X
ďťż

Słucham od kilku dni i nie mogę się nasłuchać. Kapitalna płyta! Jest w składzie Tom Naumann - jest bardzo dobrze chociaż bez niego poprzedniczka też mnie rozwaliła dnia 13 Sty 2016, 16:41, w całości zmieniany 1 raz


Zacząłem odsłuch, jestem na piątym numerze i już wiem, że to będzie dobra płyta

i już wiem, że to będzie dobra płyta
To jest bardzo dobra płyta... pierwsze 2-3 słuchania było dobrze, ale po kolejnych rozwaliła mnie ta muza. A kawałek "We Walk Without Fear" to dla mnie majstersztyk Mam nadzieję, że go zagrają w Krakowie
Ja narazie sluchalem bodaj dwa razy. To jest naprawde dobra rzecz, wspomniany "We walk withouth fear" swietny. W sumie niezle sie ten rok zapowiada - w styczniu znajduje juz 5 naprawde dobrych plyt!(Witchcraft jest dobre, choc jeszcze mi ich plyta "nie weszla"). Oby tak dalej



To jest naprawde dobra rzecz
Bardzo dobra rzecz... kapitalny album
Posłuchałem dziś i nie podzielam entuzjazmu. Oczywiście nie jest to jakaś zła płyta, ale zupełnie bez szału. Poprzednia o wiele lepsza jak dla mnie.

Posłuchałem dziś i nie podzielam entuzjazmu.
Po dwóch-trzech odsłuchach też nie podzielałem entuzjazmu osób, które zachwalały ten album. Po kilku kolejnych wszystko się zmieniło
Duzo Helloween jest w tym albumie - co dla mnie jest ogromnym plusem Kiedys grali bardziej pod Judas Priest z ery Painkillera, zas nowa plyta to niemiecki power metal po calosci. Kawalek "We walk without fear" zdecydowanie najlepszy - ten motyw przewodni jest rewelacyjny po prostu.

Duzo Helloween]jest w tym albumie
Kawalek "We walk without fear" zdecydowanie najlepszy - ten motyw przewodni jest rewelacyjny po prostu.
Mnie ten numer rozwala po całości strach się bać co będzie na koncercie
Chodzilo mi ogolnie o melodyke oraz brzmienie gitar No i niestety musze sie z tym zgodzic - ostatnie dwie plyty Helloween wypadaja dosc cienko przy ostatnich dwoch PF.
mi sie ostatnia plyta H podoba, natomiast PF nie slucham i na nowe plyty nie czekam.
Mnie ostatnie H raczej umiarkowanie - bylo lepsze od poprzedniej, ale nie tak dobre jak Seven Sinners. PF w zasadzie nigdy nie sluchalem(poza okresem 2005-2008). Nowe plyty to poniekad zmienily, choc fanem to ja siebie nie nazwe



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Primal Fear - Rulebreaker
singulair.serwis  
 

 

 

 

Drogi uzytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

 Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

 Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.