| |
[R\G] 4TP w 1:72 - relacja telefoniczna
singulair.serwis |
Witam
Tym razem pod nożyk poszedł model polskiego czołgu 4TP w skali 1:72 z Exlusive Models. Szybko wyjaśniam skąd wzięła się druga część tematu wątku - model klejony jest w takim pewnym miejscu, gdzie (tego nimoge powiedzieć bo to jest tajemnica państwowa) nie mam aparatu, więc fotki zrobione przy użyciu telefona skomórkowego. Postaram się, żeby można było na nich coś zobaczyć.
 
I tyle na dziś
Pozdrawiam
Witam!
Kurcze, już myślałem, że jakąś infolinię otworzyłeś, gdzie po dodzwonieniu się będziesz opowiadać jak sklejasz model. 
Mariusz, podejmij wyzwanie i zamiast telefonem komórkowym spróbuj zrobić zdjęcia telefonem stacjonarnym lub takim z budki. Podobnież to jest teraz trendy i pro (czy jak tam zwał) i jakość rewelacyjna. W ostateczności pozostaje lodówka lub kredens. 
Ok, pożartowali, teraz będzie na poważnie. Fajny temat wybrałeś. "Czwóreczka" jest bardzo zgrabna i chętnie poobserwuję jak ją budujesz.
Pozdrawiam.
A ja, jako, że nie jestem specem w pancerce, nie wiedząc co to "czwóreczka", również chętnie pooglądam
Właśnie się zastanawiam, czy nie popełnić pierwszego w życiu pojazdu na kołach otrzymanego od Jacka (jjb89)  Dlatego też chętnie podglądnę jak to się robi
Pozdrawiam.
Tomek 
Mały apgrejdzik
Szkielecik oklejony "pancerzem". Kolorek jest trochę inny niż na fotkach, ale w galerii końcowej zrobię fotki prawdziwym aparatem, a nie tym czymś co robię.
 
Krzychu - następne zdjęcia zrobię sprzętem szpiegulowskim z demobila
talex0 - popełniaj pojazda, pokazuj popełnianie na forum, a my zajmiemy pierwszą grzędę i będziem oglądać
Pozdrawiam
And ciąg dalszy
Gotowy tłumik & rura wydechowa 
Pokazuje teraz, bo później będzie schowane.
Pozdrawiam
Jestem coraz bliżej owego popełnienia pojazda, ale jeszcze sobie pooglądam i podpatrzę małe co nieco, no i będę musiał wygospodarzyć trochę wolnego czasu, a z tym to obecnie u mnie krucho 
A tym czasem to ja siedzę sobie na pierwszej grzędzie i podziwiam
Trzymaj się zdrowo i pracuj wytrwale 
Pozdrawiam.
Tomek
Postępów ciąg dalszy
Powoli konstrukcja idzie w górę.
Zrobiona również osłona tłumika - z takiej fajnej siateczki (z za dużymi okami) i żaluzja na silniku - starałem sie toto porozcinać i pozaginać, ale wyszło tak sobie
I tyle na dziś
Pozdrawiam
Witaj Pulpetto!
Jakoś mi umknęła ta relacja, że telefofoniczna to wiadomo, w końcu 4 TP, czyli pewnie jakiś nowy pakiet neostrady 4 generacji...
Jak na telefon to bardzo dobre zdjęcia(makro  ) tylko na ostatnim zdjęciu - u mnie nie bardzo widać te żaluzję, ale poczekam na galerię aparatowo-beztelefonową
Dobrym źródłem siatki są sukienki dla lalek Barbie ja kupiłem ślubną, coś koło 10 zł i zapas mam na kilkanaście modeli.
Ja tutaj składam stanowczy protest! (składam go na pół a potem jeszcze raz na pół) Te zdjęcia są zbyt dobrej jakości, to jest niedopuszczalne! Następnym razem proszę robić zdjęcia przy zgaszonym świetle i przez skarpetę  A prawdziwa relacja telefoniczna powinna być chociaż poprzedzona zapowiedzią relacji albo zdjęciem okładki
Ale chociaż tym razem kolega nie powie że zdjęcie było w makro a w rzeczywistości nic nie widać
Witajcie.
Dobrym źródłem siateczki do różnego rodzaju filtrów, wlotów do chłodnic, osłon itp. jest siateczka dodawana jako ozdoba wiązanek z kwiatów - oczywiście do skali 1:72.
I tutaj jest podwójna korzyść Kupujecie kwiaty swojej "lepszej" połówce (oczywiście z piękną kokardą z siateczki), ofiarowujecie je i .... macie kilka spokojnych dni na klejenie, a potem materiał modelarski, gdy kwiaty zwiędną. W zależności od zapotrzebowania na siatkę manewr można powtarzać wiele razy z coraz lepszym skutkiem - więcej czasu na klejenie - plus bonusy - pozwoleństwo bez marudzenia na wyjście z kumplami na piwo lub mecz albo różne inne. Wypróbowane Działa 
Pozdrawiam.
Tomek
jjb89 - teraz trochę lepiej widać tą badziewną żaluzję, z której nie jestem zadowolony
Kat - a wiesz co ty sobie możesz oprotestować, wiesz? Bo ja nie I niech tak zostanie. A poza tym w makro "NIGDY" nic nie widać.
talex0 - gdzie sie normalnie człowiek nie obejrzy leżą materiały modelarskie. Nic tylko brać kleić. Ale nad Twoim pomysłem warto sie czasami zastanowić, warto...
Zaczynamy robić cuś co sprawi, że to coś będzie przypominało czołga.
Początki wieży. I pierwsze przymiarka z przystawieniem do kadłubka. Na zdjęciach. Oglądać można.
 
