ďťż

Uszanowanie

Rozpoczynam dawno zapowiadaną relację z budowy kanonierki ORP Komendant Piłsudski.
Na początek może trochę in-boxu:


Elementów żywicznych nie było za wiele - ledwie dziesięć. W zestawie znalazł się kadłub (prosty jak stół!), komin z drabinką, dwie łodzie, reflektor, pokład górny, dwie kondygnacje nadbudówki oraz dwa działa 75 mm.
Świetnie wyglądał zestaw elementów fototrawionych. Jednakże we własnym zakresie należało utworzyć maszt oraz flagsztoki.

Na początku przymierzałem się do zastąpienia w zestawie niektórych elementów odlanych elementami trawionymi ze sklepu WEM, jednakże zrezygnowałem z tego gdyż wyrób Sameka jest na naprawdę wysokim poziomie.

Po odtłuszczeniu żywicy pomalowałem elementy czarną farbę Citadel Black Chaos a następnie szarą akrylową Humbrola (nr 64). Pokład pociągnąłem pędzlem emalią Humbrola imitującą kolor drewna (nr 110):


Następnie dorzuciłem pokład wraz z kominem. Pokład był za gruby, przez co nie pasował do reszty (odstawał przy łączeniu go z elementem kadłuba) więc trzeba było go przycieniować na papierze ściernym a łączenie zaszpachlować:


Po pomalowaniu zabrałem się za drobnicę czyli nadbudówkę, szalupy, maszt, relingi i resztę widocznych elementów:




Pozostało mi jeszcze zamontowanie uzbrojenia, żurawików na rufie oraz obu flagsztoków, kotwic i łańcuchów kotwicznych oraz wsporników między pokładem głównym a skrzydłami nadbudówki oraz pokładem dolnym.
Później przybrudzę okręcik ale bardzo delikatnie bo jak wiadomo adm. Unrug pilnował twardą ręką więc okręty były tip-top Na sam koniec olinowanie (zacząłem dziś szukać na brytyjskim ebayu jak również w internetowych sklepach z akcesoriami wędkarskimi nitki Uni-caenis 20 den ale jak na razie z marnym skutkiem).

Na sam koniec - kanonierka przy jednogroszówce


Pozdrawiam,
Wojtek


Świetnie, że wybrałeś "polskie klimaty". Maleństwo, ten twój modelik Tak, jak pisałeś na początku - maszt trzeba było zrobić we własnym zakresie. Ale wydaje mi się, że nadal nieco za gruby. Ale nic to, cała reszta jest fajna - stawiaj artylerię, podnoś banderę i "wio" do gablotki! No chyba, że model będzie elementem jakiejś dioramki?
No, pięknie, pięknie
Czekam jak go przybrudzisz. Uważaj zwłaszcza z rdzawymi zaciekami na burtach - jeśli będziesz je robił normalną farbą, mogą wyjść o wiele za ostre (tzw. efekt Rzeźni Nr 5).

Fajne maleństwo
Dzięki za wsparcie i kibicowanie
Modeli "do linii wodnej" nie mam w zwyczaju wstawiać do gablotki a umieszczać na dioramie. Mam pewien pomysł odnośnie kanonierki ale do jego realizacji jeszcze długa droga. Póki co, po ukończeniu, Komendant stanie obok Wichra
Brudzić nie będę za mocno bo nasze okręty były w okresie międzywojennym bardzo zadbane. Ale delikatny wash na pewno nałożę.

