powrot po 13 latach, ale tak naprawde po 20, bo wtedy to wydali ostatnia dobra rzecz (twinaleblood). potem bylo juz tylko strasznie.

https://www.facebook.com/pyogenesis?fref=nf

na facebooku mozna juz posluchac probek.
plyta nie dla kazdego. raczej tylko dla wybranych i najwierniejszych fanow. komus, kto postawil na nich krzyzyk po wydaniu twinaleblood pewnie nie podejdzie. ja twinaleblood uwielbiam. jest powrot do starszych czasow, jest mocniejsze brzmienie, sa growle i jest duzo melodii.


Zapowiada się ciekawie
https://www.youtube.com/watch?v=b-vaXUHGS7c
super. cos czuje, ze bedzie powrot roku/jedna z plyt roku.
nie znam ich kompletnie. a kawalek bardzo przyzwoity czekamy zatem na wiecej


https://www.youtube.com/watch?v=EM0d57n3W4Q
dobry teledysk, ale kawalek to juz to nowsze pyogenesis, chociaz ciezar jest. zwlaszcza w refrenie.
szału nie robi...
Dzisiaj premiera. Ja juz slucham.



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  Pyogenesis - A Century in the Curse of Time
singulair.serwis