Pozdrawiam
Jezdem uzbrojony i niebezpieczny. Mam harmate i nie zawaham się jej użyć.
Na początek w wersji bezkamuflażowej
Dalej juz pomazane nibyolejnicą (znaczy się plakatówką)
I z przymiarem modelarskim w celu zobrazowania wielkości
I teraz kolej na kółeczka i całą resztę duperelków służących do jeżdżenia.
Pozdrawiam
Witam!
Maleństwo.
Oczywiście podwozie będzie ruchome i gąsienice z pojedynczych ogniwek?
Pozdrawiam.
Of kors.
I do tego taki malutki silniczek i będzie strzelac takimi maluskimi pociskuniami
Krasnoludki jako załoga też będą 
Krasnoludki są za bardzo wyrośnięte.
Należy przeszkolić mrówki albo inne zmutowane "pantofelki"
Pojawiła sie konkurencja, znaczy się trzeba przyspieszyć
Co prawda Jaroslav robi wersje full wypas, a ja letki standard, ale znając go to może skończyć przede mną.
A teraz wracamy do relacyji.
Odcinek pierwszy podwozia
Na dzień dobry wahacze położone obok przymiaru wielkościowego.
Fotka jedna
Pozdrawiam
Skąd Ty wziąłeś takiego wielkiego grosza
Zakosiłem Jarkowi z jego relacji
No tak...a ja latam i go szukam  ...
U mnie na razie będzie trochę przestoju bo zepsułem przejściówkę micro->SD do aparatu
Mariusz, jak byś chciał to Ci podeślę plik z moimi kołami bo widzę że już wnet zaczniesz z nimi zabawę
Kółka już są w trakcie produkcji, może nawet dzisiaj pokażę "czwóreczkę" na kapciach , tak więc nie będę zmieniał wersji. Ale dzięki.
Jak mówiłem kółeczka założyłem.
Odcinek drugi.
Wahacze przyklejone do kadłubka, nad nimi zamocowane te takie malutkie kółeczka - podtrzymywujące czy jakoś tak.
I na wahaczach zamontowane kółeczka.
 
Dziś bez przymiaru porównawczego.
Pozdrawiam
Odcinek trzeci.
Kółeczka napędowe.
Tym razem z przymiarem.
Pozdrawiam
Kurcze Zegarmistrzowska robota
Życzę utrzymania cierpliwości przy produkcji takich maleństw.
Pozdrawiam.
Tomek
Do zegarmistrza Jarka to mi jeszcze troche brakuje
Ale dzięki
Kółeczkowy odcinek ostatni.
Wszystkie "kapcie" na swoim miejscu.
Widać na fotkach.
 
