| |
Co sądzicie na temat wirtualnych spacerów?
singulair.serwis |
Co sądzicie na temat wirtualnych spacerów
podaj jakiegoś linka to Ci odpowiem 
Nie znoszę tego typu rzeczy. OD tego ma się znajomych i życie realne. Taki spacer jest nic nie warty.
Zgadzam się z bilem. Nic nigdy nie zastąpi świeżego powietrza.
Są troche dziwne  nie sądzisz?
można się przy nich nabawić skoliozy...
Chodzi Ci o spacery z google maps?
Pomysł niby ciekawy, ale jesli Ci ludzie myślą ze naprawdę są podróżnikami to jest jakiś żart
Taki pic na wodę, nie ma to jak ruch na świeżym powietrzu a nie jakieś tam symulacje przed kompem
pierwsze słyszę o takiej głupocie!
Jeśli ktoś jest maksymalnym nerdem, takim co nawet nie odsłania zasłon, bo go rażą promienie słoneczne, to jest to niewątpliwie wymarzona opcja
Jak dla mnie to te wirtualne spacery są bez sensu, to dla ludzi, którzy w ogóle nie wychodzą z domu...
najlepsze sa realne
haahahahahahahahahhahahaha to już jest przykre. kojarzy mi się to z grubym rudzielcem siedzącym całe życie przed kompem
Bardzo fajna sprawa, szczególnie gdy zamierzamy jechać do jakiegoś miejsca którego nie znamy. W ten sposób możemy później łatwo je rozpoznać.
niezłym noł lajfem trzeba być żeby chodzić na wirtualne spacery
Myślę, że to świetna opcja, szczególnie dla turystów .
Jak dla mnie wirtualne spacery w Google maps to przydatna funkcja, zwłaszcza dla turystów.
Zanim gdzieś się pojedzie można zawczasu lepiej poznać okolicę, zobaczyć jak z zewnątrz wygląda hotel etc.
noo opcja dobra 
Jak dla mnie wirtualne spacery w Google maps to przydatna funkcja, zwłaszcza dla turystów.
Zanim gdzieś się pojedzie można zawczasu lepiej poznać okolicę, zobaczyć jak z zewnątrz wygląda hotel etc.
lepiej już pogadać z miejscowym i niech cie oprowadzi
Jak dla mnie wirtualne spacery w Google maps to przydatna funkcja, zwłaszcza dla turystów.
Zanim gdzieś się pojedzie można zawczasu lepiej poznać okolicę, zobaczyć jak z zewnątrz wygląda hotel etc.
Ja w ten sposób obczajałem miejsca, w których miałem mieć rozmowę kwalifikacyjną - po co się dodatkowo stresować jak nie wiemy gdzie to dokładnie jest.
Może w przypadku wirtualnych spacerów po muzeach ma to jeszcze jakiś sens, ale na dłuższą metę nic w idealny sposób nie zastąpi tego, co mamy w realu...
Jak ktoś ma gdzieś jechać pierwszy raz i najpierw odbędzie taki spacer to potem będzie miał dużo łatwiej, zwłaszcza jeśli ma wizualną pamięć.
napisz cos wiecej?>
Ale o czym wy w ogóle dyskutujecie. Spacery wirtualne, to nic innego jak możliwość zwiedzenia np danej firmy, zobaczenia przez internet np Nowego Yorku, Sydney, czy Tokio. To nie jest stworzone po to aby cały dzień siedzieć i oglądać grafikę
Dokładnie, wirtualne spacery są takie poglądowe tylko.
moim zdaniem to świetny pomysł na promocję firmy:)
No właśnie, a tu się dyskusja nie na temat wywiązała
|
|
