ďťż

Nie jestem pewien, czy tu to umiescic
Portishead
– brytyjski trip hopowy zespół muzyczny utworzony w 1991 w Bristolu w Wielkiej Brytanii.

Nazwa zespołu pochodzi od nazwy małego miasteczka oddalonego 12 mil od Bristolu, w którym urodził się założyciel zespołu Geoff Barrow.
Albumy:
1994 Dummy
1997 Portishead
2008 Third

Wideografia:
1998 Roseland NYC Live

http://www.youtube.com/watch?v=yF-GvT8Clnk
http://www.youtube.com/watch?v=Vg1jyL3cr60
http://www.youtube.com/watch?v=TUzxq9-2bBk


Zespół w istocie alternatywny, ale raczej nie rockowy. A tak właściwie można to podciągnąć pod bardzo wysmakowany, wręcz artystyczny pop. Albo lepiej rzecz ujmując - jedna z najlepszych rzeczy jakie się muzyce pop przytrafiła w latach 90.

Dałbym do działu pop-rock. Towarzystwo Kate Bush, Cocteau Twins, czy Petera Gabriela pasowałoby Portishead jak znalazł.
Nie było o nich wątku? Kurde, nie zauważyłem....

Jedynka super, jedna z najfajniejszych płyt lat 90tych, Dwójka sporo słabsza, w sumie album jakich pełno, Trójka to powrót do niezłej formy, bardzo w stylu lat 70tych płyta. Jeszcze mixy i inne dziwa słyszałem, też mi się podobały.

Co do klasyfikacji - jak dla mnie może być tutaj, bo to ani pop, ani rock, a działu z elektronika nie mamy (niestety)...
Dwójka jest bardziej dopracowanym albumem wg mnie, a jedynka zawiera wiecej przebojow.


Dopracowanie nie jest najwyższym wyznacznikiem jakości w sztuce. Można je docenić, ale same w sobie nie tworzy arcydzieła. dnia Pią 14:54, 21 Październik 2011, w całości zmieniany 2 razy
Mnie się dwójka bardzo podoba. Jedynie jej większa jednorodność stylistyczna, w przeciwieństwie do pozostałych, może być poczytana za wadę. Nie jest to dla mnie płyta "jedna z wielu", bo jakoś nie przypominam sobie równie depresyjnej płyty trip-hopowej. Dobre piosenki utrzymane w nieco mrocznym klimacie.
Pierwsza płyta jest świetna, druga na początku również bardzo mi się podobała jednak z czasem zaczęła mnie nudzić. Trójka w ogóle mi się nie podoba, może muzycznie jest ok, ale wokalistka wyje jakby ją ze skóry obdzierali, nie lubimy.
Ogólnie świetny zespół... dobre brzmienie
Muszę się z Wami zdecydowanie zgodzić - pierwsza płyta lepsza ;
jak na Bristol przystało, trip hopową kolebkę - dobry zespół aczkolwiek wolę Massive Attack.



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Portishead
singulair.serwis