzyczny z tamtych lat 
Charakterystyczna jest okładka, przedstawiająca muzyków. Byli to naprawdę zajebiście grubi meksykanie.
Trochę mało danych
Może to ten album:
Kurwa padnę No by się zgadzało.
Mieli być grubi, a nie nakoksowani 
Pamięć jest zawodna, może byli po prostu monstrualni.
hahaha nie. Ich bym znał no i nie są meksykanami.
Tamci to tacy prawowici latynosi, grubasy, jeden albo dwóch miało warkoczyki.
No weźcie. W was ostatnia nadzieja.
Nawet się zgadza, jak to sprawdzałem to grali hard rocka.
Warto było szukać. Świetna okładka
To jeszcze nie to.
Chociaż coraz bliżej.
Pamiętam że okładka była taka żółtawa, jak by pustynna.
Nic więcej z Pamięci już nie wygrzebie.
-grubi meksykanie- są
-jeden lub dwóch ma warkoczyki- tak
-pustynia- tak
-hard rock- tak
Mam nadzieję, że pomogłem, daj soga.
To musiała być ta płyta. 
|
|
