| |
Iced Earth - Plagues of Babylon
singulair.serwis |
The new ICED EARTH studio album is expected to have an October 2013 release date. It will be titled “PLAGUES OF BABYLON” and we are very excited about how killer things are sounding this early in the writing/demo process. Below are some of the song titles that will appear on the album.
1.) Plagues of Babylon
2.) Democide
3.) Among The Living Dead
4.) The Resistance
5.) If I Could See You
6.) Peacemaker
7.) Cthulhu
8.) Parasite
I expect this album will be something very special!
Stay tuned to this page for breaking news about ICED EARTH’s mega-packed schedule and coming tour dates. You will hear it here first!
Thanks again for your continued support of the band! We love you guys!
Take care,
Jon Schaffer
Płyta roku 
dobrze widziec 8 kawalkow na liscie (a nie 12-14 jak to sie teraz modne zrobilo zeby tylko te 8 kawalkow nie trwalo 1,5 godziny
dobrze widziec 8 kawalkow na liscie (a nie 12-14 jak to sie teraz modne zrobilo
Below are some of the song titles that will appear on the album
Czyli na 8 raczej się nie skończy.
o masz, nie doczytalem 
czyli klasyk
Płyta roku
którego?? jakoś nie chce mi się wierzyć, ze uda sie dotrzymać terminu wydania płyty
Płyta roku
którego?? jakoś nie chce mi się wierzyć, ze uda sie dotrzymać terminu wydania płyty
tez sie nad tym zastanawialem, ale od paz do gru troche czasu jest, wiec moga sobie pozwolic na 2-mies. obsuwe i jeszcze sie zmieszcza w 2013 .
Cieszę się bardzo na ten album. ale nie sądzę, żeby dali radę jeszcze w tym roku go wydać... No chyba, że Janek i Spółka mocno zepną poślady i pod choinkę będzie jak znalazł
a jakaś EPka przed płytą będzie??
http://rollingstoneindia.com/qa-iced-earth/ no cóż za niespodzianka
http://www.metalside.pl/news/news_full.php?id=2807
czekam niecierpliwie 
http://www.youtube.com/watch?v=7yLBNRyGvG8&feature=youtu.be
bedzie trasa, ale bez polski. najblizej w zlinie na zimowym masters.
bardzo dobre!
http://www.youtube.com/watch?v=7yLBNRyGvG8&feature=youtu.be
bedzie trasa, ale bez polski. najblizej w zlinie na zimowym masters.
nie na zimowym masters tylko w klubie MoR Cafe
Utwór bdb, na koncert jadę na 100%
O jaaaa, ale tragedia ten kawałek. Nic w nim nie ma. Oj może być nędza.
Kawałek ogólnie mocarny i dużo ok. Spoko klimatyczne granie... no i orientalne melodyjki, czyli jestem kupiony
Koncert gdzieś na trasie obowiązkowo
numer nawet daje rade,sie rozkreca pomalu,zobaczymy jak bedzie dalej co do koncertu to po ostatniej wtopie w Stodole predko pewnie ekipy nie zobaczymy cos mi sie wydaje....
co do koncertu to po ostatniej wtopie w Stodole predko pewnie ekipy nie zobaczymy cos mi sie wydaje....
Dlatego trzeba pojechać do Czech/Niemiec
numer jest ok, ale nic poza tym. nie zachwyca. jakby zostal umieszczony na poprzedniej plycie, bylby najgorszy na tejze. refren jest niezly i to potezne wejscie z bebnami jest niezle - brzmienie rozpieprza. ale za dlugi.
A mi pasuje... taki walcowaty i lekko orientalny w sąsiedztwie innych szybkich wałków będzie fajnym odpoczynkiem
slucham po raz pierwszy i dobrze kopie dupsko.....
Płyta fajna, zyskuje po kolejnym odsłuchaniu, ale jednak Dystopia moim zdaniem była lepsza. Mimo wszystko jestem ciekawy nowych kawałków na żywo.
kawalek wporzo, poprawny fajnie jakby czyms nowym zaskoczyli.
Słucham drugi raz i dalej nic nie kumam...
A pierwszy raz tutaj opisany: http://metalside-blog.blogspot.com/2014/01/iced-earth-plagues-of-babylon.html
A koncert - w Zlinie
dnia 21 Sty 2014, 02:55, w całości zmieniany 1 raz
Kolejne odsłuch za mną i materiał co raz bardziej ogarniam. Na razie mam 3 faworytów: "Democide", "The End?" (mega kawałek) i "Cthulhu". No i oczywiście tytułowy rozwala mnie totalnie.
