ďťż

Witam!
Zapraszam do relacji ze sklejania testowego mojego kolejnego projektu. Tym razem tytułowy dwupłat Avro 531 "Spider" z 1918r. Postanowiłem zadebiutować nim w skali 1:33. Co z tego wyjdzie czas i tester pokażą. W roli testera wystąpi sprawdzony w bojach z moimi projektami Kolega piotter.

Na początek kilka renderów, żeby było wiadomo "co autor miał na myśli":




Rendery silnika:




Oraz kilka arkuszy z częściami i arkusz z pierwszą stroną instrukcji:




Na arkuszach obecnie jest oczywiście więcej części, screeny powstały jeszcze podczas projektowania. W sumie jest 6 arkuszy z częściami i 3 z instrukcją.

Więcej o tym samolocie można przeczytać tutaj:
https://en.wikipedia.org/wiki/Avro_531_Spider

Model będzie dostępny w wersji elektronicznej.

Pozdrawiam.


Hurraaaaa
Jestem pierwszy, więc zajmuję najlepsze miejsce i zasiadam do spektaklu
Pozdrawiam.
Tomek
To i ja se po cichutku przysiędę pozerkać na szmatoplata
Witam!
Dziękuję za miłe słowa. Miejsca ci u nas dostatek więc nie ma problemu. Zanim Piotrek zacznie sprawdzać bilety, o przepraszam, oczywiście chciałem napisać, że zanim zacznie testować model, zgodnie z sugestią Kolegi Mariusza z forum Konradus zmieniłem kolory poszycia bocznego kadłuba i powierzchnie górne skrzydeł z Olive Drab na Khaki PC-10. Zamieniłem też kolor granatowy Royal Blue na kokardach na jaśniejszy Roundel Blue bo chyba ten bardziej pasuje do samolotu z 1918r. (chociaż w 100% nie jestem pewien czy dobrze zrobiłem bo na zdjęciach z muzeów samoloty z I W.Ś. są z jasnymi i ciemnymi kokardami):



Pozdrawiam.


A jak to był prototyp jednoegzemplarzowy (BTW, jak Ty wynajdujesz takie rzadkości ?) to chyba nie ma co się przejmować odcieniami.
To ja już się cichutko zanurzam w czasy kiedy aeroplany były drzewianne i patefony na korbkę, a po rzekach pływały bocznochlapy - i komu to przeszkadzało? - i paczym dalej.
Bileciki do kontroli !
A, nie to dopiero przed końcowym przystankiem...

Dziś tylko kilka zdjęć na szybko żeby było widać jakiś postęp ( ! ) prac.

Widać kolejno:
sklejony szkielet kadłuba, sklejony szkielet-zbliżenie oraz przygotowane do formowania oklejki kadłuba wraz ze ścianami burt.



Szkielet oczywiście przed szlifowaniem i retuszem. Dojdzie jeszcze fotel i sterownice.
Bardzo fajne cieniowanie podłużnic. Sprawa koloru została już omówiona. Dodam że zastosowanie tekstury "drewna" tam gdzie potrzeba też.

Do zobaczenia wkrótce.
Witam!
Podczas gdy Piotrek dzielnie walczy z Pajączkiem, tłumiąc w sobie postępującą w miarę sklejania arachnofobię, przygotowałem rzuty modelu:



Teraz mogę zabrać się za robienie okładki i opisu (czego najbardziej nie lubię robić).

Pozdrawiam.
Witam

Arachnofobia mi na razie nie grozi bo pająki lubiłem zawsze.
Dzisiaj będzie kadłub, a właściwie kabłubiszcze plus size. Co jest o tyle dziwne że samolot jest angielski nie amerykański.
Kleiło się fajnie.
Dzięki wydrukowi laserowemu model ma ładny połysk. Widać też gdzie niegdzie że budaś rozpuscza taki wydruk...



Ciekawostka przyrodniczo-projektancka.
Interesująca koncepcja rozwinięcia osłony silnika. Na zdjęciach widać sposób klejenia. Oczywiście brak retuszu. Tym razem laserowy wydruk pokazał jedną ze swoich głównych wad, czyli oporność na wytłaczanie.
Po sklejeniu wygląda to lepiej niż sądziłem. Trzeba by tylko poprawić wewnętrzny obrys z wielokątnego na okrągły.



