| |
Overkill - White Devil Armory
singulair.serwis |
Znalazlem takie cos.
W lipcu, nakładem Nuclear Blast w Europie i eOne Music w Stanach premierę będzie miał nowy album dinozaurów thrash z Overkill. Nagrania miały miejsce w Gear Recording, a miksy będzie robił Greg Reely, który pracował także nad "The Electric Age" z 2012.
Tracklista "White Devil Armory":
01. Freedom Rings
02. Where There's Smoke...
03. Pig
04. Amorist
05. Down To The Bone
06. Bitter Pill
07. King Of The Rat Bastards
08. Another Day To Die
09. It's All Yours
10. In The Name
Jak przekazuje zespół: "Wciąż pracujemy nad nowym materiałem, ale warto będzie poczekać - będzie to jeszcze bardziej old-schoolowy, kopiący w mordę thrash!"
no i pyk. zeby pozostali tak sie produkowali
Overkill to jeden z niezwykle rzadkiego grona zespołów, które są w stanie nagrać rewelacyjny materiał tak w old schoolowej(ostatnie płyty), jak i w nowoczesnej stylistyce(Bloodletting). Ten materiał pozamiata i wszyscy dobrze o tym wiemy 
Czekam niecierpliwie! Będzie zacnie
kto chce dostac wpierdol?
http://www.youtube.com/watch?v=Xgo4q1rzY0M
ogien!
Dobrze jest
wszak to OVERKILL
...FUCK YOU...!!!!
uff,morda nie szklanka,niech kopie w the face
....no i jak ??
jest zajebiscie 
album na miare stuleci,przejdzie do historii,jako album roku 2014
kocham tych gosci za niezmiennosc w klimacie tego gatunku,mnie ta plyta kopnela wszedzie gdzie sie dalo 
Z tego co czytalem, a także z własnego odczucia trochę to bardziej w stronę Horrorscope i wczesnych 90' aniżeli thrashu z połowy lat 80'. To dobrze w mojej opinii. Albumu będę słuchał instensywnie, jak to każdej płyty Overkill
Największa perła albumu - Freedom Rings. Takiego festiwalu genialnych riffów nie słyszałem od nie pamiętam jak dawna.
Trzeba w końcu posłuchać
Ja jakoś bardzo dużo tego narazie nie słuchałem. Mimo to przyznaję, że płyta jest świetna - poziom z poprzednich dwóch został utrzymany.
poziom z poprzednich dwóch został utrzymany.
I na to liczyłem
Coś tam posłuchałem (połowę materiału) i jest zarypiście. Bardziej w klimacie lat wcześniejszych, niż z dwóch ostatnich krążków, ale petarda jest.
Ja z "ochami i achami" na razie się wstrzymam.
Slucham,ale nie jestem jeszcze osluchany.
bys moze potrzebuję oryginalnego cd,tak jak w przypadku "Electric age".
Poprzednia plyta srednio mi lezala,a teraz kiedy zakupilem oryginal-siedzi
W sumie mam podobnie... czekam spokojnie na CD i dopiero wtedy będę intensywnie słuchał
W sumie mam podobnie... czekam spokojnie na CD i dopiero wtedy będę intensywnie słuchał
xero-boy
Czekam oczywiscie na cd w normalnej cenie,wtedy łykam.Moze byc nawet z Ukrainy.
U mnie to standard... nie słucham muzy z kompa
|
|