A dzisiaj zakupiłem bilet na Zlin 
ja plyte zaczalem od koweru jimmy'ego weba, ktory to kower wymiata! plyty jeszcze ani razu nie przesluchalem, ale ten kawalek ponad 25 razy. wiadmomo, ze kower jest oparty o te slynniejsza i najlepsza wersje w wykonaniu the highwaymen. idealny kawalek do przerobienia przez metalowy zespol, az dziw, ze nikt wczesniej tego nie zrobil. ktos wie kto spiewa w pierwszej zwrotce? schaffer? ta jest zjebana. ale druga i trzecia wymiataja. przy sluchaniu 3ciej zwrotki doszedlem do wniosku, ze stu to wielki wokalista - zaspiewal inaczej, ale i tak zarypiscie w morde. genialne wykonanie.
a tak przy okazji polska wersja malenczuka z gienkiem loska, nergalem i porterem tez niczego sobie.
ktos wie kto spiewa w pierwszej zwrotce? schaffer? ta jest zjebana. ale druga i trzecia wymiataja. przy sluchaniu 3ciej zwrotki doszedlem do wniosku, ze stu to wielki wokalista - zaspiewal inaczej, ale i tak zarypiscie w morde. genialne wykonanie.
a tak przy okazji polska wersja malenczuka z gienkiem loska, nergalem i porterem tez niczego sobie.
W pierwszej śpiewa Schaffer i wg mnie daje radę. Czepiałbym się raczej ostatniej. A u Stu ciekawe jest to, że wraz ze zmianą sposobu śpiewania potrafi również zmienić barwę głosu. 
pierwsza jest IMO wrecz tragiczna .
co do goscia z volbeat - generalnie bez zarzutu, ale wkurza mnie nieziemsko jak wymawia slowa - polyka koncowki slow: i fly a starshi. across the universe divi.. and when i reach the other si.. - nie moge tego normalnie zdzierzyc .
co do stu - oczywiscie juz przy poprzedniej plycie wiadomo bylo, ze swietnie spiewa. ale chodzi mi o to, ze generalnie zasada jest taka, ze kowery sa gorsze od oryginalow. duzo rzadziej tak samo swietne. a jezeli jakis kower jest lepszy od oryginalu, to jest to wyjatek potwierdzajacy regule. w przypadku 3ciej zwrotki stu zaspiewal inaczej niz the highwaymen, ale tak samo genialnie - i na tym wg mnie polega w tym przypadku jego wielkosc.
racja Highwayman to kower pierwsza klasa co do calej plyty p[oczatek iscie Sabbathowy,wolny,ciezki,siemiezny jak walec...podoba sie cholernie,Democide wyrywa z butow...The Culling odstaje,taki sredniak ale potem juz jest tylko lepiej Swietny Resistance,nastrojowa balladka If a could see you,kapitalny Cthulu i Peacemaker...slucham tego od dluzszego czasi i za kazdym razem wpada cos nowego ,jakis smaczek,ciekawe zagranie...Plyta na duzyyyy plus
co do goscia z volbeat - generalnie bez zarzutu, ale wkurza mnie nieziemsko jak wymawia slowa - polyka koncowki slow: i fly a starshi. across the universe divi.. and when i reach the other si.. - nie moge tego normalnie zdzierzyc
No kurde, teraz to już w ogóle nie mogę go słuchać.
Znakomita płyta, podoba mi się bardziej od Dystopii. Najlepsze IMO: tytułowy, Resistance, The End?, Cthulhu.
Znakomita płyta, podoba mi się bardziej od Dystopii.
nie zgadzam sie, wrecz przeciwnie.
plyta gorsza od dwoch poprzednich. top 10 tego roku nie bedzie, chyba ze szykuje nam sie wyjatkowo parszywy rok. ale juz na start nowe slough feg wykurza iced earth tam gdzie pieprz rosnie.
nie zgadzam sie, wrecz przeciwnie.
Znakomita płyta, podoba mi się bardziej od Dystopii.
dokładnie, nie jest tak chwytliwa i bezpośrednia, ale to lepiej... wciąga klimatem...
|
|