W tle widać części do klasycznej osłony. Pierścieni jak to u Krzyśka milion-pięćset-sto-dziewięćset ale efekt ( krzywizna) będzie jak to u Krzyśka bardzo dobry.
Swoją drogą ciekawi mnie co myślicie o tej pierwszej osłonie. Ma to jakąś przyszłość czy może zbaczamy z jedynie słusznej drogi ?

W następnej odsłonie weźmiemy się za silnik. Będzie ciekawie.
Już jest ciekawie
Jak bym miał sklejać te paseczki to bym chyba musiał wypić coś na trzęsące łapki - mówię o specyfikach zabronionych dla biathlonistów, żeby przypadkiem wam cos innego do głowy nie przyszło
Hello

Dziś, proszę Państwa, będą jednak tylko osłony.
Na zdjęciach widnieje biała osłona "listkowa", wersja 2.0.
Moim zdaniem wygląda bardzo dobrze. Będzie dostępna jako alternatywa dla klasycznej, składającej się z pierścieni.
Ma też tę zaletę że klei się łatwiej. I to beż sztucznych "popędzaczy" - chociaż kusiło bardzo.



Teraz przyjdzie kolej na silnik.
Ja wspomniałem jest ciekawy, bo Krzysiek zaprojektował go jako ultra-szczegółowy.
Popatrzcie tylko na części. Nie wszystkie są na zdjęciu. W lewym dolnym rogu macie przymiar.



Do tego jest aż 11 rysunków montażowych!
Chwała Bogu większość tych części jest alternatywnych.
Jest to na pewno najbardziej szczegółowy silnik jaki kiedykolwiek widziałem w kartonie.
Ktoś kto będzie chciał zbudować dokładną makietę silnika, lepszego materiału wyjściowego nie znajdzie.

Ja kleić będę wersję uproszczoną bom za stary na te drobiazgi.

Do zobaczenia wkrótce.
Hello

Po krótkiej przerwie prace ruszyły z kopyta. Trochę się dziś zrobiło, trochę zrobi się jutro. Zgodnie z powiedzeniem że lepsza mała aktualizacja niż żadna, dziś wstęp/podstawa/początek ( niepotrzebne skreślić ) do skrzydełek Spidera.

Zdjątka:


Bardzo ładny i rozbudowany szkielet. Rozmawialiśmy z Krzychem na temat ewentualnych wzmocnień dźwigara bo to długie a wiotkie. Powiem wam jednak że całkiem ładnie się to trzyma "samo z siebie".
Zwróćcie uwagę na różnice w wielkości górnego i dolnego płata.
Oczywiście brak jeszcze szlifu.

Następna aktualizacja wkrótce. Do zobaczenia.
Upsss....
Trochę przegapiłem, bo wychodziłem, po trosze aby uniknąć kontroli biletów i po trosze dlatego, że rozpocząłem własne biznesy tutaj.
Dobrze, że wróciłem w odpowiednim momencie. Jest co podziwiać. Teraz to już będę przykładnym widzem. Nawet za bilet zapłacę
Pozdrawiam.
Tomek
Patrzę i chęć mnie bierze, by na podstawie tych rysunków montażowych wykonać silnik pracujący. Sądzę, że się uda. Piękne.
Pozdrawiam
Wojtek
Nie lękajcie się !
Albowiem jestem łagodny ( Krzychu świadkiem ) i za bilety wezmę do wspólnej kasy.
Poza tym przewiduję zniżki dla młodzieży uczącej się i wykonawców modeli, nawet takich paskudnych jak ten twój Cant.
Dziś na szybko tylko gotowe płaty.



Ta dziura w środku skrzydła napełniała mnie dziwnymi myślami - muszę Krzyśka poprosić żeby więcej takich niepokojących płaszczyzn nie projektował bo będę musiał z wpływów z biletów opłacać psychoterapeutkę .
Całkiem fajnie się kleiło. Jak co gdzie nie do końca pasuje to raczej moja zasługa bom uległ grypie.

Do zobaczenia wkrótce.
Ufffff. Jak ulga
Przez chwilę byłem przerażony, że jako nie młodzież nie załapię się na zniżkę, a przy takiej jakości prac bilety zapewne nie będą tanie Całe szczęście, że rozpocząłem mojego paskudnego Canta, więc się załapię na zniżkę dla wykonawców Chyba
Życzę oczywiście szybkiego powrotu do pełnej dyspozycji, bo robota czeka. No i oglądacze też
Pozdrawiam.
Tomek
Hello.