Pozdrawiam,
Wojtek


To ja spróbuję konstruktywnie :
1. Brakuje mi poręczy przy schodniach (wszystko do włażenia, które ma kąt inny niż 90, powinno mieć poręcze) , ale zdaje sobie sprawę, że nie ma blaszek z relingami innymi niż 45 stopni.
2. Po prawej burcie powinna być drabinka na pokład namiarowy czyli na dach sterówki, przy samej krawędzi rzeczonego pokładu od strony rufy.
3. No i na koniec największa mina jaką podłożył producent, to jest sterówka.
Model jest formalnie modelem okrętu pomocniczego Kriegsmarine "Heisternest" (po naszemu Jastarnia, czyli były ORP Komendant Piłsudski) a na pudełku namalowany jest "Gen. Haller". Być może braciom Czechom znak taktyczny skojarzył się z niemiecką nazwą, ale o to mniejsza, tyle, że nie dotarłem nigdzie do zdjęć "Heisternesta"i być może Niemcy zabudowali sterówkę dodając boczne ściany, ale w 39 r. obydwie kanonierki miały sterówki otwarte . Ściana dziobowa była zaokrąglona i połączona z wysokimi osłonami skrzydeł pomostu które obniżały się do "relingowej" wysokości na bocznych krawędziach pomostu (nie tak ścięte jak na modelu) i zamykały pomost również od strony rufy do płaszczyzny która na modelu jest ścianą sterówki. Drabinki z pokładu dziobowego na pomost były w świetle pokładu namiarowego, czyli bliżej osi symetrii okretu, a pomiędzy nimi była wolnostojąca ściana rufowa. Ścian bocznych nie było.
Model kanonierki od HP Models jest bardziej zbliżony do prawdy historycznej (to moje sto lat temu zaczęte i nigdy nieskończone wypociny):



To tyle wymądrzania się gwoli prawdy historycznej. Nie krytykuję Ciebie jako wykonawcy tylko brudnym paluchem pokazuję na babola jakiego walnęła firma Samek ku przestrodze innym wykonawcom tego modelu.
Kombinowałem co można by z tym zrobić bo taka goła ściana wygląda trochę głupio.
Wyjście 1: dokleić drzwi, ale to już nijak się nie ma do rzeczywistości. Co prawda, jak to model na dioramkę a nie na konkurs to taka "licentia poetica" przejdzie, skoro na modelach innych wykonawców zaokrętowane są koty... (ale sobie narobiłem w papiery )
Wyjście 2: Pomalować boczne ściany sterówki na ciemno, niby, że "cuś" tam jeszcze jest, czyli nie ma, a wszystko to, to "złudzenie apteczne".
No i jeszcze istniejące okna sterówki na ścianie dziobowej proszą się o zamalowanie ciemniejszym kolorem (tylko nie na niebiesko )
A w ogóle jest , doklej wyposażenie i uzbrojenie i będzie cacy. Jak mawiała moja babcia "głupi się nie pozna a mądry pomyśli, że tak ma być" czy jakoś tak na odwrót , nieważne, byle do celu .
Pozdrówka
Tender, a to nie wiedziałeś, że na okrętach do niszczyciela włącznie etat na koty okrętowe wynosi 1 sztuka, na krążownikach 2 sztuki a na pancernikach i lotniskowcach 3 sztuki?

Toż przepis stary jak dinozaury!


a na okręty rzeczne ???
"do niszczyciela włącznie" - czyli również na rzecznych - etat = 1.
Wyjątek: barki koszarowe - etat = 2.
Dzięki Tender za wskazówki. Urabiam tyle ile mogę z tego co firma dała
O tych błędach wiedziałem wcześniej, zresztą jest ich więcej, np nie ma przerwy między nadbudówką na rufie a dziobową ale jest to skala 1/700 więc pewne uproszczenia są wybaczalne

Liczę, że mój ORP spowoduje, że i na Twoim wrócą pracę i będzie można zrobić porównanie po ukończeniu

Dobra wiadomość! Znalazłem nić Uni 20 den. W polskim internetowym sklepie wędkarskim. Ale nie w Fishing-Mart, gdzie realizacja zamówienia jest po zakupie od 50 zł w górę a w Taimen.com, gdzie realizowane są zamówienia bez względu na kwotę zakupu Wczoraj nić zamówiłem, czekam teraz dostarczenie.

