|
Ikarus 280 Answer 1:43
singulair.serwis |
Heloł!
Dawno nic nie pokazywałem więc trzeba by to zmienić. Jakoś koło stycznia trafił w moje ręce ten model. Powstaje na zamówienie. Początkowo myślałem że w miesiąc góra dwa będzie po wszystkim, a tu czas leci a model dalej nie sklejony 
Parę słów o samym modelu. Autorem jest Łukasz Wacławek. Stopień trudności 2. Ikarus jest w barwach warszawskich, ale nie ma numeru konkretnej linii. Wierność oryginałowi jest taka sobie, niektóre detale są odwzorowane dobrze, inne trochę po macoszemu, tak jak by projektantowi się już nie chciało. z takich dziwniejszych rzeczy to np fotel kierowcy jest o wiele za duży, fotele dla pasażerów są o wiele za małe. Gdyby ktoś chciał wykonać model bez wnętrza to będzie to trochę utrudnione bo w modelu nie ma przedniej szyby w kolorze niebieskim tak jak pozostałe, jest tylko szablon do wykonania z folii i ramka z pasków.
Instrukcja jest bardzo słaba, w zasadzie to wygląda to tak że cz2 przykleić do cz3 i już. Do tego numeracja elementów nie odpowiada kolejności sklejania, i radź se sam 
Budowę zacząłem od podłogi i podwozia. Krótsza cześć to tył, dłuższa przód.

Do podłogi tylnej są doklejane boczne ściany, w konstrukcji nadwozia nie ma żadnych sklejek, wszystko na styk, co może być pewnym utrudnieniem i trzeba dokładnie przemyśleć kolejność montażu

Do wnętrza powędrowały foteliki i barierki

Na gotowe wnętrze przyklejany jest dach

Tak się to prezentuje z zewnątrz:

W części przedniej to samo, czyli foteliki, barierki, poręcze...

A tutaj już prawie gotowe. Jak widać dach trzyma się na ściankach, przednia szyba trzymać się będzie nie wiem na czym... Jakoś trzeba będzie jeszcze wkleić drzwi. A potem to już z górki 

A może fotele pasażerów nie są za male, tylko to jest autobus do przewozu przedszkolaków 
Fajna robota  Pokażesz go na najbliższym radomskim konkursie  Pozdrawiam. Tomek 
Mariusz, sugerujesz że to jednak jest gimbus? 
Tomek, to zależy od osoby dla której jest model, nie wiem kiedy go odbierze. Jak po konkursie to na pewno go zaprezentuje szerszej publiczności, o ile sam nigdzie nie wyjadę w międzyczasie 
A w międzyczasie wkleiłem drzwi do przedniej części autobusu. Pierwsze drzwi za nic nie chciały wejść na swoje miejsce, coś musiałem skopać przy sklejaniu przodu. Jedna połówka jest przez to niedomknięta. Drugie drzwi na szczęście pasowały już bez problemu.

Uporałem się z przednią szybą. Nie wyszło to ani ładnie, ani tak jak w oryginale, ale jest. Może jak dam ramkę po wierzchu to będzie trochę lepiej wyglądać. Z tyłu przykleiłem lampy i zderzak

Wkleiłem drzwi do tylnej części. Jedne otwarte, drugie zamknięte.

Ostatni rzut oka na wnętrze przedniej części:

Po skończeniu nadwozia przodu i tyłu zabrałem się za przegub, tutaj części składowe. Jedną z barierek lutowałem - wyszła gorzej, druga klejona CA wygląda już lepiej.

Nie wiem jak, ale udało się to jakoś poskładać w całość.

