[R] ss Ivernia - relacja z testowania

Łelkom evrybady
Jak by to powiedział bardzo szanowany człowiek: "Nadejszła wiekopomna chwila", kiedy Krzychu wreszcie skończył projektowanie, wysłał do mnie emajle i powiedział: masz i męcz się
Znaczy się zaczynamy testowanko. O samym projekcie można sobie poczytać w dziale projektowym
Tyle mojego ględzenia, czas na pierwsze fotki

Pozdrawiam

Krzychowi gratuluję wypłynięcia na nieznane wody, a właściwie dosłownie wody

Wszak pierwsza to jednostka pływająca jego autorstwa

Tym samym kibicuję !
Krzychowi pozostaje jeszcze tylko wodę dorobić do stateczku

A teraz kolejna porcja fotek. Na dwóch zajrzymy pod pokład, a na trzeciej widok ogólny z pokładem:

A teraz zabieram się za burty.
Pozdrawiam
Witam!
Dziwne... pamiętam jakby to było zaledwie wczoraj, że wysyłałem Koledze pliki z modelem statku pasażerskiego, a tymczasem widzę, że buduje się jakiś... lotniskowiec. Może Kolega Tester stworzył nową kategorię jednostek: lotniskowiec pasażerski?

Dobra, a tak na serio to jestem tutaj i obserwuję.

Pozdrawiam.

Ja tylko sklejam to co dostałem. Jak projektant się nie wie co projektuje to naprawde nie jest moja wina.

Pasażerolotniskowiec ma już burty i jeden poziom nadbudówki.
Na początek zajrzymy w okolice rufy:

Później na dziób

I widoczek na całokształt

I tyle na dziś
Pozdrawiam
Też tu jestem, też się gapię.
I ja się gapię, ale już 5 września i tak bardzo by się chciało pogapić na kolejne etapy sklejania...
Właśnie.
???
Normalnie czuję strasznie ciążącą na mnie presję wyniku

Ale ponieważ straszna ze mnie chodząca wrednota, to Was trochę jeszcze przetrzymam

Pozdrawiam
Pffff...
:-/

Pffff...
Pffff...
i już nie będzie Ci wesoło.

Więc lepiej wstaw czym prędzej nowe fotki.

Pozdrawiam.
Postawiony do pionu od razu zabrałem się za zrobienie zdjęć wykonanych prac.
Powstają kolejne pokłady. Na razie większych problemów nie stwierdzono (taka jest przynajmniej wersja oficjalna

). Pomiędzy pokładami było do przyklejenia 60 wsporników, a ponieważ to model testowy, to przykleiłem je do boku pokładu,a nie bawiłem się w klejenie pomiędzy pokładami. Ale przyznam się, że wyszły kiepsko i jestem z nich bardzo niezadowolony. Na szczęście będą częściowo zakryte w terminie późniejszym. Cztery następne wsporniki na kolejnym pokładzie przykleiłem już tak jak być powinny.
A teraz fotki:

I widoczek na całość:

Pozdrawiam
Kolejna aktualizacja.
Powstały nadbudówki na rufie, coś na dziobie i balustrada do opierania sie łokciami

Pozdrawiam
Łokciami... hmmm...
no dobra. Niech będzie łokciami.
Bo świeżo malowane

Czas na drobiazgi.
Trochę skrzyneczek i winda kotwiczna, która troche mi sie dała we znaki. Dla zobrazowania wielkości zastosowałem tradycyjny przymiar.

Pozdrawiam
Kolega to chyba ze 3 miseczki ryżu dostał awansem, ledwo co mnie trochę nie było a tu już pół modelu gotowe

Kolega to chyba ze 3 miseczki ryżu dostał awansem, ledwo co mnie trochę nie było a tu już pół modelu gotowe

Raczej obawa przed wycelowanym we mnie arbuzem daje takie przyspieszenie

Next step..
Kilka drobiazgów i najważniejsze: komin

Pozdrawiam

Raczej obawa przed wycelowanym we mnie arbuzem daje takie przyspieszenie
To nieprawda. Arbuz jest już dawno wycelowany w Kolegę, tylko czeka na naciśnięcie spustu.

Miłej pracy.