Pozdrawiam,
Wojtek

Liczę, że mój ORP spowoduje, że i na Twoim wrócą pracę i będzie można zrobić porównanie po ukończeniu

Chyba niewykonalne, bo pomijając to, że skręciłem w stronę jednostek bez "pukawek", to umieszczone przeze mnie zdjęcia mają, jak napisałem, chyba sto lat i jeszcze jeden dzień. Nie przypuszczam, żeby w czeluściach mojej piwnicznej rupieciarni ostało się pudełko z kanonierką.
Jak nie chce Ci się dokończyć modelu a odnajdziesz pudełko to go mi sprzedaj Ja z chęcią skończę za Ciebie
Jestem na TAK.
Witam ponownie i zapodaje małą aktualizację

Komendant doczekał się uzbrojenia - na dziobie i rufie pojawiły się armaty zaś na śródokręciu NKM 13,2 mm. Wyginanie go z blaszki było dla mnie niczym operacja na otwartym sercu
Poza tym ustawiłem żurawki na rufie oraz dodałem podpórki między górnym a dolnym pokładem oraz między górnym pokładem a skrzydłami pomostów.
Z zestawu Wichra (Niko) pozostało mi parę kół ratunkowych z których 4 znalazły swoje miejsce na relingach Komendanta. Przykleiłem też kotwiczki. Pozostały mi jeszcze łańcuchy kotwiczne, CKMy na śródokręciu i flagsztoki. Wówczas zajmę się delikatnym washem oraz olinowaniem.

A tak na chwilę obecną wygląda kanonierka:






Pozdrawiam,
Wojtek
Zastanawiam się, czy nie lepiej wyglądałyby cieńsze rejki, z jakiegoś naprawdę cienkiego drucika. Chyba że Ci się nie chce ich zmieniać.
Mam świadomość tego, że maszt jest lekko przesadzony ale nie udało mi się znaleźć nigdzie cieńszego i odpowiednio sztywnego drucika czy zamiennika, z którego mógłbym zrobić masz. Farba też go wyraźnie pogrubiła. Raczej już nic nie będę zmieniał - powoli zacząłem olinowanie - na żywo nie wygląda to tak topornie.

Pozdrawiam,
Wojtek

ale nie udało mi się znaleźć nigdzie cieńszego i odpowiednio sztywnego drucika czy zamiennika,

Igła do strzykawki, a najlepsze są do wenflonów(są długie i o różnych średnicach)
A tak przy okazji, daj linka na tę nić 20 den.
Nić zakupisz w sklepie internetowym taimen.com
Co do igieł lekarskich - próbowałem ale nie wiedzieć czemu nigdy nie udało mi się takowej uciąć w miejscu w którym chciałem albo przy ucinaniu się łamały, pękały końcówki itp Może miałem jakąś felerną partię...

Nic to gdyż kanonierka właściwie skończona
Olinowanie zrobione (nić jest genialna jeśli chodzi o wytrzymałość na naciąganie i łatwość w przycinaniu!!), flagsztoki postawione (rufowy dostał też czerwone światło pozycyjne) zaś okręt zszedł z doku znaczy został odcięty od śruby
Oto jak się prezentuje:




Flagsztoki wykonałem z ... włosków szczoteczki do zębów Nie są sztywne ale nie muszą być - wystarczy, że są proste i cienkie.

Przede mną jeszcze małe brudzenie i washowanie, nałożenie lakieru matowego oraz dodanie załogi. Ale to już po urlopie czyli we wrześniu

Tak zaś się Komendant prezentuje przy Wichrze (mała scenka rodzajowa pt. Morze, nasze morze - będziem ciebie wiernie strzec )

Aż poraża różnica w grubości olinowania obu jednostek! Może kiedyś Wicher doczeka się wymiany. Pomyślimy.
To zdjęcie zaś wykonał niemiecki lotnik, który po raz któryś naruszył naszą przestrzeń powietrzną:



Pozdrawiam,
Wojtek
O

Bandery na obu okrętach?
Bendom, bendom
Musze je najpierw znaleźć bo prostowałem kalki w jednej z książek i zapomniałem w której
Zawsze wiedziałam, że mieć za dużo książek w domu to niebezpieczne.
Ale przyjemne!
...a co to znaczy: "za dużo książek...?!
A.
Witam,poza bomami trochę za grubymi,ładny,pozdrawiam marek



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   
 
  [R/G] ORP Komendant Piłsudski 1/700 Samek Models
singulair.serwis