Grypa zwalczona, wracam do pracy.
Dziś migawka z budowy płatów. Klejone od środka na zewnątrz, etapami, distalem. Przyzwoicie sztywne się to zrobiło choć ten szczątkowy dolny płat jakoś słabowicie mi się kojarzył.



Praca wre - planuję jeszcze jedną, góra dwie aktualki przed końcową galerią.
Do zobaczenia.
Hello

Dziś ostatnia aktualizacja przed galerią końcową.
Nasz pająk zaczyna wyglądać (prawie) jak normalny samolot. )


No i pięknie wychodzi. Czego należało oczekiwać.
Pozdrawiam podglądając
Wojtek

Jak bym miał sklejać te paseczki to bym chyba musiał wypić coś na trzęsące łapki - mówię o specyfikach zabronionych dla biathlonistów, żeby przypadkiem wam cos innego do głowy nie przyszło
Arachnofobia mi na razie nie grozi bo pająki lubiłem zawsze.
I po co to popisywanie się przed kolegami? Chyba jako Projektant Pierwszego Kontaktu (PPK) wiem lepiej czy masz arachnofobie czy nie. No!

Wojtek: Bóg i Partia mi świadkiem, że chciałem, żeby Piotrek skleił pracujący silnik, ale Kolega Tester się zawziął i powiedział, cyt: " ja benzyny z kartonu robić nie będę bo ma podpisaną umowę na gajowego z wąsami, a poza tym ogolić się nie pozwolę bo noszę zarost od przed wojny."
Jak nie wierzysz to sam zobacz bo się nagrało:
o tutaj

Ok, my tu gadu gadu, a okładka gotowa:



Pozdrawiam.
Zacna okładka, zacny model, zacny Projektant i Sklejacz
Brawo za zacną robotę
Pozdrawiam.
Tomek
Hosanna, radujmy się! Wesoły nam albowiem dzień nastał, Alleluja !
A nie, to za wcześnie chyba...
Ale nacieszcie swe oczy, powiadam Wam - model skończonym wreszcie się objawia oto!




Kilka uwag do "adremu".
Jest tu parę baboli wykonawczych. I niestety tylko wykonawczych, bo nie mogę nawet niczego zwalić na błędy w projekcie choćbym chciał. Co wypatrzyłem podejrzanego to zameldowałem komu trzeba szybko i dokładnie. Silnik jest obłędnie szczegółowo zaprojektowany i nie wiem co PGiN strzeliło do głowy. Podziwiam Efekt ale w życiu tego nie skleję-poza tym jak wspomniano ja mam umowę na gajowego z wąsami i ogolić nie dam! Może jakby wynajął jakieś MChR...
Ciekawie się prezentuje ten cudak. Cieszę się że go mam.

Fajnie było Was widzieć w tej relacji. Do zobaczenia w następnej !

(...) Fajnie było Was widzieć w tej relacji. Do zobaczenia w następnej !

... to idziemy do domu...
Ja jeszcze chwilę zostaję i podziwiam cudaka
Fajny model. Frapuje mnie tylko ta "dziura" na w górnym płacie. To była wersja dla koszykarzy z enbieja?

Fajny model. Frapuje mnie tylko ta "dziura" na w górnym płacie. To była wersja dla koszykarzy z enbieja?

Gdziesik wyczytałem, że było to "okienko" dla polepszenia, a właściwie umożliwienia obserwowania tego co dzieje się nad samolotem. Mam w głowie obrazki konstrukcji które miały to okienko prostokątne i oszklone ale w tej chwili nie mam możliwości grzebania po literaturze - może fachmani od "szmatopłatów" ( z całym szacunkiem oczywiście ) dadzą głos.
Też noszę zarost od przedwojny i nawet szmatami omotać się nie dam. A model wyszedł przepiękny. Tylko brak tej benzyny z kartonu...
Pozdrawiam
Wojtek
Witam!
I tak oto doszliśmy do końca tej niezwykle fascynującej opowiastki o małym dzielnym Pajączku.

Model jest już dostępny tutaj

Specjalne podziękowania dla Piotrka za przetestowanie projektu.
Dziękuję wszystkim udzielającym się w tym wątku, którzy ponadto zakupili bilety oraz opłacili abonament RTV oraz wzięli udział w loterii paragonowej dzięki czemu nie gonił ich szalony fryzjer.
Do zobaczenia w następnej relacji.

Pozdrawiam.



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  [R] Avro 531 "Spider" 1:33 - sklejanie testowe.
singulair.serwis