Pozdrawiam.
Testowanie powoli zbliża sie ku końcowi. Coraz mniej białych pół na pokładzie. Kolejne elementy, które powstały, to windy, polery i schodki ( a może trapy - tak sie chyba fachowo mówi

) - które projektant zaproponował w dwóch wersjach (płaska - ta szara, 3D - ta chyba brązowa - wersja dla hardkorowców - mnie jedna wyszła masakrycznie). Ale szkoda gadac, zapraszam do zerkniecia na foty

Krzychu - czerwone tło to na galeryje bedzie, a do żółtego mam aktualnie łatwiejszy dostęp.
Pozdrawiam
Hola, hola tak lekko nie będzie

1. Według Centrum Nadzoru Testowania Modeli Kartonowych Na Terenie Unii Europejskiej kolega Pulpetto testuje model nielegalnie, gdyż albo testuje się wersję dla początkujących, albo dla zaawansowanych. Razem to tylko osobno na dwóch modelach.
2. Dlaczego kolega dbał o klimat relacji Hellcata wstawiając angielskie słówka, a nie dba w relacji Ivernii np. poprzez błękitno-atlantyczno-oceaniczne tło??? Czyżbyśmy za nic mieli Konwencję O Równouprawnieniu Jednostek Pływających???
3. No i w końcu dlaczego Ivernia ma jeden komin skoro Titanic ma cztery ( tak, mam no to zdjęcia i wideło

) ?

No chwilę mnie tylko na forum nie było

3. No i w końcu dlaczego Ivernia ma jeden komin skoro Titanic ma cztery ( tak, mam no to zdjęcia i wideło ) ?

Jeden ale za to jaaaaki!

. Niejeden bosman chcialby taki miec - na swoim statku oczywiscie

To może ja powiem tak:
1. Paragraf 22 mówi o tym, że tester może testować model jak chce, gdzie chce i z kim chce

2. Kiedy ja próbuje wstawić jakieś słówka z poziomu pokładu, ale mówienie kilkadziesiąt czy kilkaset metrów pod wodą powoduje, że słychać tylko to bulbulbul...
3. Bo tak.

Wracamy na "czerwony dywanik"

Zamontowałem takie kręcioły na takich badylach, które projektant nazywa wywietrznikami. Było ich trochę na dziobie i na rufie i tu i tam, dłuższe, krótsze, różne takie

O takie jak na fotkach:

I dwa rzuciki na całość:

Pozdrawiam
Serca nie masz, człowiek siedzi prawo unijne sprawdza, a tu jednym paragrafem mu argumenty z ręki wytrącą

Fajnie, że na Ivernii były te mniej pracochłonne wywietrzniki i nie trzeba mikro fajek kleić...

1. Paragraf 22 mówi o tym, że tester może testować model jak chce, gdzie chce i z kim chce
2. Kiedy ja próbuje wstawić jakieś słówka z poziomu pokładu, ale mówienie kilkadziesiąt czy kilkaset metrów pod wodą powoduje, że słychać tylko to bulbulbul...
3. Bo tak.
Fajnie, że na Ivernii były te mniej pracochłonne wywietrzniki i nie trzeba mikro fajek kleić...
Zapewne Mariusz też by tak chciał... he he he

tender: może zagadnienie bosmana i jego komina... na statku oczywiście, poruszymy po 23-ciej bo forum mogą czytać dzieci, kobiety i starcy, a jest kilka kwestii do omówienia: czy bosman i jego komin to ten sam komin co komin statku? Wtedy Ivernia pozostaje jednokominowcem. Czy też nie i są to dwa osobne kominy. Wówczas mamy do czynienia z dwukominowym statkiem. No, a gdzie w tym wszystkim jest miejsce dla kominka w kajucie kapitańskiej?

Pozdrawiam.
Uff zrobiłem najtrudniejsze elementy do wykonania w tym modelu - nawiewniki. Jest ich trzy rodzaje - różnią się wielkością. Mozna je wykonać na dwa sposoby - wg projektu z papieru lub wg narysowanego szablonu. Ja wykonałem je z papieru - cóż w końcu testuję czy sie da

Zadanie musze przyznac jest ponad moje możliwości manualne (mam na myśłi dwa mniejsze rodzaje). Zrobiłem je, ale wyszły, cóż pisać - widać na fotkach. Dodam jeszcze, ze nawiewniki powinny byc od wewnatrz pomalowane na czerwono.