Czas na glizdy, znaczy się gąsienice
Pozdrawiam
Po kółeczkach gąsieniczki.
Zacząłem robić takie fajne wyczesane specjalnie zaprojektowane przez kolegę Jarosława i sobie dałem spokój. Dla mnie za dużo dzięciolenia i choć efekt z pewnością byłby lepszy niż przy tych z wycinanki, to zostaną te prostsze. "Czwóreczka" tak jak i poprzednie moje siedemdwójki przyklejona zostanie do podstawki, więc niewiele tych gąsek będzie widać.
A oto fotki, sorki za niedoświetlenie, ale mam tylko jedną lampkę, a dzień pochmurny
 
Pozdrawiam
Witam!
Co to za wymówka, że masz tylko jedną lampę i dzień pochmurny? A blask bijący z tego forum to co? On rozświetla wszystko i sprawia, że każdy dzień jest słoneczny.
Klejcie dalej Kolego Mariuszu. Ja ze swej strony postaram się, żebyście mieli co robić od października.
Pozdrawiam.
Blask bijący od forum był tak silny, że monitor musiałem wyłączyć, więc nie pomogło
A teraz czas na galerię "prawie" końcową. Prawie, bo model będzie jeszcze lakierowany, co by się świecił jak psu cośtam cośtam, ewentualnie jak czołg na defiladę A potem umieszczę go na postumencie, znaczy sie na podstawku i zrobię galerię końcową.
   
Pozdrawiam
To już ostatnia galeryjna odsłona tej relacji.
"Czwóreczka" dostała lekkie lakierowanko, fotki zrobione w domu przy użyciu normalnego aparata, a nie telefona.
Zapraszam więc do oglądania:
  
I trzy ostatnie fotki. Z przymiarem wielkościowym, na podstaweczce i z kumplami
  
I to wszystko
Pozdrawiam
No i całkiem fajnie się prezentuje
Co prawda trochę gorzej niż "tp czwórka" Jaroslava, ale Twoja jest prosto "z pudła", a właściwie to prosto z wydruku, bez malowania i dodatków.
Fajowo prezentuje się też cała paczka kumpli
Pozdrawiam.
Tomek
Dla zainteresowanych, jest również model 4TP z żywicy w 1/72 (in-box).
 [/img
dnia Nie 1:05, 19 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zaś dla zainteresowanego (producenta) uwagę mam taką, jeżeli model wygląda jak na "okładce" to na dzień dobry widzę 2
[EDIT: oj przepraszam, 3] rażące błędy....Jakby zechciał poprawić to chętnie służę pomocą
TalexO ja się z Tobą nie zgodzę, jakoby Mariuszowa 4 wyglądała gorzej niż moja...ja przerabiałem większość części a całe zawieszenie narysowałem od podstaw więc można powiedzieć, że to zupełnie różne modele a Mariusz wycisnął z tej wycinanki tyle ile się tylko dało w standardzie zrobić a w kartonowej materii jest to trudniejsza sztuka niż położyć szpachel i pomalować... mnie się ona bardzo podoba
Jaroslav - nie powiedziałem, że Mariuszowa 4 mi się nie podoba Podoba się, podoba Wiem jaka jest różnica między modelem wprost z pudełka (w kartonach to chyba wprost z wycinanki), a tym waloryzowanym. Ten drugi zawsze lepiej wygląda, ale nie znaczy, że jest lepszy. Zdarzyło mi się wygrywać konkursy modelem prosto z pudła, podczas gdy ten waloryzowany i zdawałoby się lepszy przegrywał Zgadzam się całkowicie z Tobą, że w zasadzie to dwa różne modele i tak to się ocenia, ale w konfrontacji, gdy się patrzy na obydwa, ten waloryzowany ma zawsze przewagę. Lepiej wygląda. Stąd w konkursach mamy rozdział na klasy: otwartą i standard.
Pozdrawiam.
Tomek
|
|
