X
ďťż

Witam!

Przedstawiam kolejny modelik. Tym razem pierwszowojenny szmatopłat
Moim zdaniem w jednym z ciekawszych malowań, czyli Escadrille SPA48 na którym to latał kpt. Armand de Turenne. Przy budowie kadłuba miałem chyba gorszy dzień i połączenia segmentów wyszły mi bardzo topornie. Udało mi się je trochę wyprowadzić przy pomocy wikolu i rączki nożyka, ale uwierzcie: na początku wyglądało to o wiele gorzej. Opony też nie powalają, no ale... jak nauczę się jakiejś dobrej techniki to podmienię.
Nie ma naciągów, bo po poprzednim modelu mam dość na jakiś czas. Powiedzmy, że to kolorowa surówka
W projekcie najtrudniej było oddać charakterystyczną sylwetkę Spada, przy jednoczesnym ograniczeniu liczby segmentów. W końcu to 72-ka. Czy się udało oceńcie sami.







Pozdrawiam i zapraszam do komentowania.


Jacku
Kolejny świetny model. Czym Ty się przejmujesz Widziałem wiele gorszych plastikowych modeli. Twój model wierniej oddaje sylwetkę niż np. model Academy. Rewelacja I myślę, że nie będę osamotniony wypowiadając te słowa. Brawo
Pozdrawiam.
Tomek

I myślę, że nie będę osamotniony wypowiadając te słowa. Brawo
Pozdrawiam.
zdecydowanie się podczepiam pod brawa!!!Naprawdę niezły model!!!!
Witam!
Przyłączam się do Kolegów. Jak najbardziej się udało.

Pozdrawiam.


Dzięki!

Specjalnie się nie przejmuję, założyłem że to surówka i jest git:)
Cieszę się, że się Wam podoba i dzięki za komentarze!


No to "Szpadel" poszedł w świat:) Ze względu na wymiary, plik zawiera 3 malowania (wszystkie żółte ): Kpt. Armand de Turenne (surówka) i Jaques Roques z Escadrille SPA48 oraz Georges Guynemer z Escadrille de Chasse SPA3.
Tak więc towarzystwo doborowe
I to tyle w tym wątku. Do następnego modelu



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  [G] Spad VII C1 1/72
singulair.serwis