A oto fotki

Krzychu - Paragraf 22 reguluje wszystko, nie potrzeba żadnej dodatkowej papierologii.

Pozdrawiam
Witam!
No Mariuszu, teraz już z górki. Jeszcze tylko szalupy, maszty, bandera i gotowe.

Pozdrawiam.
No to chyba ostatnia aktualizacja przed finiszem i końcową galerią.
Zrobiłem szalupy i żurawiki. Nie ma linek, bo nie będzie w modelu testowym. Zostały jeszcze maszty i pare duperelków.
A oto fotki

Pozdrawiam
End de gejm iz ołwer
Znaczy się koniec testowania. W modelu większych poprawek nie było, te, które były zostały zgłoszone projektantowi i poprawione. W modelu nie malowałem drutologii i nie robiłem naciągów. Jak ktoś ma jakieś pytania to zapraszam.

Pozdrawiam
ale że jak ołwer?

no dobra, wiem, model testowy, nie ma sznurków...

Buuu. Nie ma sznurków. Buuu.

End de gejm iz ołwer
Nie przypuszczałem, że Kolega tak doskonałe włada językiem Łobamy. No no.

Tymczasem zrobiłem Bak kołer (Kolega Tester zwróci uwagę na ten jakże wykwintny brytyjski akcent z okolic Cambridge lub Eton).

Jak powszechnie wiadomo nie lubię robić rzutów, ale tym razem poszło nawet w miarę bezboleśnie.

Pozdrawiam.
My inglisz jest very gut

A Kolegi akcent jest jak to mówi Dżołana Krupa - hypnotajzing

Witam!
Pora przedstawić rysunek do okładki i okładkę wzorowaną na starych zdjęciach z epoki:

Pozdrawiam.
Witam!
I tak oto pora zakończyć opowieśc o Ivernii, która jest już dostępna tutaj.
Dziękuję Mariuszowi za przetestowanie projektu oraz wszystkim, którzy obserwowali ten wątek, a szczególnie tym, którzy zabrali w nim głos:
jjb89, Kat, MacGregor, tender, Tomasz K, Witos, viltianus

Do zobaczenia w natępnej relacji.

Pozdarwiam.
Pycha.
Cieszę się.
Dziękuję

A ja przyznaje sie bez bicia (choc-em teraz daleko

), ze pozwolilem sobie wyslac emila do Wydawcy ze sprostowaniem kilku bledow terminologii okretowej w danych technicznych statku w opisie modelu. Ja rozumiem, ze pierwszy statek w "samolociarni" ale ordnung muß sein

, chyba...
Ale temu kuminowi to sie chyba nie opre

Witam!
Dzięki za miłe słowa.

tender: jakbyś mógł podesłać te poprawki w terminologii do mnie na priva albo na maila mikromodele@wp.pl to będę wdzięczny. Marek to też "samolociarz", w dodatku dostaje dziennie kilkanascie wiadomości i może mu gdzieś to umknąć, a u mnie będzie zapisane w folderze ze statkami, aby było zawsze pod ręką.

Pozdrawiam.
OK, poszlo emilem.

Pozdrowka,
K.
Przyjrzawszy się wersji 2d stwierdzam, że to kawał modelu jest

Nie wiem tylko dlaczego Projektant nie uwzględnił mojej uwagi co do liczby kominów, no tyle razy oglądałem "Titanica" na wideło i zawsze były cztery

Przyjrzawszy się wersji 2d stwierdzam, że to kawał modelu jest
Nie wiem tylko dlaczego Projektant nie uwzględnił mojej uwagi co do liczby kominów, no tyle razy oglądałem "Titanica" na wideło i zawsze były cztery

Bo to jest Tajtanik w wersji kryzysowej

Piękną linię ma ten statek! Szkoda że modelarstwo kartonowe to dla mnie czarna magia bo chciałbym mieć takie coś...


	[R] ss Ivernia - relacja z testowania	singulair.serwis

Drogi uzytkowniku!