Przez szyby widać niewiele, mimo że są całkiem duże

Maciek Nie narzekaj. Jesteś zbyt skromny. Jak dla mnie super robota. Przednia szyba nie wygląda wcale źle, a w całości autobus jak "żywy". Czekam na zakończenie prac i mam nadzieję, że uda się zobaczyć Twojego Ikarusa na żywo. Ile czasu spędziłeś w autobusach żeby podejrzeć szczegóły  Pozdrawiam. Tomek 
No i wygląda na to że skończyłem. Przykleiłem koła, lusterka, wycieraczki, wywietrznik na dachu i się okazało że już nie ma więcej części Kilka zdjęć z placu boju:

Pozdrawiam!
Jaaki fajny autóbuszok Do zestawu prócz kierowcy/pasażeró brakuje jeszcze pań/panów jeżdżących bez biletów, co takowe u innych sprawdzają 
Jak by co to na moją stronę wrzuciłem kilka nowych zdjęć gotowego ikarusa:
http://maciek-kat.cba.pl/galeria/ikarus.html
Maciek Podtrzymuję zdanie z poprzedniego postu, ale po obejrzeniu wszystkich zdjęć mam jeszcze pewne drobne uwagi  1. Podretuszuj trochę koła bo na zdjęciach widać białe obrzeża. 2. Na przedniej szybie pomaluj, albo naklej czarne obrzeża, które zaimitują brakujące uszczelki. Myślę, że to poprawi wygląd. I tyle  Pozdrawiam. Tomek 
Tomek, zacytuje klasyka: "zdjęcia są w makro, w rzeczywistości nic nie widać"  Z kołami masz rację. Do poprawki. Przednia szyba wygląda koszmarnie, to też fakt. Dopiero po wklejeniu wymyśliłem jak można by to rozwiązać. Do szyby przed wklejeniem można by przykleić czarne obrzeże z obu stron, i to by rozwiązało wszystkie problemy, ładnie by wyglądało i było bardziej zgodne z oryginałem. Tylko że szybę trzeba indywidualnie dopasować, szablon jest za duży.Do tego przydały by się jeszcze czarne uszczelki w drzwiach, bo takie całe białe to też łyso wyglądają. Modelu chyba już na radomskim konkursie nie będzie, w następną niedziele przyjeżdża po niego nowy właściciel 
...Modelu chyba już na radomskim konkursie nie będzie... Szkoda To chyba nie przyjadę  A z tymi zdjęciami w makro, to masz rację - zawsze ujawniają błędy, których inaczej nie da się zauważyć. Dobrze, że sędziowie na zawodach nie oceniają według zrobionych wcześniej modelowi zdjęć  Mimo wszystko nadal uważam, że model jest ekstra Nieżle się przy nim ... sKatowałeś  Pozdrawiam. Tomek 
Nawet sobie nie wyobrażasz jak mnie ten model wymęczył, Krzysiek może potwierdzić 
A na konkurs przyjedz, może do tego czasu jeszcze coś ciekawego skleję, a nawet jak nie, to pewnie i tak coś wartego uwagi się znajdzie 
Patrzyłem, nie komentowałem, bo nic mądrego nie miałem do powiedzenia, podoba mi się jak każda miniaturka z jakiejkolwiek dziedziny, tylko męczy mnie jeden fakt (to uwaga dotycząca autora planów a nie sklejającego) - skoro jest tyle pięknych miast w Polsce, dużych i małych, to po jasną ..... musi być autobus z warszawską rejestracją (jak mogę mieć swoje zdanie to je mam). Ale już pozamiatane jak mawia moja branżowa Mod(owa). Gratulacje za robótkę . 
Oczywiście, że przyjadę Już teraz ustawiam wszystko tak, abym miał taką możliwość i mam nadzieję, że się uda. Wiem, że zawsze coś ciekawego na konkursie się znajdzie. Zamierzam wystawić coś niecoś  Pozdrawiam. Tomek 
Kto wie, może kiedyś skleję jeszcze jednego Ikarusa, tym razem na własny użytek, np w takim malowaniu: http://www.phototrans.eu/images/photos/big/39/43693.jpg Moim zdaniem o wiele ładniejsze niż warszawskie
Nawet sobie nie wyobrażasz jak mnie ten model wymęczył, Krzysiek może potwierdzić Potwierdzam. Wykonanie modelu bardzo dobre, opracowanie... Niemniej korzystając z okazji skoro model już męczył Maćka to i ja też Maćka męczyłem gdy go sklejał. Trzeba coś mieć od życia.  A to radomskie malowanie bardzo ładne. Powiedziałbym nawet, że ładniejsze niż te w modelu.
Pozdrawiam.
|
|